Ślimaki - to nasz wielki problem
- ullak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1668
- Od: 10 mar 2015, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kozienice
Re: Ślimaki - to nasz wielki problem
Pisza tam, że fusy z kawy "działają niekorzystnie na populacje dżdżownic". Tymczasem fusów się używa do karmienia dżdżownic na farmach.
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
- -Iwona-
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4028
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ślimaki - to nasz wielki problem
Wygląda na to, że skorupki jaj(już ich nie zastosuję) to była ich przystawka w drodze do głównej stołówki. Kawa też nie działa.
Najlepsze pułapki to piwne, dobrym wabikiem jest też kapusta(tylko trzeba często je zbierać zanim zjedzą), lubią też zjadać własnych martwych pobratymców...
Niestety w tym roku jest ich wyjątkowa plaga.
Najlepsze pułapki to piwne, dobrym wabikiem jest też kapusta(tylko trzeba często je zbierać zanim zjedzą), lubią też zjadać własnych martwych pobratymców...
Niestety w tym roku jest ich wyjątkowa plaga.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8765
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Ślimaki - to nasz wielki problem
Fusy wyrzucam do kompostownika , już wcześniej czytałam , że podsypywanie
świeżymi fusami to nie jest dobry pomysł .
Obrzeża działki , grządek i przy kompostownikach obsieję koniczyną z rumiankiem .
Skorupki jajek mam przetestowane , nie działają nic a nic . Najlepiej działa kostka brukowa .
Wchodzą na nią , ale daleko nie zajdą . Teraz ich nie widzę , chyba za zimno ?
świeżymi fusami to nie jest dobry pomysł .
Obrzeża działki , grządek i przy kompostownikach obsieję koniczyną z rumiankiem .
Skorupki jajek mam przetestowane , nie działają nic a nic . Najlepiej działa kostka brukowa .
Wchodzą na nią , ale daleko nie zajdą . Teraz ich nie widzę , chyba za zimno ?
Re: Ślimaki - to nasz wielki problem
Tak jest z większością tzw. "babcinych" porad. Nie wiadomo skąd pojawia się jakiś "sprawdzony" sposób powtarzany do znudzenia w internetach a potem życie to weryfikuje, z reguły negatywnie.anulab pisze:już wcześniej czytałam , że podsypywanie świeżymi fusami to nie jest dobry pomysł .
Ja wypróbowałem "sprawdzoną" metodę na pędraki żerujące w trawniku. Należało zakopywać co 2 metry połówkę surowego ziemniaka a po tygodniu wyjąć ziemniaki z żerującymi na nich pędrakami. Ziemniaki były nienaruszone a trawnik należało po prostu porządnie opryskać Dursbanem Więc te przesądy to lepiej niech już nareszcie odejdą do krainy baśni
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7541
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Ślimaki - to nasz wielki problem
Radio Erewan!!! Połówki ziemniaków, marchewka to przysmaki dla drutowców i w ten sposób się je zwabia.
Na pędraki to nie działa. Ktoś coś nie dosłyszał.
Na ślimaki jeden sposób, zabijać bez litości, nie wynosić ich na inne tereny. Nigdy się ich nie pzbedziemy, jeśli się za to wszyscy nie wezmą .
Na pędraki to nie działa. Ktoś coś nie dosłyszał.
Na ślimaki jeden sposób, zabijać bez litości, nie wynosić ich na inne tereny. Nigdy się ich nie pzbedziemy, jeśli się za to wszyscy nie wezmą .
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Ślimaki - to nasz wielki problem
Brzmi strasznie ale to prawda. Ja niestety uważam, że wszelkie "wabiki" czy inne piwne wynalazki w nieumijętnych rękach prowadzą do wylęgu ślimaków zamiast ich eksterminacji. Wystarczy, że ktoś taki wabik zostawi na dłuższy czas czym umożliwi ślimakom pożywienie się i dalszy wzrost populacji. Horror.gienia1230 pisze:zabijać bez litości, nie wynosić ich na inne tereny. Nigdy się ich nie pzbedziemy, jeśli się za to wszyscy nie wezmą .
A jeśli chodzi o ziemniaki i pędraki to było na zasadzie "jedna pani drugiiej pani".
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8765
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Ślimaki - to nasz wielki problem
Teraz już wiem dlaczego one tak do mnie lezą . U mnie stołówka zawsze obficie
zaopatrzona , cały czas wysiewam nowe przysmaki . A potwory mają genialny węch .
Cud , że udaje mi się cokolwiek zebrać .
