Cytrusy,fiołki i inne rośliny Arkadiusa cz.2
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4568
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Cytrusy,fiołki i inne rośliny Arkadiusa cz.2
Arkadiusie wiedzę że jesteś specjalistą w uprawie doniczkowych kwiatów, ja niestety już nie raz się na nich sparzyłam (szkodniki, choroby) dlatego wolę ogrodowe.
Mi też podoba się Twoja gerbera, widać bardzo lubisz te kwiaty i nie zdołałeś ukryć swojej fascynacji przed sprzedawcą (który spojrzał na Ciebie z ukosa )
Mi też podoba się Twoja gerbera, widać bardzo lubisz te kwiaty i nie zdołałeś ukryć swojej fascynacji przed sprzedawcą (który spojrzał na Ciebie z ukosa )
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4200
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Cytrusy,fiołki i inne rośliny Arkadiusa cz.2
Tereniu - Pawle - Gosiu - Elu - Olu
Miło Was było gościć w moim wątku za co stokrotne dzięki ...
Równie miło było czytać Wasze sympatyczne i pełne życzliwości posty za które również bardzo a to bardzo dziękuję ...
Tereniu - Pokazany przeze mnie sposób na ułatwienie nie tylko sobie ale i opiekującym się w czasie wakacji naszymi zielonymi życia,to sposób bardzo prosty ale wg mnie bardzo praktyczny i co ważne zdający egzamin-polecam
Pawle - Dzięki,a z wyrzucaniem do kosza przekwitniętych roślin-o czym sam się niejednokrotnie przekonałem,nie warto się spieszyć
Gosiu - Zapewniam Cię,że grubosze to bardzo fajny i wdzięczny materiał na drzewka bonsai
Elu - Dzięki
Olu - Do specjalisty w uprawie kwiatów doniczkowych dla mnie jeszcze daleka droga.Ich hodowle udają mi się ze zmiennym szczęściem wziąwszy pod uwagę szkodniki,choroby etc.ale ja tak szybko nie poddaję się bo bardzo to lubię,zwłaszcza jeżeli mam sukcesy a z ukosa spojrzała na mnie osoba towarzysząca mi przy zakupach
Jak już nadmieniłem w odpowiedzi do Pawła z wyrzucaniem do śmieci przekwitniętych roślin nie warto się śpieszyć ,o czym przekonałem się niejednokrotnie!Wystarczy obciąć przekwitnięte kwiaty lub kwiatostany,zasilić roślinkę nawozem i postawić jak w moim przypadku doniczkę na wschodnim oknie i cierpliwie czekać.Moja żółta gerbera,którą pokazywałem w zeszłoroczne święta B.N.zakwitła po raz drugi i cieszy oczy a mnie duma rozpiera ,zobaczcie sami,czy nie warto poczekać?
Przy okazji kwitnącej po raz wtóry gerbery chcę się pochwalić swoim nowym nabytkiem jakim jest Livistona Rotundifolia albo okrągłolistna.
Livistona to gatunek palmy pochodzący z południowej Azji. Jej pierzaste liście tworzą kopułę, która niezwykle błyszczy się w słońcu. Livistona lubi półcień i stałą temperaturę 20?C. Należy ją stale podlewać jednak tak, by poziom wody nie był zbyt duży. Sprawimy jej dużą radość zraszając ją raz na jakiś czas.Patrząc na nią odnoszę wrażenie,że chyba się u mnie zaadaptowała bo ku memu miłemu zaskoczeniu rozwija kolejny środkowy liść-obym tylko nie zapeszył no i nie wiem jaką zastanę ją po wakacjach,ale nie martwmy się na zapas?
Tak moja gerbera prezentowała się na święta B.N.,miała dwa kwiaty i jak na razie zakwitł tylko jeden.
A tak prezentuje się teraz w kolejnych etapach jej kwitnienia:
A to już moja palemka Livistona Rotundifolia:
Pozdrawiam Wszystkich
Miło Was było gościć w moim wątku za co stokrotne dzięki ...
Równie miło było czytać Wasze sympatyczne i pełne życzliwości posty za które również bardzo a to bardzo dziękuję ...
