Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Zablokowany
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4040
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Lilia z krwawnikiem ;:167
U mnie taka dziczka była na Exelsi- cieszyłam się ,że mi wyrosła na wielka różę ,nawet dałam podpory .Wycięłam i na razie mam spokój .I Exelsia może sobie spokojnie rosnąc.I też mam problem przy niektórych z rozpoznaniem co jest prawdziwe ;:131
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21497
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

To w zasadzie pewność, że nie Stanwell :( Ale zostawić i się upewnić to przecież nie problem ;:172
Lilie wciąż się nie rozwinęły. Mają olbrzymie pąki, przeszkadza im tylko zimno :evil: Latam co rano z aparatem i szukam szczęścia :)
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16029
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Świetne krwawniki. One chyba lubią ziemię zasadową, bo w mojej kwaśnej nie chą nijak rosnąć. Szybko zanikają, niestety.
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Ro0zanko zaglądam często!!!I znowu kusisz liliami-pewnie nie będę si ę opierala :;230
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25128
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Ja też zapisuję się na lilie. Daj znać jeśli będa już w sprzedaży.
Masz naprawde sliczne odmiany.
W tym roku odkryłam krwawniki. Mam nadzieję,że są bezproblemowe .
Awatar użytkownika
Ma-Do
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1754
Od: 22 lut 2010, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Ewuniu,trudno się nie zachwycać Twoimi liliami ;:138
Kompozycja z krwawnikiem bardzo,bardzo udana!
Pozdrawiam , Małgosia
Moje wątki
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Ewuniu/Gajowa, zapraszam za chwilkę. :D

Luki19, dziękuję. ;:180 To prawda, pięknie pachną. Nad ogrodem unosi się ta specyficzna nutka. :D

Majka, cieszę się, że zaglądasz. ;:196 Okazuje się, że takie niepozorne krwawniki pięknie się komponują. Postaram się o więcej.
Lilie kwitną i cieszą oczy i nosy. Dobrze, że je mam bo byłoby smutno w ogrodzie.

Majeczko, krwawnik wcale się tak mocno nie rozrasta, chyba, że masz coś innego na myśli. Orientalne u Ciebie miałyby jak w raju, dużo cieplej u Ciebie. Oj, ta pogoda, napsociła bardzo w ogrodach. Cieszę się na żółtki, bardzo lubię jajeczne barwy. ;:138 Szkoda żółtego pola ale domyślam się, że robiłaś miejsce dla róż. :wink:

Aszko, kwawnik z różami też fantastycznie wygląda. Lubię takie małe zagęszczające kwiatki. Ja się cały czas waham czy wyciąć, może trafiło się coś ładnego z podkładki? Jak wytnę to zostanie mi taki bidny malutki Stanwell. Te listki są u wszystkich takie podobne. :roll:

Ewuś, dlatego go zostawię do następnego roku. Ja też latam co rano i na razie coś tam nowego się otwiera. Z pewnością dlatego, że mam takie ilości. :;230 U mnie też zimno, ma się poprawić od jutra, zobaczymy.

Wandziu, :wit u mnie dzikie krwawniki rosną na piasku w części leśnej. A ten różowy podsypałam pieczarkową i zrobił się ładny i gęsty. Zdaje się, że może rosnąć w każdej ziemi, ale w żyźniejszej są wyraźnie ładniejsze.

Aniu, cieszę się niezmiernie. Liliom ciężko się oprzeć, ja też mam z tym problem. :D Pozdrówka.

Gosiu, dam znać. Cieszę się, że Ci się podobają. Krwawniki są bardziej niz bezproblemowe, sadzisz i zapominasz, a one rosną. :D

