Czasem nasze ogrody lub najbliższa okolica - parki, nieużytki i inne miejsca kryją prawdziwe różane skarby. Wiele róż historycznych zostało dawno temu zapomnianych, zagubionych. Możliwe, że niektóre krzyżówki, naturalne bądź nie, nigdy nie zostały opisane.
Koszuty - mieszaniec róży damasceńskiej. Krzewy tej odmiany znalazł dr Tomasz Bojarczuk w parku przy Muzeum Ziemi Średzkiej w Koszutach.
Jowita - mieszaniec róży galijskiej. Znaleziony przez naszą forumowiczkę w starym ogrodzie we Wrocławiu.
To tylko dwa przykłady z Polski (na świecie jest ich znacznie więcej), kiedy nieznana róża otrzymała nazwę, ponadto została wprowadzona do sprzedaży i rozpowszechniona. Możemy mieć ich więcej.
Róże, które przetrwały dziesięciolecia, często bez pomocy człowieka, są niezwykle cenne. Mają wysoką mrozoodporność. Równie ciekawe i wartościowe są róże otrzymane niedawno np. w wyniku naturalnej krzyżówki, siewki róż dzikich lub historycznych - mrozoodpornych.
Zachęcam wszystkich forumowiczów do podzielenia się zdjęciami i informacją na temat róż, które nie zostały zidentyfikowane. Zapraszam również do dzielenia się swoimi uwagami na temat prezentowanych róż.
Bardzo przydatne będą zdjęcia całych krzewów, kilka zdjęć kwiatów z bliska (czasem na krzewie kwiaty mogą się nieco różnić), zdjęcia liści, pąków, pędów, kolców, owoców.
Istotne informacje: czy róża powtarza kwitnienie, jak silny jest zapach.
Nie wstawiamy:
- odmian róż współczesnych
- odmian, w przypadku których nie podjęto wcześniej próby identyfikacji, np. tu na forum
Możliwe, że w tym miejscu część róż zostanie rozpoznana ale jest szansa, że uda się wyłonić kolejne perełki.
W kwestii technicznej - ponieważ będziemy dyskutować o różach, które nie posiadają nazwy, proponuję każdej prezentowanej róży przyporządkować numerek.
Znalezione róże historyczne
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4513
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Znalezione róże historyczne
Nr 1. Rośnie na jednym z ogródków działkowych, koło mojego akademika. Wysokość krzewu około 3 m. Kwitnie raz. Kwiaty o średnicy około 6 - 8 cm. Zazwyczaj zewnętrzne płatki są jaśniejsze od wewnętrznych - różowych lub nawet ciemnoróżowych. Po rozwinięciu kwiatu ukazuje się żółty środeczek. Zapach bardzo silny, przy sprzyjającej pogodzie wyczuwalny z co najmniej 10 m. Wiąże liczne owoce. Krzew rośnie na własnym korzeniu, wypuszcza odrosty.
Zdjęcia z 18.10. ubiegłego roku:
Zdjęcia z 18.10. ubiegłego roku:
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21496
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Znalezione róże historyczne
Mam dwie takie róże Jedną dostałam od sąsiadki, rosła koło jej rodzinnego domu, drugą mam od mamy-z działki, rosła tam od zawsze. Obie kwitną raz. Sąsiadkowa mocno pachnie, działkowa nie. Jutro zrobię zbliżenia kwiatów i pąków.
Sąsiadkowa. Nr 2 w kolejności.
Działkowa. Nr 3.
Kolor trochę oszukany, w rzeczywistości jest jaśniejsza.
Sąsiadkowa. Nr 2 w kolejności.
Działkowa. Nr 3.
Kolor trochę oszukany, w rzeczywistości jest jaśniejsza.
- Ma-Do
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1754
- Od: 22 lut 2010, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Znalezione róże historyczne
To moje znalezione róże historyczne
Nr 4 - sadzonkę tej róży przywiozłam z podwarszawskiego ogrodu.
Nr 5 - ta jest z ukorzenionego patyczka pobranego ze starego żywopłotu
Nr 6 - ta jest nazwana przeze mnie konfiturową-kwiaty mają piękny kolor i zapach.
na zdjęciu z multiflorą dla zobrazowania wielkości kwiatów.
Kwiat ciemnieje w miarę przekwitania.
Nr 4 - sadzonkę tej róży przywiozłam z podwarszawskiego ogrodu.
Nr 5 - ta jest z ukorzenionego patyczka pobranego ze starego żywopłotu
Nr 6 - ta jest nazwana przeze mnie konfiturową-kwiaty mają piękny kolor i zapach.
na zdjęciu z multiflorą dla zobrazowania wielkości kwiatów.
Kwiat ciemnieje w miarę przekwitania.
Pozdrawiam , Małgosia
Moje wątki
Moje wątki