Tereniu - Pokazany przeze mnie sposób na ułatwienie nie tylko sobie ale i opiekującym się w czasie wakacji naszymi zielonymi życia,to sposób bardzo prosty ale wg mnie bardzo praktyczny i co ważne zdający egzamin-polecam
Pawle - Dzięki,a z wyrzucaniem do kosza przekwitniętych roślin-o czym sam się niejednokrotnie przekonałem,nie warto się spieszyć
Gosiu - Zapewniam Cię,że grubosze to bardzo fajny i wdzięczny materiał na drzewka bonsai
Elu - Dzięki
Olu - Do specjalisty w uprawie kwiatów doniczkowych dla mnie jeszcze daleka droga.Ich hodowle udają mi się ze zmiennym szczęściem wziąwszy pod uwagę szkodniki,choroby etc.ale ja tak szybko nie poddaję się bo bardzo to lubię,zwłaszcza jeżeli mam sukcesy a z ukosa spojrzała na mnie osoba towarzysząca mi przy zakupach
Jak już nadmieniłem w odpowiedzi do Pawła z wyrzucaniem do śmieci przekwitniętych roślin nie warto się śpieszyć ,o czym przekonałem się niejednokrotnie!Wystarczy obciąć przekwitnięte kwiaty lub kwiatostany,zasilić roślinkę nawozem i postawić jak w moim przypadku doniczkę na wschodnim oknie i cierpliwie czekać.Moja żółta gerbera,którą pokazywałem w zeszłoroczne święta B.N.zakwitła po raz drugi i cieszy oczy a mnie duma rozpiera ,zobaczcie sami,czy nie warto poczekać?
Przy okazji kwitnącej po raz wtóry gerbery chcę się pochwalić swoim nowym nabytkiem jakim jest Livistona Rotundifolia albo okrągłolistna.
Livistona to gatunek palmy pochodzący z południowej Azji. Jej pierzaste liście tworzą kopułę, która niezwykle błyszczy się w słońcu. Livistona lubi półcień i stałą temperaturę 20?C. Należy ją stale podlewać jednak tak, by poziom wody nie był zbyt duży. Sprawimy jej dużą radość zraszając ją raz na jakiś czas.Patrząc na nią odnoszę wrażenie,że chyba się u mnie zaadaptowała bo ku memu miłemu zaskoczeniu rozwija kolejny środkowy liść-obym tylko nie zapeszył no i nie wiem jaką zastanę ją po wakacjach,ale nie martwmy się na zapas?
Tak moja gerbera prezentowała się na święta B.N.,miała dwa kwiaty i jak na razie zakwitł tylko jeden.
A tak prezentuje się teraz w kolejnych etapach jej kwitnienia:
A to już moja palemka Livistona Rotundifolia:
Pozdrawiam Wszystkich
- orzechovvy
- 100p
- Posty: 179
- Od: 26 sie 2013, o 16:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Cytrusy,fiołki i inne rośliny Arkadiusa cz.2
Etapy hodowli super, uwielbiam pokazane etapami kwitnienie lub wzrost. A palemka niech rośnie duża i zielona.
- oxalis
- 1000p
- Posty: 1448
- Od: 24 mar 2012, o 00:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko- Biała
Re: Cytrusy,fiołki i inne rośliny Arkadiusa cz.2
Ślicznie uchwyciłeś etapy rozwoju gerberki .
A niby to taki zwykły kwiatek...trzeba wiedzieć jak na niego patrzeć, żeby takie zdjęcia zrobić.
Gratuluję też powtórnego kwitnienia, widać dbasz o nią należycie
A niby to taki zwykły kwiatek...trzeba wiedzieć jak na niego patrzeć, żeby takie zdjęcia zrobić.
Gratuluję też powtórnego kwitnienia, widać dbasz o nią należycie
- kasiuta74
- 500p
- Posty: 700
- Od: 1 sty 2012, o 21:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Cytrusy,fiołki i inne rośliny Arkadiusa cz.2
Arku cudowne zdjęcia gerberki
Widać,że Livistona ma u Ciebie dobrze.
Wygląda pięknie i zdrowo .
Widać,że Livistona ma u Ciebie dobrze.
Wygląda pięknie i zdrowo .