Małgosiu, bardzo dziękuję. Trudno nie zachwycać się Twoimi różami i innymi ślicznotkami. Okazuje się, że krwawnik robi furorę. Taki niepozorny kwiatek, a taki ładny do kompozycji. :D
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5897
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Kolejny raz trafiłam do twojej leśnej różanki. Hurtem przeczytałam i obejrzałam kilkadziesiąt stron.
Jestem pod ogromnym wrażeniem, tego, co jest w twoim ogrodzie ;:215 .
Piękne róże i lilie w cudnych okolicznościach przyrody.
Szkoda tylu róż po zimie, ale nadzieja, że te, które zostały-bardzo odporne.
Pokazujesz tyle pięknych lilii, ze już się zastanawiam, gdzie by tu je posadzić i z czym skomponować ;:14
Ślad po piorunie budzi grozę i uświadamia nam naszą małość wobec siły żywiołu.
Akcja 'tuje'-profesjonalizm w każdym calu ;:180
Życzę, aby zdrowo rosły.
Sąsiedzi się pewnie lekko zdziwili-nowy dzionek, nowe widoki na kilkunastometrowe krzaczory ;:oj
Pozdrawiam :wit

Bardzo mi się spodobał pomysł na biały wiatrak ;:108 .
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21497
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

A u mnie było ciepło już dziś po południu :D
Rozwinęła się jedna lilia-ogromna, jutro pewnie pokażę zdjęcia. Różowa i śliczna
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9887
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Majeczko, krwawnik wcale się tak mocno nie rozrasta, chyba, że masz coś innego na myśli. Orientalne u Ciebie miałyby jak w raju, dużo cieplej u Ciebie. Oj, ta pogoda, napsociła bardzo w ogrodach. Cieszę się na żółtki, bardzo lubię jajeczne barwy. ;:138 Szkoda żółtego pola ale domyślam się, że robiłaś miejsce dla róż. :wink:
Ewuniu u mnie wszystkie łażące rośliny bardzo się rozłażą, walczyłam z Odętkami ale do dziś wyłażą między płytkami, floksy robią podobnie - całe długie rozłogi choćby perz. Teraz krwawnik mam posadzony pod domem pod okapem i pewnie też będzie chciał się przedostać przez chodnik ale jego jednak nie wytępię całkowicie tylko dosadzę mu jakieś lilie, a już rosną tam tulipany. Ciekawa jest jak sobie poradzą bo jednak pod okapem jest dość sucho. chyba będę musiała podlewać.
Żółte pole wymagało już przesadzenia bo było tak gęsto że już gorzej kwitły a że rozdałam większość to u innych teraz żółtki kwitną. Tyle co mam to mi wystarczy, chcę dokupować inne. ;:108
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8631
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Ewuniu, pokaz Twoich lili - bajkowy ;:180 Mogłabym je podziwiać bez końca, tworzysz też piękne kompozycje, bardzo inspirujące :uszy Josephine mnie urzekła ;:170
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Klaryso, ogromnie mi miło, że poświęciłaś tyle czasu na czytanie i oglądanie. ;:180 Jak widzisz, z różanki niewiele zostało. :( Mam nadzieję, że reszta nie wymarznie, zostały siłaczki. Z czasem uzupełnię moją kolekcję, ale już o bardziej mrozoodporne odmiany.
Lilie są moją radością i miłością. Polecam szczerze, bo i oczy można nacieszyć i zapachem zachwycić.
To prwda, wobec przyrody jesteśmy maleńcy. Zastanawiam się czy nie wykopać ziemianki, piwnicy brak, a tu takie niebezpieczeństwa czychają na człowieka. :D
Tuje na razie mają się dobrze, dzięki. Nie powiem, byli bardzo zdziwieni, choć jeszcze nie wszystkie posadziliśmy. Druga partia przyjedzie z końcem sierpnia.
Wiatraczek to pomysł mojego M i już się zapowiedział, że to nie ostatni. :;230
Pozdrawiam Cię serdecznie.

Ewuś, no właśnie jakby cieplej. To znaczy dziś nie padało!!! :D
Bardzo jestem ciekawa, co to za lilia. Czekam na fotki. ;:333

Żeby nie było tak liliowo, to może parę innych kwiatków. :D Urocze kosmosy wybujały do 1,70m.
Obrazek Obrazek

Miniatury od Kordiana
Obrazek Obrazek

Powojniki
Obrazek Obrazek

Nowe floksy
Obrazek Obrazek

Państwo Kotostwo na wakacjach. :D
Obrazek
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21497
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2

Post »

Wypoczyn koci :;230
Zdjęcia dopiero po południu, będą na pewno, bo nacieszyć się nie mogę :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”