Jakieś 100 cebulek na różnym etapie rozwoju
Termin sadzenia cebul tulipanów
Ja też czegoś takiego nie widziałam. 
ale cuda się zdarzają. 
;:54 Na opakowaniach od tulipanów jest tak często napisane gdyż pochodzą one z Holandii a tam jest inny klimat. Szczęście, że ta zima była łagodna to jest szansa ,że zakwitną. Pamiętaj na przyszłość, że najlepszym terminem sadzenia cebulowych jak nie wiesz kiedy je się sadzi jest wrzesień. /kwitnących wiosną/. Wyjątkiem są narcyzy, które sadzi się w sierpniu i irysy cebulowe, które sadzi się jak najpóźniej - najlepiej w listopadzie. Tulipany można sadzić przez wrzesień i październik. Jeśli nie wiesz jaki dać nawóz to kup "do cebulowych' i jeśli nie były na wosnę nawiezione podsyp natychmiast. Mogą być inne tańsze nawozy - w ogrodniczym sklepie w Al.Krakowskiej Ci doradzą. Al. Krakowska róg Krakowiaków - PNOS Ożarów. Życzę powodzenia w uprawach.
ale cuda się zdarzają. ;:54 Na opakowaniach od tulipanów jest tak często napisane gdyż pochodzą one z Holandii a tam jest inny klimat. Szczęście, że ta zima była łagodna to jest szansa ,że zakwitną. Pamiętaj na przyszłość, że najlepszym terminem sadzenia cebulowych jak nie wiesz kiedy je się sadzi jest wrzesień. /kwitnących wiosną/. Wyjątkiem są narcyzy, które sadzi się w sierpniu i irysy cebulowe, które sadzi się jak najpóźniej - najlepiej w listopadzie. Tulipany można sadzić przez wrzesień i październik. Jeśli nie wiesz jaki dać nawóz to kup "do cebulowych' i jeśli nie były na wosnę nawiezione podsyp natychmiast. Mogą być inne tańsze nawozy - w ogrodniczym sklepie w Al.Krakowskiej Ci doradzą. Al. Krakowska róg Krakowiaków - PNOS Ożarów. Życzę powodzenia w uprawach.
Marne tulipany.
Jestem "ogrodniczką" już trochę lat, ale nigdy mnie coś takiego nie spotkało. Miałam posadzone tulipany na jednej rabatce od dwóch lat - piękne różne /gromadziłam je jakiś czas/. W ubiegłym roku zakwitły koncertowo. W tym roku katastrofa - bardzo dużo nie wyszło w ogóle tylko same liście a te które wyszły niemal wszystkie są zdechłe : pąki zasuszone albo takie parchate, zapleśnione. Co to może być?. Czy możliwe jest że mój kotek je tak załatwił? Będę wdzięczna za radę. Pozdr.
-
eMZet
- 1000p
- Posty: 1349
- Od: 7 lip 2006, o 22:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Marne tulipany.
Widzę dwie przyczyne takiego stanu:stasia50 pisze:Jestem "ogrodniczką" już trochę lat, ale nigdy mnie coś takiego nie spotkało. Miałam posadzone tulipany na jednej rabatce od dwóch lat - piękne różne /gromadziłam je jakiś czas/. W ubiegłym roku zakwitły koncertowo. W tym roku katastrofa - bardzo dużo nie wyszło w ogóle tylko same liście a te które wyszły niemal wszystkie są zdechłe : pąki zasuszone albo takie parchate, zapleśnione. Co to może być?. Czy możliwe jest że mój kotek je tak załatwił? Będę wdzięczna za radę. Pozdr.
po pierwsze - błąd w sztuce polegający na nie wykopaniu cebulek po dwóch latach uprawy w tym samym miejscu. Cebule drobnieją z braku miejsca do wzrostu;
po drugie - ciepła zima sprzyjała rozwojowi chorób grzybowych, takich jak szara pleśń i rizoctonia.
W moim ogrodzie tulipany też są zaatakowane przez te choroby. W przypadku jednej z odmian, na posadzone 35 cebul zakwitły dwie rośliny.
Mietek.
