W.o...Grzybach cz.2
- Ika2008
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2203
- Od: 24 maja 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów
Re: W.o...Grzybach cz.2
Oj, kanie ! Uwielbiam!
Kilka dni temu znalazłam 2 sztuki. Ale czekam na wysyp, bo znam dobrą miejscówkę, gdzie w parę minut zapełnia się wiadro.?
Kilka dni temu znalazłam 2 sztuki. Ale czekam na wysyp, bo znam dobrą miejscówkę, gdzie w parę minut zapełnia się wiadro.?
Pozdrawiam, Marta.
- PaulaPola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 26 mar 2012, o 21:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: W.o...Grzybach cz.2
Ja u siebie niestety takiej nie mam jest jedna, na polu. Kilka razy znalazłam tam po 5-7 szt. Ale od czasu kiedy pogoniły mnie krowy( ) Juz tam nie chodze...
Na szczęście siostra mi przywiozła wiadro. Troche usmażyłam a reszte zamroziłam na flaczki z kani.
Czasem kanie zastępuje sobie boczniakiem, ale to nie to samo...
Na szczęście siostra mi przywiozła wiadro. Troche usmażyłam a reszte zamroziłam na flaczki z kani.
Czasem kanie zastępuje sobie boczniakiem, ale to nie to samo...
- Ika2008
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2203
- Od: 24 maja 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów
Re: W.o...Grzybach cz.2
Paula, mrozisz surowe kanie, czy przelewasz wrzątkiem przed zamrożeniem? Nigdy nie mroziłam grzybów za wyjątkiem maślaków, których w ubiegłym roku miałam pod dostatkiem. Przelewałam wrzątkiem i po ostudzeniu mroziłam. Smak, niestety już nie ten, ale na masełku z cebulką dało się zjeść.
Nadmiar ubiegłorocznych kani, po pokrojeniu na kawałki, ususzyłam za namową koleżanki (suszą się rewelacyjnie za względu na małą zawartość wody).
W ten sposób "oszukałam" trochę wigilijne uszka do barszczu. Zupa grzybowa z ich dodatkie też była całkiem niezła.
Nadmiar ubiegłorocznych kani, po pokrojeniu na kawałki, ususzyłam za namową koleżanki (suszą się rewelacyjnie za względu na małą zawartość wody).
W ten sposób "oszukałam" trochę wigilijne uszka do barszczu. Zupa grzybowa z ich dodatkie też była całkiem niezła.
Pozdrawiam, Marta.
- PaulaPola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 26 mar 2012, o 21:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: W.o...Grzybach cz.2
Marto mrozilam surowe. Kiedyś mroziłam kurki gotowane. Ale po rozmrozeniu fatalne w smaku. Dlatego robie grzyby w solance by ocalić ich smak.
Dziś mam nadmiar opieniek. Robie sałatkę z papryka, najmniejsze zamarynuje w occie. A największe... zrobię jak marynowane kanie smażone tyle ze opienki wcześniej krótko obgotowalam.
Dziś mam nadmiar opieniek. Robie sałatkę z papryka, najmniejsze zamarynuje w occie. A największe... zrobię jak marynowane kanie smażone tyle ze opienki wcześniej krótko obgotowalam.
- Ika2008
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2203
- Od: 24 maja 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów
Re: W.o...Grzybach cz.2
Pozdrawiam, Marta.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4975
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: W.o...Grzybach cz.2
Oj jak ja ci zazdroszczę tych widoczków Tak strasznie za nimi tęsknię...
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7536
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: W.o...Grzybach cz.2
Nawet sobie nie wyobrażasz Ika, jak bardzo mi tu brakuje tego łażenia godzinami po lesie, zapachu świeżych leśnych grzybów. I jak widzę te Twoje i innych forumków fotki grzybów to coś mi się dzieje- sama nie wiem co! Mam ochotę natychmiast pakować walizki i wracać do Polski . Też jestem z Podkarpacia , z Dębicy, a na grzyby jeździliśmy w okolice Kolbuszowej, do Niwisk i okolice Mielca . Wprawdzie tu, u nas na ogrodzie pod brzozami i sosnami rosną gołąbki, jakieś podgrzybki i oczywiście piękne muchomory ale jednak to nie to samo .
Pozdrawiam! Gienia.
- Ika2008
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2203
- Od: 24 maja 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów
Re: W.o...Grzybach cz.2
Uwielbiam spacerować po lesie, działa to na mnie odprężająco.
Gosiu jak wydobrzejesz, to z pewnością wybierzesz się do lasu.
gienia, kilka lat temu jeździłam na grzyby w okolice Leżajska a czasem do Bratkowic pod Rzeszowem.
Tam to były zbiory! Ciemnobrązowe podgrzybki można było zbierać wiadrami!
U mnie las bardzo zaniedbany i zaśmiecony las, a grzyby rosną zazwyczaj w trudnodostępnych "chaszczach".
Wczoraj też mnie na chwilę poniosło i coś tam przeniosłem ale szału nie ma: bardzo małe i małe borowiki, trochę szarych kozaków, myślami i jedna kania.Czekam na więcej?
Gosiu jak wydobrzejesz, to z pewnością wybierzesz się do lasu.
gienia, kilka lat temu jeździłam na grzyby w okolice Leżajska a czasem do Bratkowic pod Rzeszowem.
Tam to były zbiory! Ciemnobrązowe podgrzybki można było zbierać wiadrami!
U mnie las bardzo zaniedbany i zaśmiecony las, a grzyby rosną zazwyczaj w trudnodostępnych "chaszczach".
Wczoraj też mnie na chwilę poniosło i coś tam przeniosłem ale szału nie ma: bardzo małe i małe borowiki, trochę szarych kozaków, myślami i jedna kania.Czekam na więcej?
Pozdrawiam, Marta.
- Ika2008
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2203
- Od: 24 maja 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów
Re: W.o...Grzybach cz.2
Jeszcze dzisiejszy skromny zbiór.
Prawdziwki chyba się kończą, zaczynają się podgrzybki, co oznacza, że jesień tuż tuż...
Prawdziwki chyba się kończą, zaczynają się podgrzybki, co oznacza, że jesień tuż tuż...
Pozdrawiam, Marta.
- MORANGO
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2414
- Od: 4 sie 2011, o 00:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: W.o...Grzybach cz.2
Piękności pokazujecie, a mi normalnie żal ściska ....nie powiem co u mnie upał, sucho jak diabli i grzyby jakoś zagineły