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4935
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Cytrusy,fiołki i inne rośliny Arkadiusa cz.2
Fikus sobie jak to fikus, ale hibiscus... Cudny! Obledne pregi schodzace w dol kielicha, to cieniowanie... Bajeczny kwiat.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- Paula15
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3450
- Od: 23 sie 2008, o 16:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Cytrusy,fiołki i inne rośliny Arkadiusa cz.2
Ale piękny kolorek
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11413
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Cytrusy,fiołki i inne rośliny Arkadiusa cz.2
Arku dziękuję za wizytę u mnie.
Sesja zdjęciowa gerbery wspaniała i taki zdrowy, piękny okaz.
Wiesz, że kiedyś wysiewałam je z nasion, ale nie zakwitły niestety.
Ostatnio mam w domu tylko storczyki, ale Ty także jesteś ich miłośnikiem.
Miłego dnia Ci życzę.
Sesja zdjęciowa gerbery wspaniała i taki zdrowy, piękny okaz.
Wiesz, że kiedyś wysiewałam je z nasion, ale nie zakwitły niestety.
Ostatnio mam w domu tylko storczyki, ale Ty także jesteś ich miłośnikiem.
Miłego dnia Ci życzę.
Re: Cytrusy,fiołki i inne rośliny Arkadiusa cz.2
Wspaniałe gerbery, ja jednak wolę jak rosną w ogrodzie
- kamikami26
- 1000p
- Posty: 2045
- Od: 14 maja 2013, o 11:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Cytrusy,fiołki i inne rośliny Arkadiusa cz.2
Aruś jak mogłeś zamknąć wątek ze storczami Łobuzie jeden
Bardzo nie ładnie
Ale będę teraz tu zaglądać
Bardzo nie ładnie
Ale będę teraz tu zaglądać
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4200
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Cytrusy,fiołki i inne rośliny Arkadiusa cz.2
Orzechovvy - Kasiu-Oxalis - Kasiu-Kasiuta74 - Kingo
Paulinko - Tajko - Pati - Kamuś
Fajną sprawą jest mieć tak liczne i sympatyczne odwiedziny w swoim wątku Jeszcze fajniejszą sprawą jest czytać to co piszecie w swoich postach,które za każdym razem są pełne życzliwości,dobrych rad i pełne sympatii
Dzięki Wam za to,że znaleźliście dla mnie czas i na odwiedziny i na pozostawienie śladu Waszych odwiedzin w postaci postów
Orzechovvy - Jeżeli Ty mi tak życzysz to palemka na pewno urośnie duża i zielona
Kasiu-Oxalis - To już druga gerbera kwitnąca po raz drugi-prześcigają się wzajemnie bo druga wypuściła aż cztery kwiatki-zdjęcia przy okazji,które wg mnie są przeciętne
Kasiu-Kasiuta74 - Livistona rozwija kolejny wachlarz nowego liścia i ma już zawiązek kolejnego
Kingo - Mnie też się podoba jego kwiat,ma oryginalne wybarwienie
Paulinko -
Tajko - Zgadza się,jestem wielkim miłośnikiem storczyków.Ze względu na mój bardzo ograniczony czas ich tematykę będę kontynuował w tym że wątku
Patii - Widok gerber rosnących w ogrodzie jest jeszcze wspanialszy,przyznaję Ci rację
Kamuś - A propos zamknięcia wątku ze storczykami to- ale postaram się to nadrobić w tym wątku obiecuję i cieszę się,że jako pierwsza z tamtego wątku odwiedziłaś mnie i mam nadzieję,że nadal będziesz zaglądać?
Wszyscy wiemy,że wskazane jest aby szeregu roślinom zapewniać w miarę często spryskiwanie wodą,zwłaszcza jeżeli przebywają w pomieszczeniach nadmiernie suchych,nadmiernie ogrzewanych.Wiadomo,że niektóre z roślin tego nie wymagają albo wręcz spryskiwanie ich jest niewskazane jak np.fiołków afrykańskich,bynajmniej ich liści,które po zetknięciu się z wodą dostają plam i zaczynają chorować.
A zatem tym,którym zimny prysznic nie zaszkodzi nie żałujmy wody i zraszajmy w miarę często co poza ich odświeżaniem i dodatkowym nawadnianiem liści i pędów ma jeszcze jeden plus a mianowicie chroni przed inwazją przędziorka,który nie lubi wilgoci.
