Papryczka chili-jak pielęgnować cz.3

[Milcia120]

Dziękuję za porady pora zamawiać nasionka

[cantati]

Spróbuję tak zrobić. Jeśli mam ją wysłać na wymianę ta jak ją nazwać? I czy dodać jakieś F przy nazwie jak przy pomidorach? Zielona jestem w tym temacie .

Whitedame, Twoje ślicznotki trochę przypominają NuMex Twillight lub Little Elf, choć ta ostatnia ma bardziej wydłużone owocki Ja bym je na Akcję opisała "Chili NN ozdobna krzyżówka w typie NuMex Twilight F3". Co do eFki, to moim zdaniem jest to co najmniej F3.

Tournesol, zdjęcia i zbiory rewelacyjne Niedawno kupiłam nasionka Condors Beak i Madre Vieja, planuję je na przyszły sezon A teraz po obejrzeniu Twoich fotek do listy wiosennego wysiewu dopisuję The Violett Cables, Pretty Purple, Zimbabwe Black i Black Namaqualand Są piękne

Moje zaległe fotki dojrzewających Orozco, Black Cuban i Explosive Ember:






Pojawiły się też pierwsze owocki na sianych w czerwcu Royal Gold i Black Scorpions Tongue (SLP):

[Aimee]

No po prostu bajka
Wszystkie piękne. Nie wytrzymam do wiosny.Będę siała przez zimę
Royal Gold jaki fajny!

[cantati]

Dzięki Chyba też nie wytrzymam do wiosny i coś wysieję, co tak się będą puste parapety marnować
Mam kilka krzaczków późno sianych i chciałabym je przetrzymać w domu do dojrzenia owoców, a może jak się uda, to przezimować.
Próbował ktoś z Was zimować krzaczki tak zwyczajnie na parapecie? Bez przycinania i wynoszenia w chłodne miejsce? Da radę, czy nie bardzo?

[jokaer]

Zaraziłam się Waszymi papryczkami i wydębiłam takie oto

(kliknij na zdjęcie, pokaże się większe )
Na nasionka oczywiście.

[PaulaPola]

Doroto przepiękne Muszę je mieć

[jode22]

A ja nabyłam w sklepie ogrodniczym taką pięknotkę . Stała na regale obok innych odmian i wołała do mnie: weź mnie. Nie oparłam się .
Może ktoś pomoże ją zidentyfikować, bo oczywiście sprzedawca nie znał nazwy .



Zdjęcie dość dobrze oddaje kolor - to taka głęboka czerwień przechodząca w brąz. Jeszcze jej nie kosztowałam, więc nie wiem jaka ostrość .

[Tournesol]

Cantati
Zeczywiscie pieknoscztki Kocham papryczki, ale zadko kto mnie rozumie. Tutaj nasze francuskie forumy to jest ogolnie malo ludzi, i malo postujemy na temat paryczek, od razu sa szmiechy : ale piecze od gory do doly itd...

Jolu przeciech jest 99 % szansy zeby ze sklepu to bylo efka, bo wtedy rosna szybko i sa lepszy wydajne finasowe. My tutaj choduje papryki po 6/9 miesiecy i takie w sklepie nie znajdzies. Nawet te ktore sa sprzedawane pod nazwa np Explosive Ember, to sa efki. To samo jest z pomidorami. Widzis Black Krimea, kupujesz Black Krimea, ale to sa Black Krimea efki, bo prawdziwy Black Krimea jest nie do rynku chandlowego.

[whitedame]

Dzięki Cantati za rady. Nasionka z moich NN zebrałam, teraz kuruję dłonie w oliwie, jaki one mają żar w sobie! Na wymianę opiszę je tak jak radziłaś, ale muszę jakoś zaznaczyć ich różne kształty.

[kaLo]

Rocoto mimo zimnych nocy daje radę i zaczyna dojrzewać .Ale na akcję to chyba nie zdąży
Opisywałem wcześniej w tym wątku swoją paprykę,która obecnie ma ok.2.30 metra wysokości.Zakwitła późno i ma owoce z charakterystycznym czubkiem.Też przeżyła przymrozek,tak jak Dzwonki. Ma ktoś jakieś sugestie,co to może być?

[krynka]

Tournesol- my Cię rozumiemy,bo tez kochamy papryczki W tym roku totalnie zapadłam na nie
Moje ulubienice,to te,których nie zjem ,bo są zbyt ostre A największą faworytką jest, ponoć skundlona, Fillius Blue
W przyszłym roku chciałabym mieć jakieś maluszki Ale oczywiście nie tylko Parę odmian z tego roku nie będę wysiewać w przyszłym,ale planuję kilka nowości

[babuchna]

Tak czytam o Waszych przygodach z progiem odporności na moc tych cudeniek i... możecie mi napisać które z nich nadają się dla osób powiedzmy troszkę mniej wytrzymałych?
Które z tych wymienionych tu i wypróbowanych przez Was ostrych papryczek są według Was najłagodniejsze?

[kaLo]

Zielone Dzwonki są całkowicie słodkie,dopiero potem ,w trakcie dojrzewania nabierają mocy.W tym roku dokupiłem czereśniowej ,która miała być ostra,nadziałem serkiem i... całkowita porażka.Tylko odrobineczkę pikantna !Aż przykro jeść. .Ale nasionka zostawiłem.