Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród
-
- 100p
- Posty: 199
- Od: 30 sie 2012, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Brandenburgia
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród
No i ja sie melduje na momencik. Pogoda dzis tylko do ogrodu. Wreszcie.
Wpadlem do domu na chwilke, coby lyka herbaty zlapac i pluca zadymic, bo przciez mi to czystowiosenne powietrze za bardzo pluca moze przewentylowac, no i nie moglem sobie odmöwic frajdy popatrzenia na fotki.
Przelecialem wätki obserwowane i widze ze dzis każdy kopie, sieje, sadzi, tnie i na pisanie pierdöl nikt nie ma czasu. To ja tez znikam, bo przed ekranem to nic nie zrobie.
A lato za progiem. O, juz puka. Lece otworzyc, bo sie jeszcze rozmysli i odejdzie.
A w ogöle to jak cie zwä Syringo? Bo mnie Pietrek.
Wez podaj nam jakies ludzkie imie, bo jak pisze "Syringa" to mi sie paluchy skrecajä w chinskie er-zet.
Wpadlem do domu na chwilke, coby lyka herbaty zlapac i pluca zadymic, bo przciez mi to czystowiosenne powietrze za bardzo pluca moze przewentylowac, no i nie moglem sobie odmöwic frajdy popatrzenia na fotki.
Przelecialem wätki obserwowane i widze ze dzis każdy kopie, sieje, sadzi, tnie i na pisanie pierdöl nikt nie ma czasu. To ja tez znikam, bo przed ekranem to nic nie zrobie.
A lato za progiem. O, juz puka. Lece otworzyc, bo sie jeszcze rozmysli i odejdzie.
A w ogöle to jak cie zwä Syringo? Bo mnie Pietrek.
Wez podaj nam jakies ludzkie imie, bo jak pisze "Syringa" to mi sie paluchy skrecajä w chinskie er-zet.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 15&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród
Zaznaczam wątek.Wieczorem zajrzę ponownie, bo padam z nóg po pierwszym w tym roku zdzieraniu darni
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród
Witam Syringo, przyszłam zachęcona przez Pati. Życzę szybkiego i pełnego powrotu do zdrowia, wiem co to Bolerioza i jakie spustoszenie potrafi robić w człowieku. Tym bardziej trzymam kciuki za Ciebie
Mieszkasz w pięknej okolicy i szczerze podziwiam Cię za chęć remontowania tak wielkiego domu. U mnie to jedynie stoi pusty dom po przodkach w siedlisku a mieszkam w nowym uzyskanym z przeróbki bud.gosp. na mieszkalny. Cóż daleko mi do Twojego ogrodu i domu, ale szpalerem bzu, to mogę się pochwalić.
Będę u Ciebie częstym gościem i z wielką przyjemnością powędruję z Tobą tymi pięknymi szlakami.
Mieszkasz w pięknej okolicy i szczerze podziwiam Cię za chęć remontowania tak wielkiego domu. U mnie to jedynie stoi pusty dom po przodkach w siedlisku a mieszkam w nowym uzyskanym z przeróbki bud.gosp. na mieszkalny. Cóż daleko mi do Twojego ogrodu i domu, ale szpalerem bzu, to mogę się pochwalić.
Będę u Ciebie częstym gościem i z wielką przyjemnością powędruję z Tobą tymi pięknymi szlakami.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5045
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród
Cześć, Syringo .
Zaiste pionierskiego zadania się podjęłaś. Ochy i achy już padły. Ja powiem, co mnie zachwyciło: w pierwszym rzędzie olbrzymie drzewa, które robią wielkie wrażenie i stanowią o wyjątkowości tego miejsca oraz są żywymi świadkami historii. Bliskość Gór Izerskich to wartość dodana. Nie wiem, jak duże jest to Twoje królestwo i jak rozłożone wokół domu, ale z tego, co pokazałaś, większość zasługuje na pozostawienie w takim stanie, jaki jest + regularne koszenie chwastów. Rabat niewiele, w pieczołowicie wybranych miejscach, gdzie z ławeczek można by je obserwować. Słowem, jak najmniej ingerencji w zastany krajobraz. Co Ty na to
Pozdrawiam bardzo serdecznie - Jagoda
Gratuluję psów towarzyszących.
