W wężowym cz.3
- FRAGOLA
- 1000p
- Posty: 3378
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: W wężowym cz.3
Iwsuś Tam rosną tylko trzy różyczki...kupiłam w ogrodniczym w Mielcu.
Grażka A ten tego coś,to taki kwietnik z opony zrobiony przez mojego brata
Dzidziu Gadżecik jak najbardziej z opony,a płotek plotłam ja...Do ogródka nic gotowego prócz roślinek nie kupuję...ma byc własnoręcznie lub mężoręcznie wykonane(albo conajmniej przerobione).Nawet jeśli wygląda gożej niż sklepowe to i tak takie wolę
Grażka A ten tego coś,to taki kwietnik z opony zrobiony przez mojego brata
Dzidziu Gadżecik jak najbardziej z opony,a płotek plotłam ja...Do ogródka nic gotowego prócz roślinek nie kupuję...ma byc własnoręcznie lub mężoręcznie wykonane(albo conajmniej przerobione).Nawet jeśli wygląda gożej niż sklepowe to i tak takie wolę
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: W wężowym cz.3
Bardzo podoba mi się to, co napisałaś A płotek genialny Sam o takim myślałem ale nie wierzyłem we własne siły w wykonaniu. Powoli zaczynam wierzyćma być własnoręcznie lub mężoręcznie wykonane
Fajnie budzą się rośliny od Ciebie dostane. Tylko farbownik nie dał rady ale to już w ub. roku. Dopiero potem doczytałem, że on nie lubi nadmiaru wilgoci.
- FRAGOLA
- 1000p
- Posty: 3378
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: W wężowym cz.3
Jacku cieszę się że roślinki rosną...te od Ciebie też...nawet bardzo rosną Farbownika,jeśli chcesz wyślę Ci jeszcze raz,bardzo chętnie w towarzystwie innych roślinek(jeśli tylko coś interesującego u mnie znajdziesz)
A płotek to nic trudnego...jeśli ja dałam radę to Ty tymbardziej ...Z mojego doświadczenia wynika że paliki muszą byc dośc blisko siebie,wtedy lepiej się zaplata i fajniej to wygląda.Powodzenia
A płotek to nic trudnego...jeśli ja dałam radę to Ty tymbardziej ...Z mojego doświadczenia wynika że paliki muszą byc dośc blisko siebie,wtedy lepiej się zaplata i fajniej to wygląda.Powodzenia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5533
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: W wężowym cz.3
Grażka, świetnie u Ciebie
Widoczki ogólne fantastyczne- ech, co tam duzo mówić- zawsze byłam i jestem fanka Twojego ogródeczka
A dzieła oponowe na forum widuję coraz częściej
Widoczki ogólne fantastyczne- ech, co tam duzo mówić- zawsze byłam i jestem fanka Twojego ogródeczka
A dzieła oponowe na forum widuję coraz częściej
- szyszunia
- 1000p
- Posty: 1971
- Od: 4 lis 2009, o 13:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Tarnobrzega
Re: W wężowym cz.3
Grazia a przezimowała ci inkarwilla z B???
- aleksanderk
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7028
- Od: 13 lip 2009, o 19:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: W wężowym cz.3
Grażynko pięknie . Widzę że wąż rozrasta sie przez pączkowanie .Trudno uwierzyć że tam był stary brzydki mur .Ładne miejsce do wypoczynku .
Re: W wężowym cz.3
U nas takie oponowe dekoracje są bardzo częste. Moja siostra bratki w nich miała, zawieszone były po bokach huśtawki.
Moje nowe hobby ;)
Pozdrawiam miłośników ogrodów - Justyna
Zajrzyj Pierwsze kroki - odnawiam bardzo stary ogród
Pozdrawiam miłośników ogrodów - Justyna
Zajrzyj Pierwsze kroki - odnawiam bardzo stary ogród
- Zabeczka101059
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4716
- Od: 12 lis 2008, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: W wężowym cz.3
Grażynko co taka zapracowana jesteś troszkę fotek proszę
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: W wężowym cz.3
Grażynko, pomysł z płotkiem odgapię, jak będę zakładał ogródek rustykalny (może w przyszłym roku). Tym bardziej, że niedaleko mam producenta wikliny.
