Dosiewanie trawy

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
Awatar użytkownika
zakol13
50p
50p
Posty: 64
Od: 7 lip 2011, o 19:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: trawa - chwast na trawniku, pytanie o dosiewkę

Post »

Fakt, chociaż mimo, że pod kilkoma (~10-15) centymetrami ziemi jest praktycznie sam piach to jednak mchy czasem się u mnie pojawiały, więc w zasadzie oba fakty się wykluczają i robią mi wodę z mózgu :D Albo źle interpretuje pojęcie piaszczystej ziemi, bo piach tak jak mówię zaczyna się dopiero kilka(naście) centymetrów w głąb podłoża.

Jakie w takim razie temp. będą wystarczające do siewu?

Aerację więc odpuszczam przynajmniej na jakiś czas, wertykulację naturalnie też bo teraz to bym masakrę zrobił.

Czyli ogólnie zamiast kilku intensywnych dni szykuje się posucha w pracach ;)
Dzięki raz jeszcze za poświęcony czas, to wiele dla mnie znaczy i dużo się uczę :)

edit
Z dosiewką zobaczymy jak wyjdzie. Brak doświadczenia może choć trochę nadrobię chęciami i lekturą porad :)
dida
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 27 lip 2012, o 17:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Post »

Witam,
chciałbym się poradzić odnośnie trawy. Od razu mówię, że nie wiem czy piszę w dobrym dziale jak by dział się nie zgadzał proszę o przeniesienie.

1. Mam ok. 50m2 trawy, która była wysiewana jako pierwsza ma już 2 lata, w tamtym roku w lato była bardzo gęsta i zielona. Niestety jednak teraz po zimie wygląda fatalnie. Miejscami jest sama ziemia, są też żółte plamy, praktycznie mało co zostało zielonego może ok. 50-60%. Nie wiem czy plamy sa od słońca czy od moczu psa? Podobno powstają one po zimie, ale we wrzesniu już pojawiło się pare jak dostałem szczeniaka i sikał na trawnik. Nie wiem czy to wina moczu? Jeśli to wina moczu to jak naprawić trawnik i co zrobić aby te plamy się nie pojawiały?

Chciałbym przywrócić też, dawne życie trawnikowi aby był równie zielony co rok temu. Rok temu używałem azofoski i dzięki jej stał się taki zielony. Czytałem, że są dosiewki typu 3w1 lub coś w rodzaju "łat", że przywracają kolor zielonym miejscom trawy etc.

3w1: http://www.castorama.pl/katalog-produkt ... iewka.html
http://www.castorama.pl/katalog-produkt ... -1-kg.html

Czy w/w produkty są warte polecenia? Czy znacie może coś innego lepszego na to?

Jak ze stosowaniem? Kiedy mogę zacząć pielęgnacje i kiedy pierwsze koszenie?

Mam miejsca gdzie prawie w ogóle nie ma trawy, czy aby je zagęścić są na to jakieś preparaty czy wystarczy dosypywać nasiona trawy i podlewać?


2. We wrześniu 2012 na całym ogrodzie została posiana trawa, teren został wyrównany i była nawożona ziemia. Wszystko to robiła firma ogrodnicza. Trawa została też odchwaszczona. Nie wszędzie jest trawa, a ogółem trawa jest bardzo słaba, ziemia jest miętka i trawa łatwo się wyrywa. W marcu zauważyłem że w dużych ilościach wyrastają na trawniku przebiśniegi. Niby to nie chwast, ale jednak nie za fajnie to wygląda jak na trawniku rosną przebiśniegi. Ani to wyrwać bo zaraz robi się dziura i trawnik był by od nowa do siania, niby skosi się to przy koszeniu, ale korzenie zostaną. Co z tym mam zrobić? Jak się tego pozbyć?


