Ratowanie storczyków,reanimacja cz1.

Zablokowany
majrasss
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 10 gru 2015, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Storczyk phalaenopsis - obumiera?

Post »

Mam problem z dwoma moimi pierwszymi w życiu storczykami, odziedziczylem je po poprzenich wlascicielach i teraz kompletnie nie wiem co się z nimi dzieje. Kiedy się wprowadzałem oba kwitły jak szalone, trochę poczytałem na temat pielęgnacji, robię im kąpiel wodną w przegotowanej wodzie raz w tygodniu ale kolor i stan korzeni jest dla mnie bardzo niepokojący, poza tym kwiaty opadły i pędy zrobiły się suche i jasno brązowe, Czy kos mógłby mi powiedzieć co robię źle?

Wrzucam kilka zdjęć
https://zapodaj.net/b8ac24a211b6b.jpg.html
https://zapodaj.net/c91a5190030b5.jpg.html
https://zapodaj.net/893a979afa351.jpg.html
https://zapodaj.net/135aa6421826d.jpg.html
https://zapodaj.net/c2f1d6920c373.jpg.html
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18682
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Ratowanie storczyków

Post »

1. Kwiaty na storczykach nie są wieczne, na falenopsisach utrzymują się max. przez około dwa miesiące. Po zakupie wcześniejsze zrzucanie kwiatów może być uzależnione od niekorzystnych warunków uprawy, zmiany miejsca,...
2. Schnące korzenie powietrzne są od zbyt suchego powietrza. Skoro, jak napisałeś że czytałeś o pielęgnacji to powinieneś wiedzieć, że storczyki powinny rosnąć w pomieszczeniu o podwyższonej wilgotności powietrza - minimum 50%. Storczyków liści nie powinno się spryskiwać, więc oprócz elektrycznego nawilżacza, jedyną opcją jest postawienie na tacce wypełnionej cały czas wilgotnym keramzytem.
Nie napisałeś nic o stanowisku. Dobrze byłoby je przesadzić do nowego podłoża. Aha i najlepiej zostawić w przeźroczystej doniczce - wtedy będziesz wiedział kiedy podlać. Podstawową zasadą w przypadku falenopsisów jest podlewanie uzależnione od koloru korzeni - podlewasz wtedy, kiedy robią się srebrno-szare.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
majrasss
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 10 gru 2015, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Wilgotność jest OK
Stanowisko jasne nie bezpośrednio na słońcu pokój z oknem od strony zachodniej odległość jakieś 3m od parapetu

Rozumiem ze brązowy kolor korzeni i pędów spowodowany jest zbyt mała ilością wody a nie zbyt duża i nie gniją ?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18682
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Ratowanie storczyków

Post »

3 metry od okna to za daleko, powinny rosnąć bliżej. W ten sposób je po prostu zalewasz, bo korzenie pewnie nie zdążą wyschnąć przed podlaniem. Na zachodnim mogą rosnąć na parapecie, im więcej słońca i światła tym większa szansa na obfite kwitnienia.
Co do korzeni to mogą być albo wyschnięte od suchego powietrza albo to jakaś choroba grzybowa. Trzeba wyciągnąć z doniczki i zobaczyć w jakim stanie są korzenie właściwe.

Skąd wiesz czy masz dobrą wilgotność powietrza - mierzyłeś ją, masz wilgotnościomierz?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Emila707
500p
500p
Posty: 666
Od: 2 sie 2013, o 14:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj.Lubelskie!)

Re: Ratowanie storczyków

Post »