O jakiejś wymiance pomyślimy znowu
O jakiejś wymiance pomyślimy znowu
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2622
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: W wężowym cz.3
zawsze po spacerku u ciebie mam ochotę podjechać do lasu po jekieś "dodatki" slicznmie u ciebie
Grazynko ten skalniak to bym na wiosne sobie ukradła
Grazynko ten skalniak to bym na wiosne sobie ukradła
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: W wężowym cz.3
Hej...dalej zarobiona jesteś ?
zajrzyj do mnie
zajrzyj do mnie
- FRAGOLA
- 1000p
- Posty: 3378
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: W wężowym cz.3
Witam wszystkich miłych gości Fajnie że ktoś jeszcze o mnie pamięta i zagląda,mimo że ja się forumowo "opuściłam"...Coś mi się ciągle doby coraz bardziej kurczą i nie wyrabiam na zakrętach
Mariolka takie miłe słowa dają powera ,szczególnie gdy człowiek zaczyna wątpic w sensownośc tych swoich ogrodowych poczynań.
Iwonko tak,przezimowały wszystkie o dziwo,bo np.szkarłatka która ma też "marchewkowy" korzeń zmarzła.A zimowała bez problemu nieokrywana...
Olku był mur,są filary a pergoli między nimi nadal nie ma,ale i tak pod altanką miło się wieczorem przysiada
Justynko ja tam fanką opon nie jestem,ale że to prezent własnoręcznie przez brata wykonany to cieszy i podoba mi się
Dzidziu tak jakoś się składa,że mi się nie składa i na wszystko czasu brak Ale już się poprawiam i foteczki wstawiam
Jacku właśnie u mnie z wikliną był problem...znaczy nie to że nie ma,tylko a to za krótkie,a to za grube,lub za cienkie...buuuu...i płotek nie dokończony...ale taki zostanie,bo wygląda fajniej niż ten do końca zapleciony.
Aga podoba Ci się skalniak ...on właśnie ma iśc do likwidacji(kiedyśśś)...Tam ma byc tarasik(kiedyśśśśśśśś),a wokół...hmmm...jeszcze się nie zastanawiałam
Grażka zaglądnełam i do ogrodu na forum i na żywo też Popiękniło Ci się...drzewka Ci urosły i jest tak...hmmm...milutko i fajniutko
tulipankowo...
Mariolka takie miłe słowa dają powera ,szczególnie gdy człowiek zaczyna wątpic w sensownośc tych swoich ogrodowych poczynań.
Iwonko tak,przezimowały wszystkie o dziwo,bo np.szkarłatka która ma też "marchewkowy" korzeń zmarzła.A zimowała bez problemu nieokrywana...
Olku był mur,są filary a pergoli między nimi nadal nie ma,ale i tak pod altanką miło się wieczorem przysiada
Justynko ja tam fanką opon nie jestem,ale że to prezent własnoręcznie przez brata wykonany to cieszy i podoba mi się
Dzidziu tak jakoś się składa,że mi się nie składa i na wszystko czasu brak Ale już się poprawiam i foteczki wstawiam
Jacku właśnie u mnie z wikliną był problem...znaczy nie to że nie ma,tylko a to za krótkie,a to za grube,lub za cienkie...buuuu...i płotek nie dokończony...ale taki zostanie,bo wygląda fajniej niż ten do końca zapleciony.
Aga podoba Ci się skalniak ...on właśnie ma iśc do likwidacji(kiedyśśś)...Tam ma byc tarasik(kiedyśśśśśśśś),a wokół...hmmm...jeszcze się nie zastanawiałam
Grażka zaglądnełam i do ogrodu na forum i na żywo też Popiękniło Ci się...drzewka Ci urosły i jest tak...hmmm...milutko i fajniutko
tulipankowo...
- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7255
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: W wężowym cz.3
Grażynko wężyska już Ci pięknie zarosły tulipany widzę Ci przeżyły i ładnie zakwitły
u mnie niestety większość wyginęła .Fajny płotek patykowy wymyśliłaś
u mnie niestety większość wyginęła .Fajny płotek patykowy wymyśliłaś
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA