Przepisy dot. palenia ogniska w ogrodzie
Re: Palenie liści,ognisk
Czy masz piec centralnego ogrzewania? Czym w nim palisz?
Re: Palenie liści,ognisk
Wszystkim Drewnem, węglem. Szyber muszę przymykać, bo porywa mi kawałki drewna Potrafię w nim spalić chorą kurę czy zarażone resztki roślin, jak takie się mi trafią. Węgiel daje dobrą temperaturę na utylizację tego czegoś.
Mam też kominek. W jednym i drugim przypadku istotne jest, by miał którędy uciekać dym. Nie dopuszczam do zawalenia sadzą - bo czyszczę. Sama sadza nie przeszkadza mi w paleniu. zagrożenie jest gdyby się zapaliła - dlatego 2x w roku czyszczę. Wystarcza w zupełności by utrzymać komin w porządku.
Mam też kominek. W jednym i drugim przypadku istotne jest, by miał którędy uciekać dym. Nie dopuszczam do zawalenia sadzą - bo czyszczę. Sama sadza nie przeszkadza mi w paleniu. zagrożenie jest gdyby się zapaliła - dlatego 2x w roku czyszczę. Wystarcza w zupełności by utrzymać komin w porządku.
- toldi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1317
- Od: 15 wrz 2015, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Palenie liści,ognisk
No dobrze przeczytałem powyższe wypowiedzi i wynika z tego, że porażonych roślin nie wolno nawet wywozić za granicę posesji ale nie można spalić bo zakłócają spokój sąsiadom i dymią a władze lokalne nie sortują odpadów porażonych chorobami. Kwadratura koła to co jedynie można je zjeść na śniadanie.
Pozdrawiam. Jacek
- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
Re: Palenie liści,ognisk
W takim przypadku przepisy mówią wyraźnie - porażone rośliny należy zakopać na terenie gospodarstwa na z którego pochodzą
Nie napiszę co ja sądzę o tym zaleceniu.
Nie napiszę co ja sądzę o tym zaleceniu.
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Palenie liści,ognisk
A co, jeżeli Gmina organizuje wywóz odpadów zielonych raz w miesiącu i ostatnia wywózka jest w pierwszej połowie października?Hosta pisze:Dozwolone jest również spalanie ściętych gałęzi krzaków i drzew z posesji, ale pod jednym warunkiem ? jeżeli gmina nie organizuje odbioru tych odpadów od mieszkańców (art. 31 ust. 7 ustawy z dnia 14 grudnia 2012r. o odpadach). Przeważnie jednak gminy cyklicznie odbierają od mieszkańców bioodpady, dlatego spalanie ich w ognisku grozi karą grzywny lub aresztu nakładaną na podstawie art. 191 ustawy o odpadach.
Do speców nie dociera, że liście z drzew opadają po dniu nauczyciela, a nie przed.
A może i robią to celowo, bo za tzw "dodatkowy wywóz" - końcem listopada, kazali sobie zapłacić od worka, z tym, że ilość worków trzeba było określić najpóźniej na początku listopada i z góry zapłacić. Nadpłat nie zwracali, nadwyżek worków nie przyjmowali.
Jak się ludzi karami straszy, to trzeba by stworzyć takie warunki, żeby mieli możliwość tych kar uniknąć.
Poza tym, jak pali się trawa, czy liście, to mandaty nakładają, ale jak ludzie w piecach co palą nie wiadomo co, że wyjść na zewnątrz strach, bo autentycznie nie ma czym oddychać, to gmina się nie czepia. Po najmniejszej linii oporu idą. I nie ma się co dziwić, że jest,jak jest.
- toldi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1317
- Od: 15 wrz 2015, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Palenie liści,ognisk
Jakiś obłęd to ja mam kopać metrowe doły a w tym czasie 2000 Afrykanów I Chińczyków będzie palić stare opony i śmiać się ze mnie w kułak.
Pozdrawiam. Jacek