norbert76 pisze:Schnące korzenie powietrzne są od zbyt suchego powietrza. Skoro, jak napisałeś że czytałeś o pielęgnacji to powinieneś wiedzieć, że storczyki powinny rosnąć w pomieszczeniu o podwyższonej wilgotności powietrza - minimum 50%. Storczyków liści nie powinno się spryskiwać, więc oprócz elektrycznego nawilżacza, jedyną opcją jest postawienie na tacce wypełnionej cały czas wilgotnym keramzytem.
Wilgotność powietrza nie powinna być mniejsza niż 60%-70%.
Można pryskać opryskiwaczem liście, ale należy spełniać pewne warunki, bo wiadomo - co za dużo, to nie zdrowo...
Na tę chwilę uprawiam storczyki z rodzaju Phalaenopsis, wiec takowe polecam - tym samym - nie wiem jak zachowają się inne gatunki.
Najlepiej zraszać z samego rana, opryskując "mgiełką". Krople na liściach nie mogą być duże, a w pochewkach nie może zalegać woda, bo długo stojąca jest problemem..
Wyłącznie miękka, lub deszczówka - ale nie miastowa, nie jest zbyt czysta.
Za często nie można zraszać korzeni(lub nawet unikać tego, w przypadku zbyt dużych kropel), raz, maksymalnie dwa razy w tygodniu jak tylko zrobi się cieplej.
Nie wskazane aby na liście w tym czasie świeciło słońce. Nigdy nie należy zraszać kwiatów, chorych roślin, a zimą lepiej wcale całej rośliny..
Wilgotność można podnieść też przez postawienie mniejszej podstawki w większą, między nimi wlać odrobinę wody. W środek doniczkę, woda nie powinna mieć kontaktu z dnem bryły korzeniowej.
Średnio około 1,5 miesiąca należy dokładnie myć podstawki, to samo tyczy osłonek.
majrasss pisze:Stanowisko jasne nie bezpośrednio na słońcu pokój z oknem od strony zachodniej odległość jakieś 3m od parapetu
Rozumiem ze brązowy kolor korzeni i pędów spowodowany jest zbyt mała ilością wody a nie zbyt duża i nie gniją ?
Jak korzenie wyglądają w doniczce? Bo myślę, że może mieć to związek z złym stanem powietrznych korzeni.
Trzy metry to rzeczywiście za daleko, ale w zależności jakie jest widne pomieszczenie.
Proponuję; postaw storczyki przed firanką na stoliku/biurku, ale wtedy nie licz na kwitnienie.
Jeżeli chcesz aby kwitły, to postaw na parapecie, ale cieniuj w południe przed zachodzącym słońcem. One nie lubią ostrego światła, wola rozproszone, pół cieniste.
Aby zainicjować kwitnienie, potrzebna jest im amplituda temperatur. Dzień 21, nocą 18 stopni. Kwitną dwa razy do roku; wiosna, jesień.
Ale to nie wszystko.
Nawozimy rośliny co 2-3-cie podlewanie, słabą dawką nawozu niż podaje producent - to zależy też od jakości danego nawozu - kupując w internetowym sklepie,
który specjalizuje się w uprawie botanicznych storczyków, można stosować według ich zaleceń, lub zmniejszyć dawkę.
Nawóz musi zawierać większą dawkę fosforu i potasu, względem azotu (NPK;10:30:20), aby wpłynąć na jakość kwitnienia, jak i mocniejsze zabarwienie kwiatów.
norbert76 pisze:Na zachodnim mogą rosnąć na parapecie, im więcej słońca i światła tym większa szansa na obfite kwitnienia.
Co do korzeni to mogą być albo wyschnięte od suchego powietrza albo to jakaś choroba grzybowa.
Nie twierdzę że światło i jego odpowiednie natężenie jest niezbędne roślinie do prawidłowego funkcjonowania, ale zbyt ostre może poparzyć mięsiste liście falenopsisom.
Dla tego najlepsze rozproszone, pół cieniste.
Tym bardziej nie obstawiałabym choroby grzybowej, bardziej pasuje mi tu błąd w uprawie tych storczyków.
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam ;:196 , Emila ?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18682
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Emila707 pisze: Wilgotność powietrza nie powinna być mniejsza niż 60%-70%.
Można pryskać opryskiwaczem liście, ale należy spełniać pewne warunki, bo wiadomo - co za dużo, to nie zdrowo...
Na tę chwilę uprawiam storczyki z rodzaju Phalaenopsis, wiec takowe polecam - tym samym - nie wiem jak zachowają się inne gatunki.
Najlepiej zraszać z samego rana, opryskując "mgiełką". Krople na liściach nie mogą być duże, a w pochewkach nie może zalegać woda, bo długo stojąca jest problemem..

Wilgotność można podnieść też przez postawienie mniejszej podstawki w większą, między nimi wlać odrobinę wody. W środek doniczkę, woda nie powinna mieć kontaktu z dnem bryły korzeniowej.
Średnio około 1,5 miesiąca należy dokładnie myć podstawki, to samo tyczy osłonek.
U mnie falenopsisy bardzo dobrze rosły już przy 50%, teraz mają 60 - 70% że względu na inne storczyki, ale różnicy nie widzę. Tak więc można przyjąć że 50% to minimum, którą trzeba zagwarantować.
Samo spryskiwanie niewiele daje, gdyż podnosi wilgotność powietrza jedynie na krótki okres czasu - można to sprawdzić za pomocą wilgotnościomierza. Lepszym rozwiązaniem jest większa osłonka, albo tacka wypełniona wilgotnym keramzytem. Dla amatora, dla którego to są pierwsze storczyki lepsza jest tacka - wtedy widać kiedy podlać, a i w przypadku falenopsisów do ich korzeni powinno też docierać światło. Choć tutaj u niektórych rosną dobrze i w osłonkach.
Nie twierdzę że światło i jego odpowiednie natężenie jest niezbędne roślinie do prawidłowego funkcjonowania, ale zbyt ostre może poparzyć mięsiste liście falenopsisom.
Dla tego najlepsze rozproszone, pół cieniste.
Tym bardziej nie obstawiałabym choroby grzybowej, bardziej pasuje mi tu błąd w uprawie tych storczyków.
Mam znajomego, który uprawia falenopsisy na południowym parapecie i o dziwo liści mu nie pali. U mnie, jak trzymałem na wschodnim, liście robiły się tylko czerwonawe. Oczywiście do słońca trzeba stopniowo przyzwyczaić, szczególnie gdy trzymało się rośliny daleko od okna, bo inaczej faktycznie może popalić liście.
Nie upieram się przy chorobie grzybowej, ale może się pojawić gdyż grzyby lubią cieniste stanowiska.
Najlepiej, jak napisałem wyjąć z doniczki i sprawdzić stan korzeni.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Ekspresja
500p
500p
Posty: 572
Od: 22 kwie 2014, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ratowanie storczyków

