Różane wyprawy camelli

[Alutka102]

Asia, zachęciłaś mnie. Chyba się w tym tygodniu wybiorę.

[camellia]

Aniu, Dorotko, Grażynko, Sev, Krysiu, Alutko cieszę się, że ogród Wam się podoba. Naprawdę warto odwiedzić. Mieści się on w Alejach Ujazdowskich, tuż koło Łazienek Królewskich. To strona ogrodu http://www.ogrod.uw.edu.pl/ Będę go reklamować ile się da bo sobie na to zasłużył.
Na zdjęciach nie mogę przesłać zapachu, ani śpiewu ptaków, których musi być tam sporo

W sprawie złotokapu, napiszę tak jak podano na tabliczce, że jest to odmiana 'Vossi'. Charakteryzuje się ona długimi kwiatostanami. Za stroną internetową podam jeszcze, że złotokapy w tkankach zawierają cytyzynę - substancję trującą zarówno dla człowieka jak i dla pszczół. Również pyłek kwiatowy zawiera cytyzynę, dlatego nie wolno sadzić złotokapu w pobliżu uli.

Teraz pokażę białą wersję rugosy, moją ulubioną. Tak kwitnie na Starym Mieście, za kilka dni może otworzy sezon u mnie?






Wczorajsze sesje z pszczółkami:

[justi177]

Witaj Różana Główna Reporterko
Wspaniałe rzeczy pokazałaś na zdjęciach. Bardzo ciekawie zapowiada się cały sezon u wszystkich, to pewnie i w twoim ogrodzie będzie szaleństwo.
Liczę oczywiście na kolejne zdjęcia z wypraw i z ogrodu własnego.

[camellia]

Witaj Justynko Być może podczas tego weekendu jedna z moich różyczek otworzy sezon...

[sev]

Ta różowa róża to chyba róża alpejska (R. pendulina).

[camellia]

Sev dzięki za sugestię, ale chyba nie. R. Popek w swojej książce podaje wzrost do 2 m dla R. pendulina, tymczasem ten krzew ma co najmniej 3,5 m. Choć poza wzrostem, na pierwszy rzut oka wygląda podobnie. Przyznam, że jeszcze nie próbowałam rozwikłać tej zagadki, co to za jedna. Dzikich róż z różowymi kwiatami jest bardzo wiele. Nawet jeśli weźmiemy pod uwagę tylko te występujące naturalnie na terenie Polski. Ten krzew ktoś posadził, więc to może być naprawdę wszystko.

Przy okazji, brakuje mi bardzo albumu, publikacji opisującej i ilustrującej dzikie róże z całego świata, bądź też z poszczególnych kontynentów - coś w stylu "Dziko rosnące róże Europy". Niestety najwięcej gatunków pochodzi z Azji. Interesuje mnie takie opracowanie, może być w języku angielskim. Gdyby ktoś spotkał, dajcie znać.

[AniaDS]

Pszczółki radosne, chyba się czują jak w niebie

[camellia]

O tak, tego im trzeba. One nawet wolą te "pustaczki"

[Ignis05]

Asiu pierwsza fotka z pszczółką na różowym kwiatku
Mistrzostwo świata

[camellia]

Krysiu dziękuję, choć wiem, że mogłoby być lepiej. Lubię fotografować pszczoły, trzmiele itp. na różach. Pogoda im teraz sprzyja.

[edulkot]

Asiu fajne masz te wypady do ogrodów, tyle można tam zobaczyć
Twoja róża od Louberta fajnie się zabrała, tylko czekać aż pokaże się z najpiękniejszej strony

[kogra]

Jeśli chodzi o pszczoły to podobno róża Binenwaide Rot jest dla nich bardzo wabiącą ze względu na pyłek i zapach.
Mam ją i zamierzam sprawdzić czy to prawda.
Co do złotokapu to prawda jeśli chodzi o substancje trujące, zwłaszcza w nasionach.
Osobiście nie zauważyłam, żeby pszczołom złotokap się podobał, gdyż w tym samym czasie kwitnie rzepak i to on jest głównym wabikiem.
Jednak nie można złotokapowi odebrać urody, kiedy kwitnie cudny jest, a i strąki z nasionami też ładnie wyglądają, zwłaszcza dojrzałe.
Ale skupmy się na różach, bo to one teraz są naszym oczkiem w głowie.
Asiu, Branicka widać, że ma urodę, a kiedy jeszcze ją pokaże to.... ...jak na księżnę przystało będzie kusić.

[camellia]

Gosiu na gołębie to chyba nic nie wymyślę. Mieszkam na najwyższym piętrze, sąsiedzi często wystawiają na parapet stare bułki itp. To pierwsza szkoda, w poprzednich latach było w porządku.

Dziś pokażę piękność spod akademika. Oczywiście cała w pąkach