3. Trzecie i zarazem ostanie moje pytanie do Was. Jednak dla mnie najważniejsze. Bardzo kochamy zwierzęta, po śmierci pierwszego psa, którego mieliśmy 13 lat trudno było nam się pogodzić z jego odejściem. Jednak bez psa w domu jest ogromna pustka, nie wyobrażam sobie aby w naszym domu nie była psa. Dlatego zaczęliśmy szukać i znaleźliśmy. Suczka, kundelek border collie na krótki nóżkach. Jakaś Pani znalazła 8 szczeniaczków na śmietniku Łatka (bo tak się wabi mój pies) i jej siostrzyczka jako jedyne przeżyły. Pies sprawiał na początku małe problemy, jednak mamy go już od sierpnia 2012 i do dziś bardzo się zmienił. Stał się taki kochany, że nie wyobrażam sobie tego aby go oddać. Jednak nie zmienił się pod jednym względem i tu przechodzę do setna sprawy. Kopie dziury... Na początku wyciągał te materiały co kładzie się pod korę przy iglakach, położyłem między tujami kamienie polne i przestał wyciągać. Jednak wykopuje w dalszym ciągu dziury. Często na środku trawniku przy czym rozsypuje całą tą ziemie wokół i jest ciężko zgarnąć całą ziemię, aby przywrócić prosty teren tak jak był. Jak zapobiec temu aby pies nie kopał dziur? Po każdej dziurze karze go i próbuje mu jakoś wytłumaczyć, że robi źle jednak po dniu już o tym zapomina i biega jak by nigdy nic i za jakiś czas znowu dziura. z początku myślałem, że to przez to, że jest bardzo rzadka trawa a miejscami wg jej nie ma? Kupowałem tez ten preparat na psy, krety i koty. Jednak 12 zł kosztuje małe opakowanie, które starcza ledwo na 40-50 m2 przy czym i tak po deszczu już preparat nie działa bo go zmywa. Znacie jakieś sposoby? Pies ma 7 miesięcy, miejmy nadziej, że z tego wyrośnie, ale kiedy to się stanie? Chciałbym jakoś zapobiec temu już teraz na tyle ile się da. Dodam jeszcze, że zimą jak był śnieg był spokój, jednak po odwilży pojawiała się dziura.

Przepraszam, że się tak rozpisałem. Prosił bym o pomoc i odpowiedź na wszystkie moje pytanie.
Z góry dzięki.
x - o -0
---
Posty: 688
Od: 1 wrz 2010, o 00:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dosiewka

Post »

1.Dosiewka 3 in 1 Substrala , nie jest zła, wygodna w stosowaniu.
Nawóz z Agrecolu to nic innego jak Mocznik Granulowany 46%

2. ustąpią same przy regularnym koszeniu i nawożeniu.

3. nie odpowiem :wink:
Awatar użytkownika
zakol13
50p
50p
Posty: 64
Od: 7 lip 2011, o 19:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Dosiewka

Post »

Z psem to jest tak, że póki młody to jest bardziej skłonny do świrowania i ciężko mu coś wytłumaczyć bo jest jak dziecko trochę (takie lekko rozwydrzone dziecko) ;) z wiekiem powinno mu przejść, ale powinno się bardzo wyraźnie dać mu do zrozumienia, że nie życzymy sobie, aby kopał dziury. Trzeba pieska złapać na gorącym uczynku i stanowczo i głośno powiedzieć coś w stylu nie!, nie wolno! i lekko go odepchnąć (odsunąć w zasadzie) od kopanej dziury, w takiej chwili zero głaskania i tym podobnych, trzeba mu pokazać, że to co robi nam się nie podoba i nie nie da mu to żadnych korzyści z naszej strony. I tak za każdym razem. U nas jak pojawił się owczarek niemiecki to byłem pełen czarnych myśli co to się stanie z trawnikiem ale w kilka tygodni tak psa wyszkoliliśmy, że mój trawnik to dla niego większa świętość niż dywan w salonie :) Jedynie problem był w zimie bo za kretami zaczął kopać, ale to też szybko z głowy wybiliśmy :)
fortemagda
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 22 kwie 2013, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Nowy trawnik 10 dniowy i dosiewka

Post »

Witam wszystkich :))
Mam mały zielony dylemat :roll:
- przegrabiłam ziemię na głębokość 3-5cm,
- posiałam siewnikiem trawę Vilmorin Trawa Cieniolubna (trawnik 60m2, 1kg na 40m2, posiałam 6kg)
- posypałam trochę ziemią z ręki (miałam zakupiony jeden worek ziemi 50l pod trawnik, oczywiście nie starczyło na całość to - posypałam rzadko po całym, trawnik 60m/2)
- przegrabiłam (dużo nasionek po przegrabieniu było na wierzchu)
- zwałowałam (po zwałowaniu było gdzieś 40% pod ziemią, 30% częściowo schowany i 30% na wierzchu)
- przykryłam agrowłóknina
- podlałam.

W pogodę trafiłam idealnie, bo codziennie padało po 30-60min.
Trawa po 10 dniach rośnie jak na drożdżach jednak rzadko. I zastanawiam się:
1. Czy za mało posiałam
2. Czy to wina, że nie przykryłam wszystkich idealnie ziemią (ale w miejscu pod płotem zostawiłam na wierzchu trochę nasionek, nawet nie przykrywałam ziemią, ani agrowłókniną i trochę wyrosło)
3. Czy tak ma być i po koszeniach i po systematycznym koszeniu trawa będzie się rozrastać/rozmnażać ?
4. Czy jednak dosiewać ? (jeśli tak to wystarczy tylko wysiać z ręki, czy trzeba posypać jeszcze ziemię ? bo teraz już nie przegrabię ?)


