Identyfikacja róż - część 3
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12953
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Identyfikacja róż - część 3
Jolu moim zdaniem to: EUROPEANA
Re: Identyfikacja róż - część 3
Poczytałam o róży 'Europeana' i to znowu "pudło". Moja ma kwiatki 4 centymetrowe, Europeana podobno 7 cm i podobno kwitnie raz w sezonie, moja powtarza bardzo obficie i piszą też o E..., że podatna na czarną plamistość, moja jak na razie zdrowiutka, że aż miło (odpukać, żeby tak było zawsze).
Pozdrawiam. Jola.
- lelumpolelum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1185
- Od: 28 maja 2008, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności
Re: Identyfikacja róż - część 3
Jolu, może to siła sugestii, bo moja rośnie też z monardą i generalnie w podobnym otoczeniu ale sprawdź Elmshorn
Ulakonie, wracając do Double Delight, to są naprawdę podobne Moja jest po przejściach, bo dwa lata temu (ledwo) przeżyła atak karczownika, rok siedziała w donicy, więc może stąd to mniejsze wypełnienie kwiatu.
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Identyfikacja róż - część 3
Mnie tez Elmshorn natychmiast przyszedł na myśl,ale on jest różowy, nie czerwony...
Pozdrawiam - BabajAGA
Re: Identyfikacja róż - część 3
Dzięki Beatko, i tak ją tak nazywam:) A co do zapachu to ja wolę już nie sprawdzać, może koleżanka będzie to powącha. Przez zatoki mogę mieć mylny odczyt.
- lelumpolelum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1185
- Od: 28 maja 2008, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności
Re: Identyfikacja róż - część 3
On, Aga, to ma barwę nie do opisania Ale kwiaty podobnie bledną, róża kwitnie prawie stale i nic jej nie rusza. Na zdjęciu Joli ma barwę jak monarda, u mnie jest tak samo, choć myślałam, że nic nie ma takiego koloru. Może niech Jola napisze, jaka to odmiana pysznogłówki, u mnie jest to Newport Pink Może to siła sugestii jednaktralaluszy pisze:Mnie tez Elmshorn natychmiast przyszedł na myśl,ale on jest różowy, nie czerwony...
Re: Identyfikacja róż - część 3
Pysznogłówka od Agnieszki (jaki ten świat mały ), najczerwieńsza jaka może być, bez różu i innych odchyłów. Natomiast róża trudna do określenia, bo jej czerwień zmienną jest i widzę w niej i wiśniowe akcenty (ha, wiśnia wiśni nie równa, jak się weźmie pod uwagę te wszystkie Łutówki, "szklanki" itp. albo i kompot wiśniowy ) i malinowe odcienie, a do tego mój aparat robi co chce z czerwienią i dlatego zamieszczając zdjęcia czerwonych roślin rozpisuję się, jak ja je widzę. Najbardziej charakterystyczna w różyczce wydaje mi się ta maleńka średnica kwiatków, Przynajmniej u mnie żadna inna takich drobnych (ale dość napakowanych) kwiatów nie ma.
Poczytałam o róży 'Elmshorn' i to by do mojej pasowało. Zwłaszcza ta jej pancerność. Zanim trafiła do mnie, kilka lat męczyła się zarośnięta pokrzywami, paprociami i świerkami, w kompletnym cieniu. Wegetowała tak sobie przyduszona do ziemi i tylko dzięki odblaskowym kwiatuszkom moje ogrodniczo ciekawskie spojrzenie wytropiło ją w tej gęstwinie: "a co to się tam czerwieni, rózyczka jakaś, czy mi się zdaje?". To było takie maleństwo, że podejrzewałam ją o bycie miniaturką. A jeśli to 'Elmshorn', to ma szansę dobić do dwóch metrów. Hi, hi, pożyjemy, zobaczymy, a miała stanowić środkowe piętro rabaty.
Kwestię kolorku też pomału rozgryziemy, bo podobno drugie kwitnienie ma być mniej odblaskowe, subtelniej różowe. A moja w tej chwili obsypana jest pąkami i tylko patrzeć, jak nam pokaże swoje jesienne oblicze. Może do pierwszego kwitnienia kolorku użyczyła jej monarda. , która teraz jest przycięta, to nie będzie świecić czerwienią.