Post »

@majrasss
Moim zdaniem należy jak najszybciej przesadzić storczyki....przed przesadzeniem namoczyć na ok. 2 godz. Wszystkie suche korzenie powycinać i posadzić do nowego podłoża. Postawić na parapecie, najlepiej w kuchni (tam jest duża wilgotność) i nie podlewać przez ok.10 dni. Chronić w południe przed słońcem.
Pozdrawiam:)
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18682
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Malutka uwaga, przed przesadzeniem namoczyć tylko wtedy, jeśli korzenie będą suche czyli srebrno-szare, inaczej trzeba z tym poczekać parę dni.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
majrasss
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 10 gru 2015, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Korzenie właściwe mimoo pobytu w osłonce maja ładny zielony kolor. Nie sadze żeby był tu problem z tej strony. Tylko powietrzne wyglądają nieciekawie.
Awatar użytkownika
Ekspresja
500p
500p
Posty: 572
Od: 22 kwie 2014, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Zielone korzenie wskazują na to, że storczyk ma mokro. Dopóki nie wyjmiesz go z doniczki, nie dowiesz się co jest w środku. Przesadzenie i tak jest konieczne, ponieważ storczyk przekwitł i najprawdopodobniej nie wiesz kiedy był ostatnio przesadzany. Decyzja należy do Ciebie.
Pozdrawiam:)
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18682
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Oczywiście, że przesadzenie to podstawa, chociażby z tego względu że podłoże trzeba co jakiś czas wymienić. Poza tym co z tego, że z zewnątrz korzenie są zielone, a skąd wiesz jak wyglądają w głębi?
Ogólnie obstawiam za tym, że storczyk po prostu był przelewany - czyli za często zanim korzenie zdążyły dobrze przeschnąć. Plus za ciemne i być może zbyt suche stanowisko. Nie odpowiedziałeś czy mierzysz wilgotność powietrza wilgotnościomierzem i czy utrzymujesz ją na w miarę stałym poziomie.
Ale to faktycznie Twój storczyk i zrobisz po swojemu, tylko jeśli nie chcesz posłuchać naszych rad, to po co zadajesz pytania na forum?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Mondfa
500p
500p
Posty: 825
Od: 21 mar 2016, o 09:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Ratowanie storczyków

Post »

To ja się "podłączę" i zapytam w jaki sposób można utrzymać stały poziom wilgotności? Mam w domu higrometr i widzę jak zmienia się wilgotność. Nie wiem tylko jak nad tym zapanować :) Czytałam, że należy utrzymywać ją na poziomie 60-70%, niektórym potrzeba nawet 90% ;:oj Czy wystarczy np. mokry żwir albo keramzyt w jakimś większym pojemniku i na to specjalna "doniczka" ze storczykiem?
Mój ma plastikową przeźroczystą.
Wielu ludzi nigdy nie łączy się ze swoimi prawdziwymi talentami i nigdy nie dowiaduje się, do osiągnięcia czego tak naprawdę są zdolni./Ken Robinson
Ogródkowo
Doniczkowo
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18682
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Z tą wilgotnością to należy uwzględnić parę rzeczy. Po pierwsze nawet jak jest napisane że dany storczyk potrzebuje 80 czy 90% to da sobie radę przy niższej rzędu 60 - 70%. Nie zapominajmy, że storczyki dostępne w sprzedaży są z reguły z upraw szklarniowych, np. z Holandii i poniekąd są nieco lepiej przystosowane do uprawy w warunkach domowych. Kolejna rzecz, wilgotność powietrza musi być dopasowana pod wymagania cieplne danego storczyka, bo jak wiadomo są storczyki ciepło i zimnolubne. Jeśli tej z pierwszej grupy będzie rósł w okolicach 20 stopni i zimą powiedzmy przy około 18 i jednocześnie zapewnimy mu wilgotność powietrza na poziomie 80 - 90% to istnieje ryzyko załapania choroby grzybowej i grzyba na ścianach. Nie zapominajmy, że mieszkanie to nie szklarnia - tam wysoka wilgotność powietrza ścianom nie zaszkodzi.
Żeby zapewnić wilgotność na poziomie 60 - 70% niestety nie obejdzie się bez nawilżacza elektrycznego dopasowanego wydajnością do kubatury danego pomieszczenia. Oczywiście, żeby zapewnić w miarę stałą wilgotność powietrza, potrzeba żeby był on włączony przynajmniej przez kilkanaście godzin na dobę codziennie przez cały rok. Oczywiście, należy tutaj wspomnieć, że część storczyków potrzebuje przepływu powietrza, czyli latem otwarte okna, a zimą np. jakiś wentylator. Latem przy otwartych oknach, przy słonecznych dniach wilgotność i tak będzie spadać. Niemniej jednak storczyki w takich warunkach powinny sobie poradzić, choć są też takie które nadają się tylko do uprawy w szklarni/oranżerii.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Zablokowany

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”