Moje storczyki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moje storczyki
No tak gdyby im tak szło przegadać do rozumu.Wciąż je odciągam od szyby, a one znów do niej sięgają Jakieś uparciuchy .Z 4o pąków będę mieć może z 15 kwiatów
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Moje storczyki
Jadziu Bardzo mi szkoda,że aż tyle pączuszków Ci opadło ja też mam takie uparciuchy, które przy szybie chcą, na noc zasuwam rolety[tak przyszło mi to teraz do głowy] i może to działa trochę ocieplająco,a wiesz najlepiej te uparciuszki i bardziej rozłożyste przestawić na jakiś stoliczek koło okna ja tak zrobiłam z tymi co są wyżej na zdjęciu.
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Moje storczyki
O matko , jakie storczyki a u mnie opadają pączki , dlaczego ?
- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3962
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Moje storczyki
Z mojej Zambii tez opadły pączki Zimno przy szybie, była w podróży, pewnie zawiana.
Pozdrawiam - Justyna
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Moje storczyki
Witajcie, dziękuję za miłe słowa pod adresem moich Phalaenopsisów
Karolinko W każdym domu panują inne warunki,chodzi o temperaturę, wilgotność, naświetlenie. Z moich obserwacji wynika,że głównym winowajcą jest suche powietrze,od grzejników,również wahania temperatury między dniem i nocą,może u Ciebie są większe,u mnie jest to mniej więcej 3-4stopni C, tak jak pisałam już Jadzi zasuwam rolety i pąki nie dotykają zimnej szyby, ważne są też promienie słoneczne, gdy słońca nie ma też pąki mogą opadać wiele czynników może się przysłużyć do utraty pąków,metodą prób i błędów trzeba obserwować i wyciągać wnioski.Ja wietrzę codziennie, pomieszczenia w którym są storczyki i zraszam liście raz, dwa razy w tygodniu, podlewam co około 2 tygodnie, po sprawdzeniu korzeni. Jakby coś nie zrozumiale to pytaj w miarę mojej skromnej jescze [albowiem cały czas się uczę]wiedzy postaram się pomóc
Justynko Zawiana jak również temperatura mogła ku temu się przysłużyć,
dostałam kiedyś w zimie storczyka i też zrzucił pąki
Rozwinął mi się piegusek, które jest u mnie 4 lata nie zrzucił ani jednego pąka
Cytrynowo -zielony prawie cały rozkwitnięty, rosną mu już odgałęzienia
Walentynka też szaleje
Długodystansowiec dalej rozwija pączusie
Następny nazwany przeze mnie Buraczkiem.
Ten Phalaenopsis nie kwitnie za obficie, ale rośnie mu nowy pęd
Pozdrawiam cieplutko
Karolinko W każdym domu panują inne warunki,chodzi o temperaturę, wilgotność, naświetlenie. Z moich obserwacji wynika,że głównym winowajcą jest suche powietrze,od grzejników,również wahania temperatury między dniem i nocą,może u Ciebie są większe,u mnie jest to mniej więcej 3-4stopni C, tak jak pisałam już Jadzi zasuwam rolety i pąki nie dotykają zimnej szyby, ważne są też promienie słoneczne, gdy słońca nie ma też pąki mogą opadać wiele czynników może się przysłużyć do utraty pąków,metodą prób i błędów trzeba obserwować i wyciągać wnioski.Ja wietrzę codziennie, pomieszczenia w którym są storczyki i zraszam liście raz, dwa razy w tygodniu, podlewam co około 2 tygodnie, po sprawdzeniu korzeni. Jakby coś nie zrozumiale to pytaj w miarę mojej skromnej jescze [albowiem cały czas się uczę]wiedzy postaram się pomóc
Justynko Zawiana jak również temperatura mogła ku temu się przysłużyć,
dostałam kiedyś w zimie storczyka i też zrzucił pąki
Rozwinął mi się piegusek, które jest u mnie 4 lata nie zrzucił ani jednego pąka
Cytrynowo -zielony prawie cały rozkwitnięty, rosną mu już odgałęzienia
Walentynka też szaleje
Długodystansowiec dalej rozwija pączusie
Następny nazwany przeze mnie Buraczkiem.
Ten Phalaenopsis nie kwitnie za obficie, ale rośnie mu nowy pęd
Pozdrawiam cieplutko
- Paolka33
- 200p
- Posty: 339
- Od: 8 lut 2014, o 16:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Głogów/ Dolnośląskie
Re: Moje storczyki
Witaj Krysiu
Seledynka też mam i kwitnie trzema kwiatkami.
Bardzo ładna kolekcja.
Seledynka też mam i kwitnie trzema kwiatkami.
Bardzo ładna kolekcja.
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Moje storczyki
Witaj Paulinko seledynki są urocze jak ja je lubię...
Re: Moje storczyki
Witaj Krysiu piękne i zadbane kwiatki ale buraczek jest
Szkoda że parapety nie są z gumy
Pozdrawiam Iza
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=61&t=78078
Pozdrawiam Iza
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=61&t=78078
- sylcia199
- 500p
- Posty: 762
- Od: 25 paź 2012, o 11:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Moje storczyki
Witaj Krysiu
Ale masz piękne kwitnięcia Wszystkie takie cudne i obfite. Dobrze im u Ciebie U mnie trochę gorzej, wiadomo grzejniki, brak słońca. Ale u Ciebie jakoś nie widać tych nieudogodnień zimowych PIĘKNIE
Ale masz piękne kwitnięcia Wszystkie takie cudne i obfite. Dobrze im u Ciebie U mnie trochę gorzej, wiadomo grzejniki, brak słońca. Ale u Ciebie jakoś nie widać tych nieudogodnień zimowych PIĘKNIE
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Moje storczyki
Iza, Sylwia dziękuję bardzo-mam już tak drugą zimę,że ładnie kwitną i pąki nie opadają, chociaż słoneczka u mnie też jak na lekarstwo
Re: Moje storczyki
Krysiu, miło popatrzeć na cudowne kwitnienia Twoich phalaenopsis. Obficie kwitną . Nie dość, że mają sporo pąków to jeszcze odbicia wypuszczają, fantastycznie. U mnie też bordowy rozwija kwiatki, ale mój ma tylko 4 pąki Tak samo biały w fioletowe kropki. Nawiasem mówiąc, chyba kupiłyśmy w tym samym czasie, bo ja też mam swojego 4 lata
Z pozdrowieniami - Janka
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Moje storczyki
Witaj Janeczko, miło się czyta takie wpisy, dziękuję, jestem bardzo zadowolona z moich Phalaenopsisów i cieszę się,że nie kapryszą. Mamy rówieśników Pozdrawiam cieplutko i życzę obfitych kwitnień