Zaiste pionierskiego zadania się podjęłaś. Ochy i achy już padły. Ja powiem, co mnie zachwyciło: w pierwszym rzędzie olbrzymie drzewa, które robią wielkie wrażenie i stanowią o wyjątkowości tego miejsca oraz są żywymi świadkami historii. Bliskość Gór Izerskich to wartość dodana. Nie wiem, jak duże jest to Twoje królestwo i jak rozłożone wokół domu, ale z tego, co pokazałaś, większość zasługuje na pozostawienie w takim stanie, jaki jest + regularne koszenie chwastów. Rabat niewiele, w pieczołowicie wybranych miejscach, gdzie z ławeczek można by je obserwować. Słowem, jak najmniej ingerencji w zastany krajobraz. Co Ty na to
Pozdrawiam bardzo serdecznie - Jagoda
Gratuluję psów towarzyszących.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21497
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród
Niesamowite miejsce Dom i otoczenie jak z bajki. Ciekawa jestem, jak Twój ogród będzie się rozwijać. Bo będzie, tylko nie wiem, w jakim kierunku
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2782
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród
A mnie do zajrzenia do Twojego ogrodu skusił Twój podpis w stopce. A, że strachliwa nie jestem ciekawość wzięła górę ... no i jestem w pełni ukontentowana widokami jakie zaprezentowałaś . Wspaniała przyroda. Już sobie w duchu cichutko staram wyobrazić jakie odgłosy w Twoim otoczeniu można usłyszeć. Szmer strumienia, szum starodrzewia, radosne poszczekiwanie psa i cudowne trele leśnego ptactwa. Już sama natura szczodrze nagrodziła wybór miejsca zamieszkania.
Dużo zdrówka i radości z nawet tych najmniejszych osiągnięć w podporządkowaniu niesfornego ogrodu
Bedę z pewnością zaglądała do Ciebie codziennie, ale rzadko ostatnio piszę i przez to jestem "tajnym" podlądaczem w wielu wątkach
Dużo zdrówka i radości z nawet tych najmniejszych osiągnięć w podporządkowaniu niesfornego ogrodu
Bedę z pewnością zaglądała do Ciebie codziennie, ale rzadko ostatnio piszę i przez to jestem "tajnym" podlądaczem w wielu wątkach
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- maliola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 998
- Od: 26 cze 2012, o 16:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród
Witaj, ale Cię Pat zareklamowana, ale Ona to nie powinna się konkurencji bać więc mamy na FO kolejny ciekawy wątek. Podpis w stopce również mnie raczj zachęcił do wizyty u Ciebie. W sumie dobrze mi zrobiła ta wizyta, bo ja po dzisiejszym dniu i uzmysłowieniu sobie na co się porywam u siebie jakoś się załamałam.
Komplementy już zostały powiedziane wcześniej więc dodam tylko, że najbardziej spodobały mi się te koszyki przygotowane do pracy - CUDOWNY widok
Pozdrawiam i dużo zdrówka życzę!
Komplementy już zostały powiedziane wcześniej więc dodam tylko, że najbardziej spodobały mi się te koszyki przygotowane do pracy - CUDOWNY widok
Pozdrawiam i dużo zdrówka życzę!
- grazka2211
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2820
- Od: 14 paź 2008, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: MILICZ-CAVAN-IRLANDIA
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród
Witaj .Wpadlam za wszystkimi do Ciebie .I dziękuje Pati za reklamę .Nacieszylam oczy zielenią,powstychalam do pięknych krajobrazowych i idę dalej pracować .Będę tu często zagladac jak do wielu innych wątków ale nie licz ze będę czynna .
doniczkowe , prace mojej córki ZAPRASZAM.
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród
Cześć, załapałam się dopiero na 5 stronę i dzięki temu hurtem obejrzałam przepiękne zdjęcia.Łomatko jakie bosssssssskie irysy, a ten murek będzie mi się śnił po nocach. Zdrowiej szybko.
Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować... akurat
10 minut
10 minut
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród
Nie martw się . Każdy ma wypielone ...czasem Bo chwasty są od nas szybsze ... niestetySyringa pisze:Koniecznie musze pokazać, że czasem mam wypielone, czasem...
Przy okazji - widzę ,że używasz takiej podkładki pod kolanka jak ja . Dziś byłam kilka godzin w ogrodzie , przycięłam moje tuje -kulki, coś wygrabiłam, coś - tam podsypałam nawozem i wszystko mnie boli , ale humor od razu inny !
- roza333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3866
- Od: 4 maja 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród
i ja zajrzałam, do Twojego wątku zachęcona reklamom Pati i nie żałuję bardzo mi się u Ciebie podoba piękna i urokliwa okolica.W chorobie tak jest że każda mała rzecz cieszy wiem coś o tym bo sama walczę o pełne wyzdrowienie życzę dużo zdrówka i wytrwałości
Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8276
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród
Kiedy tylko zobaczyłam ten mech na łące od razu pomyślałam, że takie to widywałam tylko w górach... i zgadłam
Pozdrów ode mnie cudne góry i szybkiego zdrowienia życzę z tego podstępnego choróbska!! Mojego syna też zaatakowała borelioza, kiedy był nastolatkiem. Na szczęście szybko wykryli, bo miał rumień w widocznym miejscu. Tylko rok był pod ścisłą kontrolą lekarza.
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12457
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród
Hmm, zejście ze Stogu Izerskiego- przemierzałam kilka razy-bardzi interesujący jak dla mnie wątek-bo ogród i góry - będę Cię odwiedzać,robisz ładne zdjęcia i pieknie opowiadasz