W nawiązaniu do mego wstępu wklejam zdjęcia jednej z moich zbiorówek pod prysznicem:
Pozdrawiam Wszystkich
Paulinko - Tajko - Pati - Kamuś
Fajną sprawą jest mieć tak liczne i sympatyczne odwiedziny w swoim wątku Jeszcze fajniejszą sprawą jest czytać to co piszecie w swoich postach,które za każdym razem są pełne życzliwości,dobrych rad i pełne sympatii
Dzięki Wam za to,że znaleźliście dla mnie czas i na odwiedziny i na pozostawienie śladu Waszych odwiedzin w postaci postów
Orzechovvy - Jeżeli Ty mi tak życzysz to palemka na pewno urośnie duża i zielona
Kasiu-Oxalis - To już druga gerbera kwitnąca po raz drugi-prześcigają się wzajemnie bo druga wypuściła aż cztery kwiatki-zdjęcia przy okazji,które wg mnie są przeciętne
Kasiu-Kasiuta74 - Livistona rozwija kolejny wachlarz nowego liścia i ma już zawiązek kolejnego
Kingo - Mnie też się podoba jego kwiat,ma oryginalne wybarwienie
Paulinko -
Tajko - Zgadza się,jestem wielkim miłośnikiem storczyków.Ze względu na mój bardzo ograniczony czas ich tematykę będę kontynuował w tym że wątku
Patii - Widok gerber rosnących w ogrodzie jest jeszcze wspanialszy,przyznaję Ci rację
Kamuś - A propos zamknięcia wątku ze storczykami to- ale postaram się to nadrobić w tym wątku obiecuję i cieszę się,że jako pierwsza z tamtego wątku odwiedziłaś mnie i mam nadzieję,że nadal będziesz zaglądać?
Wszyscy wiemy,że wskazane jest aby szeregu roślinom zapewniać w miarę często spryskiwanie wodą,zwłaszcza jeżeli przebywają w pomieszczeniach nadmiernie suchych,nadmiernie ogrzewanych.Wiadomo,że niektóre z roślin tego nie wymagają albo wręcz spryskiwanie ich jest niewskazane jak np.fiołków afrykańskich,bynajmniej ich liści,które po zetknięciu się z wodą dostają plam i zaczynają chorować.
A zatem tym,którym zimny prysznic nie zaszkodzi nie żałujmy wody i zraszajmy w miarę często co poza ich odświeżaniem i dodatkowym nawadnianiem liści i pędów ma jeszcze jeden plus a mianowicie chroni przed inwazją przędziorka,który nie lubi wilgoci.
W nawiązaniu do mego wstępu wklejam zdjęcia jednej z moich zbiorówek pod prysznicem:
Pozdrawiam Wszystkich
- orzechovvy
- 100p
- Posty: 179
- Od: 26 sie 2013, o 16:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Cytrusy,fiołki i inne rośliny Arkadiusa cz.2
To my dziękujemy że możemy podziwiać taką różnorodność. Hibiskus nadal pięknie kwitnie, mój się rozrasta, kwiatów na razie nie ma i zaatakowały go chyba przędziorki, więc na razie podziwiam u innych a marzy mi się więcej palemek w domu, ale nie ma warunków.
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6529
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Cytrusy,fiołki i inne rośliny Arkadiusa cz.2
Arku - przepiękny widok - i podziwiam, gdyż ja swoich sansewier pod prysznic nie wrzucałam. Może dlatego, ze latem pozwalam, by czasem spadł na nie deszcz, a tak zwykle przemywam mokrą ściereczką. Natomiast grubosze to lubią - byle nie za często, jednak też zdecydowanie wolą deszczówkę. Co oczywiście nie oznacza, że nie można - skoro rosną, znaczy lubią Twój prysznic
O innych się nie wypowiadam, bo nie znam się, niemniej wrażenie robią niesamowite pod tym prysznicem I zdjęcia jak zwykle - piękne
O innych się nie wypowiadam, bo nie znam się, niemniej wrażenie robią niesamowite pod tym prysznicem I zdjęcia jak zwykle - piękne