Dzięki Dziewczyny za trop, czuję że to ten właściwy.
Poczytałam o róży 'Elmshorn' i to by do mojej pasowało. Zwłaszcza ta jej pancerność. Zanim trafiła do mnie, kilka lat męczyła się zarośnięta pokrzywami, paprociami i świerkami, w kompletnym cieniu. Wegetowała tak sobie przyduszona do ziemi i tylko dzięki odblaskowym kwiatuszkom moje ogrodniczo ciekawskie spojrzenie wytropiło ją w tej gęstwinie: "a co to się tam czerwieni, rózyczka jakaś, czy mi się zdaje?". To było takie maleństwo, że podejrzewałam ją o bycie miniaturką. A jeśli to 'Elmshorn', to ma szansę dobić do dwóch metrów. Hi, hi, pożyjemy, zobaczymy, a miała stanowić środkowe piętro rabaty.
Kwestię kolorku też pomału rozgryziemy, bo podobno drugie kwitnienie ma być mniej odblaskowe, subtelniej różowe. A moja w tej chwili obsypana jest pąkami i tylko patrzeć, jak nam pokaże swoje jesienne oblicze. Może do pierwszego kwitnienia kolorku użyczyła jej monarda. , która teraz jest przycięta, to nie będzie świecić czerwienią.
Dzięki Dziewczyny za trop, czuję że to ten właściwy.
Pozdrawiam. Jola.
- dotii
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1454
- Od: 18 cze 2012, o 07:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warmińska kraina ( 53°59'N 20°24'E)
- Kontakt:
Re: Identyfikacja róż - część 3
Może to 'Copf Horn'
Mój zielony raj.
Zapraszam do mojej cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=72247" onclick="window.open(this.href);return false;
Wymienię/Kupię/Sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 53&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam do mojej cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=72247" onclick="window.open(this.href);return false;
Wymienię/Kupię/Sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 53&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Identyfikacja róż - część 3
A ja pokażę najnowsze zdjęcia mojego 'Elmshorna', bo teraz to chyba nie będzie wątpliwości co do różowego koloru
To jest zdjęcie w porannym słońcu i zdecydowanie widać róż. Ja najczęściej robię zdjęcia po południu i w takim oświetleniu wychodzą bardziej czerwonawe, a teraz zrobiłam rano i wszystko stało się jasne.
To jest zdjęcie w porannym słońcu i zdecydowanie widać róż. Ja najczęściej robię zdjęcia po południu i w takim oświetleniu wychodzą bardziej czerwonawe, a teraz zrobiłam rano i wszystko stało się jasne.
Pozdrawiam. Jola.
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Identyfikacja róż - część 3
Wiosną posadziłam Piroutte (Poulyc003), ale im dłużej jej się przyglądam, tym mam więcej wątpliwości.. Wydaje mi się, że ma inny kształt płatków, niż "prawdziwa" Pirouette. Nie znajduję na nich też ani odrobiny odcienia moreli na żadnym etapie rozwoju kwiatów. Taki pospolity, majtkowy róż. Również liście wydają mi się być inne. W tej chwili ma kilka zdrowych pędów ok. 100-120 cm.
Czy ktoś, kto ma 100% Pirouette mógłby się wypowiedzieć?
Czerwiec:
Lipiec:
Dzisiaj:
Zdjęcie całego krzaczka (to ten w czerwonym kółku, po lewej stronie Eden Rose a przed nimi Mariatheresia):
I jeszcze może z końca maja:
Dzięki za zainteresowanie
Czy ktoś, kto ma 100% Pirouette mógłby się wypowiedzieć?
Czerwiec:
Lipiec:
Dzisiaj:
Zdjęcie całego krzaczka (to ten w czerwonym kółku, po lewej stronie Eden Rose a przed nimi Mariatheresia):
I jeszcze może z końca maja:
Dzięki za zainteresowanie
Re: Identyfikacja róż - część 3
Proszę o identyfikację tych 2 róż, chciałabym takie zasadzić w ogrodzie a nie znam nazwy. Ta czerwona ma płatki wchodzące w czerń.
Pozdrawiam Paula