Z góry dziękuje za wszystkie rady :wink:
lemur
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 10 cze 2013, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nowy trawnik 10 dniowy i dosiewka

Post »

Dosianie ja bym zrobił przed pierwszym koszeniem. Czyli zwałował bym trawnik póki ziemia nie wyschła na beton jak trawa osiągnie 10 cm. Potem zaczekałbym aż traw się podniesie. Skosił bym na 5 cm.

Dopiero wtedy oceniłbym niedobory. Jeżeli bez zmian to siewnikiem dosiał równo połowę dawki z opakowania i siewnikiem przykrył wszystkie nasiona jakimś materiałem, może być piasek i znowu zwałować i utrzymywać wilgotność. Powinno to dać zmierzony efekt.

Proszę się cieszyć, że to tylko te kilka metrów.

PS. Ale te kamienie to już zwykłe niechlujstwo. :/
fortemagda
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 22 kwie 2013, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nowy trawnik 10 dniowy i dosiewka

Post »

Kamyczki na zdjęciu służą do przytrzymywania agrowłókniny.
Nie wiem sama co już robić. Wczoraj kupiliśmy 5 worków podłoża pod trawnik po 50l i zastanawiam się czy nie wysypać nasionek i na nie z ręki postarać się wysypać minimalną warstwę ziemi, przywałować lekko i zobaczyć co z tego wyjdzie?
Ew jeszcze chodzi mi po głowie rozgrabić, dosiać, przysypać i zwałować czy wtedy zniszczy się obecną trawę i już się nie podniesie ?
Reasumując to wina tego, że nie przykryłam dokładnie wszystkich nasionek ziemią ?

Czy może jakieś nasionka kiełkują dłużej ?
Życica trwała ESQUIRE 50%
Kostrzewa czerwona MYSTIC 40%
Kostrzewa czerwona CALLIOPE 10%

:roll:
pwi7aaf
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 4 cze 2013, o 11:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nowy trawnik 10 dniowy i dosiewka

Post »

na razie zostaw tą trawę, rajgras już się pokazał, teraz kolej na kostrzewe. Jak już się pojawi i urośnie to skoś i dopiero zrób dosiewke. Jak zrobisz "na szybko" to będziesz miała do zakładania trawnik jeszcze raz.

Jak będziesz robić dosiewkę to bardzo dokładnie przykryj nasiona ziemią, będziesz miała szybsze efekty. Te nieprzykryte będą miały mniejszą wilgotność i będą też narażone na przesuszenie, więc część odpadnie.
fortemagda
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 22 kwie 2013, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nowy trawnik 10 dniowy i dosiewka

Post »

Dziękuje za porady, poczekam jeszcze kolejne 10dni, ew 2 tygodnie i zobaczymy czy coś wyrośnie jeszcze :roll:
Chyba tyle czasu wystarczy, by reszta wykiełkowała ?

Jeśli jednak za te dwa tygodnie nic więcej nie dorośnie to co do dosiewania to w jaki sposób mam przykryć nasiona obok istniejącej już trawy ? Przysypać wszystko równomiernie minimalną warstwą ziemi (nie mam piasku, mam zakupionych kilka worków gotowego podłoża pod trawnik - torf, ziemia i piasek zmieszane) ? Wałować ?
pwi7aaf
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 4 cze 2013, o 11:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nowy trawnik 10 dniowy i dosiewka

Post »

10 dni czekania przy obecnych warunkach powinna wystarczyć. Pamiętaj żeby nasiona miały non stop wilgoć.
pomidormen
1000p
1000p
Posty: 1781
Od: 26 sty 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Przykrycie dosiewek trawnika włókniną

Post »

Muszę dosiać trawę po wykopach. Chciałbym to zrobić już teraz i przykryć włókniną. Dobry pomysł?
janusz43
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 4 lut 2014, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Przykrycie dosiewek trawnika włókniną

Post »

Ja poczekałbym tak do połowy miesiąca. Wtedy posiej jakąś dosiewke. Ja nigdy nie przykrywałem włókniną dosiewki i zawsze ładnie wschodziła.
z pozdrowieniami, Janusz
kajetan_43
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 5 lis 2013, o 10:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Przykrycie dosiewek trawnika włókniną

Post »

Proponowałbym Magiczną odnowę czy coś takiego firmy Biopon. Nawóz + nasiona w jednym.
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”