Rhododendron w doniczce - co mu jest ?
Rhododendron w doniczce - co mu jest ?
Witam, jestem początkującym hodowcą różaneczników i mam pytanie dotyczące właśnie mojego pierworodnego!
Czy widząc takie liście powinienem się niepokoić?:
Nie jestem do końca przekonany co do konieczności bycia takich liści... ż góry dziękuję za pomoc
Czy widząc takie liście powinienem się niepokoić?:
Nie jestem do końca przekonany co do konieczności bycia takich liści... ż góry dziękuję za pomoc
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13455
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Doniczkowiec
Ja też nie jestem przekonana, natomiast widzę, że robisz mu krzywdę.
Rhododendrony korzenią się płytko ale dość szeroko, on w tej doniczce się dusi.
Jakie pH ma ziemia w doniczce ?
Rhododendrony korzenią się płytko ale dość szeroko, on w tej doniczce się dusi.
Jakie pH ma ziemia w doniczce ?
Re: Doniczkowiec
O Matko!!!!!! Nie myślałem,że robię mu krzywdę doniczką!! Ziemia była kupowana specjalnie dla niego, tak więc jest chyba ok! To kolejne pytanie, kiedy najprędzej mogę go przesadzić do czegoś szerszego?
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13455
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Doniczkowiec
Choćby teraz,ale poczekaj na naszych speców od różaneczników, bo liście nie wyglądają za dobrze.
Moja wiedza jest zbyt mała, a nie chcę kogoś wprowadzić w błąd.
Moja wiedza jest zbyt mała, a nie chcę kogoś wprowadzić w błąd.
Re: Rhododendron w doniczce - co mu jest ?
A dlaczego ten różanecznik rośnie w pomieszczeniu?
Różaneczniki są odporne na mróz, natomiast źle się czują w ogrzewanych pomieszczeniach. Lepiej było zadołować go w ogrodzie.
Różaneczniki są odporne na mróz, natomiast źle się czują w ogrzewanych pomieszczeniach. Lepiej było zadołować go w ogrodzie.
Re: Rhododendron w doniczce - co mu jest ?
Wg mnie najkrócej mówiąc krzew jest zasolony i odwodniony, tzn przenawożony przede wszystkim. Prawdopodobnie usycha. Nie widać wyraźnie, ale chyba łodygi są pomarszczone.
Napisz jak go nawoziłeś - jaki nawóz NPK (cyfry) i jak często/dawka. I w jakim miejscu stoi doniczka (ekspozycja w stosunku do słońca)
Napisz jak go nawoziłeś - jaki nawóz NPK (cyfry) i jak często/dawka. I w jakim miejscu stoi doniczka (ekspozycja w stosunku do słońca)
Re: Rhododendron w doniczce - co mu jest ?
Dala, on stoi na balkonie, na zewnątrz! Może zdjęcie takie ułomne... jest to balkon we wnęce, więc może ta ściana Ciebie zmyliła!
Monika, więc tak, stosowałem nawóz: N - 8%,P - 7%,K - 22%. Nawiozłem na wiosnę i w sierpniu. Balkon jest do południa w cieniu, po południu cały w słońcu.
Da się go jakoś odratować, trochę mi go szkoda wywalać... Czekam na info:)
Monika, więc tak, stosowałem nawóz: N - 8%,P - 7%,K - 22%. Nawiozłem na wiosnę i w sierpniu. Balkon jest do południa w cieniu, po południu cały w słońcu.
Da się go jakoś odratować, trochę mi go szkoda wywalać... Czekam na info:)
-
- 500p
- Posty: 573
- Od: 18 cze 2008, o 01:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zach. Małopolska
Re: Rhododendron w doniczce - co mu jest ?
Wygląda na to że on nie ma już pracujących korzeni, ale można spróbować.
Ja bym go natychmiast wyjął z doniczki i w jakimś garażu (nieogrzewane pomieszczenie) wstawił bryłe korzeniową do wiadra z wodą (najlepiej destylowaną/deszczówką/przegotowaną). Nie najlepsza pora na ratowanie rośliny bo eksperymentowanie na zewnątrz skończy się zmarznięciem, a w domu zginie z suchego powietrza. Dodatkowo to nie czas kiedy rododendrony wegetują.
