Moja różanka - moje marzenie
- Alutka102
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1722
- Od: 29 sie 2011, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy
Re: Moja różanka - moje marzenie
Dziękuję Heniu. Zapraszam do oglądania mojego ogrodu o każdej porze. U ciebie też jest co oglądać i podglądać
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Moja różanka - moje marzenie
Alutko - rabaty po prostu profesjonalne
No i lista zakupowa - do pozazdroszczenia, ach!
No i lista zakupowa - do pozazdroszczenia, ach!
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Moja różanka - moje marzenie
Alu, na rabatach sporo tych kijeczków ... ...Plany wspaniałe , aż serduszko szybciej stuka ...
- Alutka102
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1722
- Od: 29 sie 2011, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy
Re: Moja różanka - moje marzenie
Moni, a tak mnie kusi, żeby jeszcze coś zamówić
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Moja różanka - moje marzenie
Jeśli masz chęć, to ...nie opieraj się ... .
Róże teraz posadzone szybciej wystartują wiosną i będą w ogólnie lepszej kondycji. Wiosenne nasadzenia niejako wstrzymują wegetację róż, bo najpierw wykopywanie, sadzenie w nowym obcym środowisku, potem ukorzenianie się i na końcu dopiero rozwija się część naziemna. Dochodzą do tego wiosenne przymrozki, które u róży przechodzącej szok aklimatyzacyjny mogą zrobić więcej szkód, niż na nasadzeniach jesiennych, jeszcze często wówczas śpiących.
Ja w ubiegłym roku sadziłam ok.15 róż w listopadzie. Trzy lub cztery mi po zimie wypadły, a reszta nieźle sobie radziła. Więc Alu ...jeśli jeszcze chcesz zamawiać, to jak najszybciej .
Róże teraz posadzone szybciej wystartują wiosną i będą w ogólnie lepszej kondycji. Wiosenne nasadzenia niejako wstrzymują wegetację róż, bo najpierw wykopywanie, sadzenie w nowym obcym środowisku, potem ukorzenianie się i na końcu dopiero rozwija się część naziemna. Dochodzą do tego wiosenne przymrozki, które u róży przechodzącej szok aklimatyzacyjny mogą zrobić więcej szkód, niż na nasadzeniach jesiennych, jeszcze często wówczas śpiących.
Ja w ubiegłym roku sadziłam ok.15 róż w listopadzie. Trzy lub cztery mi po zimie wypadły, a reszta nieźle sobie radziła. Więc Alu ...jeśli jeszcze chcesz zamawiać, to jak najszybciej .
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3724
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Moja różanka - moje marzenie
Witaj Alu!
A w podpisie jak byk: Helena, może być Helenka
Z przerażeniem patrzę na termometr, jak nic będzie co najmniej (-)5 st.
Podziwiam Twój rozmach w sadzeniu róż, to się nazywa spełniać marzenia Ja sobie obiecałam, że jeżeli moje róże przetrwają zimę, to zrobię rewolucję w świeżo urządzonej części ogrodu i będzie duuuużo róż Już widzę minę M
Trzymaj się ciepło w tę zimną noc, pozdrawiam Helena
A w podpisie jak byk: Helena, może być Helenka
Z przerażeniem patrzę na termometr, jak nic będzie co najmniej (-)5 st.
Podziwiam Twój rozmach w sadzeniu róż, to się nazywa spełniać marzenia Ja sobie obiecałam, że jeżeli moje róże przetrwają zimę, to zrobię rewolucję w świeżo urządzonej części ogrodu i będzie duuuużo róż Już widzę minę M
Trzymaj się ciepło w tę zimną noc, pozdrawiam Helena
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- Alutka102
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1722
- Od: 29 sie 2011, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy
Re: Moja różanka - moje marzenie
- Alutka102
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1722
- Od: 29 sie 2011, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy
Re: Moja różanka - moje marzenie
Popatrz Helenko, ale ze mnie roztrzepaniec. Przepraszam.
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3724
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Moja różanka - moje marzenie
Ja mam namiastkę róż w porównaniu z Tobą, ale to moje pierwsze i tak mi ich żal...
Dobrze, że ścięłaś, choć trochę pocieszysz się ich widokiem
Moje są głównie parkowe, ale miały jeszcze tyle pąków Trzeba się Alu do tego przyzwyczaić, choć naprawdę trudno.
Przepraszam, że wklejam w Twoim wątku, ale czyż nie żal?
Helena
Dobrze, że ścięłaś, choć trochę pocieszysz się ich widokiem
Moje są głównie parkowe, ale miały jeszcze tyle pąków Trzeba się Alu do tego przyzwyczaić, choć naprawdę trudno.
Przepraszam, że wklejam w Twoim wątku, ale czyż nie żal?
Helena
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- Alutka102
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1722
- Od: 29 sie 2011, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy
Re: Moja różanka - moje marzenie
- Alutka102
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1722
- Od: 29 sie 2011, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy
Re: Moja różanka - moje marzenie
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11689
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Moja różanka - moje marzenie
Alu ale cudowne obrazy:) Szkoda,że tak szybko,ale naprawdę rewelacja Twoje foty Ile Ty jeszcze miałaś róż kwitnących
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Moja różanka - moje marzenie
Syberia, normalnie ... .
Alutko, te ścięte różyczki przepiękne, ale też ile ich zostało jeszcze w ogrodzie? Ach, szkoda róż ...
Najgorsze, gdy spadnie śnieg .
Alutko, te ścięte różyczki przepiękne, ale też ile ich zostało jeszcze w ogrodzie? Ach, szkoda róż ...
Najgorsze, gdy spadnie śnieg .