Nie chcem wyjść na tego złego ale tu jest coś na temat liści dębowych pod słowem UWAGA. Zapraszam wszystkich co twierdzą że liście dębowe nadają się do kompostowania. Dodam tylko że liście dębowe zawieraja wszelkiego rodzaju zarodniki grzybów i szkodników, świetnie przenoszą przędziorka. dla tego należy je palić tak samo jak od niedawna liście kasztana.Pawel Woynowski pisze:Jeżeli zasypiesz bakteriami np. Biokomopst lub Compos Treat, to dużo szybciej go zrobisz.
Liście dębu można kompostować w klasycznej pryzmie razem z innymi odpadkami. Większą ilość kompostujemy oddzielnie lub używamy jako ściółki. Do mieszanki liści możemy dodać trochę świeżej zieleniny, ziół takich jak pokrzywy. Pomiędzy warstwy około 30 centymetrowe koniecznie musimy sypać nawóz zawierający azot - np. suszony obornik. Ułożony zimą kompost koniecznie przerzucamy wiosną, nawet nieduże pryzmy, gdyż liście łatwo się zbijają blokując dostęp tlenu.
Po kilku miesiącach powstaje ciemna, lekko kwaśna (pod warunkiem, że nie dodaliśmy wapnia) ziemia liściowa, dobra dla roślin wrzosowatych (np. różaneczników), także dla truskawek, malin, jeżyn, porzeczek czy agrestu. Dodatek wapnia odkwasi kompost.
http://pl.wikibooks.org/wiki/Ekoogrodni ... li.C5.9Bci