Ja bym go natychmiast wyjął z doniczki i w jakimś garażu (nieogrzewane pomieszczenie) wstawił bryłe korzeniową do wiadra z wodą (najlepiej destylowaną/deszczówką/przegotowaną). Nie najlepsza pora na ratowanie rośliny bo eksperymentowanie na zewnątrz skończy się zmarznięciem, a w domu zginie z suchego powietrza. Dodatkowo to nie czas kiedy rododendrony wegetują.
- aniawoj
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3728
- Od: 9 paź 2005, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Klucze - Małopolska
- Kontakt:
Re: Rhododendron w doniczce - co mu jest ?
Ja też mam wrażenie, że zasolony, a do tego poparzony! Czy pryskałeś czymś po liściach? A może to mocne południowe słońce tylko mu dodatkowo pomogło....
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Rhododendron w doniczce - co mu jest ?
To najprawdopodobniej podstawowa przyczyna - za dużo nawozów i temperatura, południowy i popołudniowy balkon (nawet jeśli rh nie jest w bezpośrednim słońcu) to za gorąco dla rh. Takiego doniczkowca wystarczy 1xnawieźć zrównoważonym nawozem o bardzo niskim NPK. Najważniejsza jest jakość wody do podlewania (bez soli wapnia przede wszystkim).
Poza tym ja uważam, że rh nie nadają się do doniczek, więc jeśli przeżyje do wiosny to radzę go posadzić do ogrodu, albo oddać w dobre ręce.
A teraz...idzie niestety mróz. Jeśli tak go zostawisz to uschnie. Nie narażając Ciebie na koszty to ja zaproponuję tak - wsadź doniczkę z rh do dużego 'wiadra' z wodą, woda powinna przykryć całą ziemię. Potrzymaj z godzinę? aż dobrze nasiąknie, wyjmij, wymień wodę i powtórz zabieg. W ten sposóba wypłuczesz nadmiar soli i go nawodnisz.
No i teraz co dalej... jeśli masz ogród i ziemia nie jest zamarznięta to go zadołuj w osłoniętym przed słońcem i wiatrem miejscu i czymkolwiek wysoko zaściółkuj (stare liście, kora, trociny - co masz pod ręką).
Jeśli nie masz takiej możliwości to ja bym potraktowała go teraz jak domowego doniczkowca (będzie potrzebował światła ale nie za wysokiej temperatury, bardzo ostrożnie z podlewaniem), ozdobą domu to to nie będzie, bo liście natychmiast zaczną padać, ale może będzie większa szansa na przeżycie niż w ciemnym chłodnym pomieszczeniu
...
ta doniczka ma dziury w dnie, prawda?
Poza tym ja uważam, że rh nie nadają się do doniczek, więc jeśli przeżyje do wiosny to radzę go posadzić do ogrodu, albo oddać w dobre ręce.
A teraz...idzie niestety mróz. Jeśli tak go zostawisz to uschnie. Nie narażając Ciebie na koszty to ja zaproponuję tak - wsadź doniczkę z rh do dużego 'wiadra' z wodą, woda powinna przykryć całą ziemię. Potrzymaj z godzinę? aż dobrze nasiąknie, wyjmij, wymień wodę i powtórz zabieg. W ten sposóba wypłuczesz nadmiar soli i go nawodnisz.
No i teraz co dalej... jeśli masz ogród i ziemia nie jest zamarznięta to go zadołuj w osłoniętym przed słońcem i wiatrem miejscu i czymkolwiek wysoko zaściółkuj (stare liście, kora, trociny - co masz pod ręką).
Jeśli nie masz takiej możliwości to ja bym potraktowała go teraz jak domowego doniczkowca (będzie potrzebował światła ale nie za wysokiej temperatury, bardzo ostrożnie z podlewaniem), ozdobą domu to to nie będzie, bo liście natychmiast zaczną padać, ale może będzie większa szansa na przeżycie niż w ciemnym chłodnym pomieszczeniu
...
ta doniczka ma dziury w dnie, prawda?
Re: Rhododendron w doniczce - co mu jest ?
No to w piątek przeprowadzę tę operację, mam nadzieję,że się uda:) Tak, ta donica ma dziurki. No właśnie, donica, mam ją zmienić, prawda? Kilka postów wyżej jest zasugerowane, że jest za mała, to wykorzystać okazję i zrobić zmianę?
O, a deszczówkę (tzn. śniego - deszczówkę) mam, tak więc jest czym zrobić płukankę
O, a deszczówkę (tzn. śniego - deszczówkę) mam, tak więc jest czym zrobić płukankę