Widzę liść z dziurkami , zaglądam pod spód i zostawiam kilka granulek .
W lesie to samo , grzyba bez dziur trudno znależć .
zaopatrzona , cały czas wysiewam nowe przysmaki . A potwory mają genialny węch .
Cud , że udaje mi się cokolwiek zebrać .
Widzę liść z dziurkami , zaglądam pod spód i zostawiam kilka granulek .
W lesie to samo , grzyba bez dziur trudno znależć .
- Tomek-Warszawa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3042
- Od: 11 lut 2008, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ślimaki - to nasz wielki problem
Najlepsza metoda na ślimaki. Trik ogrodnika, który nigdy nie zawodzi https://www.o2.pl/kobieta/najlepsza-met ... 810748288a
- Biotit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2301
- Od: 20 cze 2014, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: W-wa
Re: Ślimaki - to nasz wielki problem
Papier przyjmie wszystko, nawet bajki. Komentarze pod ,,tekstem,, świadczą, że ta metoda i inne tekst są do bani.
Naj... jest ten, że skorupki z jaj zmieniają pH ziemii.
Naj... jest ten, że skorupki z jaj zmieniają pH ziemii.
- ullak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1668
- Od: 10 mar 2015, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kozienice
Re: Ślimaki - to nasz wielki problem
U mnie w tym roku ślimaki jakoś nie robią dużych szkód. Tylko trochę się interesują truskawkami i fasolką, wszystko inne rośnie nieruszone.
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21771
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ślimaki - to nasz wielki problem
Na ten moment mam zeżartą przez te obślizgłe "gady" do cna języczkę pomarańczową .
Zaczęły delikatnie dziurkować moje funkie ale w ostatnią sobotę urządziłam im niebiańską ucztę.
Póki co deszcz nie pada więc liczę, że ich populacja zmniejszy się radykalnie.
Sprawdzę dzisiaj czy granulki zostały zjedzone i ewentualnie podsypię nową ich porcję.
Zaczęły delikatnie dziurkować moje funkie ale w ostatnią sobotę urządziłam im niebiańską ucztę.
Póki co deszcz nie pada więc liczę, że ich populacja zmniejszy się radykalnie.
Sprawdzę dzisiaj czy granulki zostały zjedzone i ewentualnie podsypię nową ich porcję.
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2613
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ślimaki - to nasz wielki problem
U mnie omijają szerokim łukiem te niebieskie granulki (ale jest ich dużo mniej jak na razie...) ale za to od lat stosuje taki sposób Również okładam tekturą grządki wtedy badzo łatwo je wyłapać bo często chowają się pod nią
https://www.youtube.com/watch?v=TV0kTOV_108
lub wapnem w ślimaki https://www.youtube.com/watch?v=M2yrgQQKPSc
https://www.youtube.com/watch?v=TV0kTOV_108
lub wapnem w ślimaki https://www.youtube.com/watch?v=M2yrgQQKPSc
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
Re: Ślimaki - to nasz wielki problem
Na ogród antyślimaczy jest sposób. Nie na warzywnik, ale są rośliny niejadane przez śliniki. O trawach, paprociach, mchach, skrzypach czytałam. Kukurydzę potwierdzam, a z dwuliściennych ślimaki nie tykają: kuklika, pięciornika gęsiego, niecierpka, malw, floksów, goździków, niezapominajek, tojeści, no i liliowców (w odróżnieniu od lilii). Z ozdobnych według moich obserwacji do ulubieńców ślimaków należą mak, kanny/pacioreczniki, dalie, takie daliopodobne zimotrwałe, takie słonecznikopodobne (zna ktoś ich nazwy?) i młode chryzantemy
Mieczyki, kosaćce, ogóreczniki i piwonie też praktycznie nie uszkodzone. A żonkile, tulipany, szachownice, czy czosnki ozdobne uwielbiają spożywać, ale dopiero w fazie rozkładu, co nie przeszkadza im się rozwijać na następny rok.
Ma ktoś podobne spostrzeżenia, albo inne rośliny zidentyfikował jako ślimakoodporne?
Mieczyki, kosaćce, ogóreczniki i piwonie też praktycznie nie uszkodzone. A żonkile, tulipany, szachownice, czy czosnki ozdobne uwielbiają spożywać, ale dopiero w fazie rozkładu, co nie przeszkadza im się rozwijać na następny rok.
Ma ktoś podobne spostrzeżenia, albo inne rośliny zidentyfikował jako ślimakoodporne?