Co to za owad? Identyfikacja (foto!)
-
adamza07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1643
- Od: 10 mar 2007, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Jezierzycy k.Wołowa
Znany także jako zwiniec rycerzyk
"Człowiek żyje po to,aby kochać. Jeśli nie kocha - to nie żyje." Vinet
ogrody,kompozycje roślin
ogrody,kompozycje roślin
-
Pawel z Niemiec
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 23
- Od: 19 kwie 2009, o 12:16
- Lokalizacja: Niemcy - Hessen
A moze znacie toto
Bardzo prosze o pomoc -ostatnio zauwazylem na moich grzadkach takie oto owady morze ktos wie co to i czy sza szkodliwe???? U mnie sa na wszystkich grzeadkach tzn.marchew,pietruszka,ziemniaki,buraki itd.zauwazylem ze lubia slonce-wtedy wychodza z ziemi a jak jest mokro to ich nie widac. 
Piekno - to kwiaty i kobiety.
-
Pawel z Niemiec
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 23
- Od: 19 kwie 2009, o 12:16
- Lokalizacja: Niemcy - Hessen
-
dtlissa
- 200p
- Posty: 384
- Od: 29 mar 2007, o 22:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wroclaw
Witaj Pawle,
na pluskwiaki mowi sie potocznie tramwaje gdyz poruszaja sie zazwyczaj po dwie sztuki. Lubia sasiedztwo lip.
Ja mam tego multum, ale nie walcze z nimi - nie sa szkodliwe.
na pluskwiaki mowi sie potocznie tramwaje gdyz poruszaja sie zazwyczaj po dwie sztuki. Lubia sasiedztwo lip.
Ja mam tego multum, ale nie walcze z nimi - nie sa szkodliwe.
Witam w ogrodzie... (NL1)
-
Pawel z Niemiec
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 23
- Od: 19 kwie 2009, o 12:16
- Lokalizacja: Niemcy - Hessen
To ten podejrzany
TEZ ROZPYTYWALEM O TEGO ROBACZKA;I TEZ MAM GO DOSC SPORO NIESTETY NIEDALEKO-JAKIES 200METROW ROSNA LIPY I MOZE TO JEST PRZYCZYNA-GRZADKI MI DZIURAWI BESTIA 
Piekno - to kwiaty i kobiety.
-
Pawel z Niemiec
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 23
- Od: 19 kwie 2009, o 12:16
- Lokalizacja: Niemcy - Hessen
Podepnę się z pytaniem pod ten temat, bo też robala nie mogę zidentyfikować.
Mam mały kłopot ze zdjęciem, bo rzeczonego robala widuję wieczorami. Trudno mi będzie w takich warunkach przyzwoitej jakości zdjęcie zrobić, więc postaram się dokładnie opisać.
Owad jest bezskrzydły. Ma niezmienny, okrągły przekrój na całej długości. Średnica ok. 2mm, długość: 2-3 cm. Kolor czarny, w świetle połyskujący. Jak się dokładnie przyjrzeć, widać podział na wiele identycznych segmentów ("plasterków"), mnóstwo odnóży, niemal mikroskopijnej wielkości i parę cieniutkich czułek długości ok. 1-2mm. Porusza się z prędkością ok. 1 cm na 3 sek.
Widuję go na chodniku lub na elewacji domu, często w większych ilościach. Na metrze kwadratowym ściany potrafi ich siedzieć po 5-7 szt. Przy nadepnięciu słychać ciche 'puknięcie', a martwy robal zwija się w rogalika.
Szkodnik czy nie szkodnik? Zabijać czy zostawić w spokoju? Będę niezmiernie wdzięczna za pomoc.
Jeśli opis jest niewystarczający, postaram się o fotkę
Dodaję zdjęcie, trochę nieostre, ale chyba widać wszystko co opisałam:
Pozdrawiam
Mam mały kłopot ze zdjęciem, bo rzeczonego robala widuję wieczorami. Trudno mi będzie w takich warunkach przyzwoitej jakości zdjęcie zrobić, więc postaram się dokładnie opisać.
Owad jest bezskrzydły. Ma niezmienny, okrągły przekrój na całej długości. Średnica ok. 2mm, długość: 2-3 cm. Kolor czarny, w świetle połyskujący. Jak się dokładnie przyjrzeć, widać podział na wiele identycznych segmentów ("plasterków"), mnóstwo odnóży, niemal mikroskopijnej wielkości i parę cieniutkich czułek długości ok. 1-2mm. Porusza się z prędkością ok. 1 cm na 3 sek.
Widuję go na chodniku lub na elewacji domu, często w większych ilościach. Na metrze kwadratowym ściany potrafi ich siedzieć po 5-7 szt. Przy nadepnięciu słychać ciche 'puknięcie', a martwy robal zwija się w rogalika.
Szkodnik czy nie szkodnik? Zabijać czy zostawić w spokoju? Będę niezmiernie wdzięczna za pomoc.
Jeśli opis jest niewystarczający, postaram się o fotkę
Dodaję zdjęcie, trochę nieostre, ale chyba widać wszystko co opisałam:
Pozdrawiam
To chyba jest poskrzypka liliowa. Larwy zjadają liście np. lilii, koron cesarskich.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=52&t=30768" onclick="window.open(this.href);return false;
-
Pawel z Niemiec
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 23
- Od: 19 kwie 2009, o 12:16
- Lokalizacja: Niemcy - Hessen
Witam,
mój facet (amator wszelkiego robactwa) twierdzi, że:
- po pierwsze to nie owad:) w sensie nie ta gromada, tylko gromada wije:P
- po drugie to jakiś dwuparzec (dwie pary odnóży na segment)
- po trzecie nie zabijać - one się żywią w większości obumarłymi szczątkami roślin, robiąc humus, co jest jak najbardziej pożądane:)
Pozdrawiam,
Z.
mój facet (amator wszelkiego robactwa) twierdzi, że:
- po pierwsze to nie owad:) w sensie nie ta gromada, tylko gromada wije:P
- po drugie to jakiś dwuparzec (dwie pary odnóży na segment)
- po trzecie nie zabijać - one się żywią w większości obumarłymi szczątkami roślin, robiąc humus, co jest jak najbardziej pożądane:)
Pozdrawiam,
Z.
"Jeśli słyszysz tętent, rozglądaj się za koniem, bo zebry są rzadkie":)
Serdecznie pozdrawiam,
Zu.
Serdecznie pozdrawiam,
Zu.
Bardzo dziękuję za wskazówkę. Wiedząc już, że to wij, poszperałam trochę w temacie.
Choć nie mogę powiedzieć, bym lubiła ich towarzystwo, mogę się teraz pocieszać, że inni przedstawiciele tego gatunku wyglądają jeszcze mniej sympatycznie. Tak czy inaczej, cieszę się że są pożyteczne i krzywdzić nie będę
Pozdrawiam
Choć nie mogę powiedzieć, bym lubiła ich towarzystwo, mogę się teraz pocieszać, że inni przedstawiciele tego gatunku wyglądają jeszcze mniej sympatycznie. Tak czy inaczej, cieszę się że są pożyteczne i krzywdzić nie będę
Pozdrawiam
Co to za stworzenie?
Czy wiecie może co to jest za owad? Czy to jest jakiś szkodnik ogrodowy?
"Snem jasnym ciemnych korzeni są kwiaty"
