Uprawa pomidorów na zbiór jesienny

[Faworyt]

15 sierpnia to dla mnie dokładna połowa sezonu.W tym roku zamierzam go zakończyć wcześniej niż zwykle bo z końcem września i udać się na wielce zasłużony odpoczynek.

Kolejna testowana nowość w tym roku.
Paprykowa odmiana Gogoshar.Zachęcająca.

[Faworyt]

Pierwsze owoce w gronach zaczynają się barwić.W przyszłym tygodniu rozpocznę pierwsze zbiory.

[ekopom]

U mnie podobnie, za parę dni dojrzewanie. Mimo, że ziemniaki rosną parę metrów od folii i żadnych oprysków, to jak na tą porę brak zarazy i innych chorób, za to smak rewelacyjny.

[Faworyt]

Zbiory rozpoczęte pełną parą - pogoda sprzyja,temperaturowo nawet do przesady.

[Faworyt]

Sezon zakończony u mnie dwa tygodnie temu.Przed nadejściem zapowiadanych przymrozków zerwałem 15 skrzynek zielonych owoców i sobie spokojnie dojrzewały w kotłowni.
Na dzień dzisiejszy pozostała jedna skrzynka na smak.
Sezon w sumie udany gdyż udało się sprawdzić wiele nowych odmian i gro trafionych ze smakiem.Minus to plon prawie w połowie mniejszy niż w poprzednich latach i wiele odmian nie pokazało w pełni swoich walorów a to spowodowane było trzykrotnym zalaniem tuneli.Pomimo tego hamulca i długo panujących upałów a co za tym idzie zrzucaniu zawiązków rośliny odbudowywały się za każdym razem a pod koniec sezonu znów zaczęły wiązać i sporo owoców dorosło do odpowiedniej wielkości po czym w fazie zielonej je zerwałem.
Przyszły rok to póki co mgliste plany, najbliższe miesiące pokażą czy uda się je spełnić.

[Adas11]

W tym roku część pomidorów będę siał na zbiór jesienny , a na początku planowałem posiać 20-30 kwietnia,
aby pierwsze pomidory zaczęły owocować po 10-15 sierpnia, ale nie wiem czy nie za wcześnie .
Tak się zastanawiam czy dodatkowo w 1 połowie lipca dało by się posadzić pomiędzy pomidory sadzone wiosną na zbiór jesienny,
a owocujące pomidory zakończyć .
Od 1 do 20 sierpnia mam wysyp pomidorów w gruncie .

[anulab]

Mam podobne przemyślenia co do terminu wysiewu pomidorów
jesiennych , jeszcze nie wysiałam . Zależy jakie to odmiany . Na ten rok wytypowałam kilka
odmian niskich z zamiarem okrycia ich w przypadku przymrozków jesiennych .
Wysieję pod koniec kwietnia .

[rolnik90]

A czy mogła byś zdradzić co to za odmiany ?

[anulab]

Zastanawiałam się czy powinnam pisać jakie odmiany odłożyłam do uprawy jesiennej i nie
wynika to z chęci trzymania tego w tajemnicy ale dlatego , że jeszcze ich nie sprawdziłam .
Odłożyłam Crimson Sockeye ,Loxton Lass ,Velmozha ,Champion karłowy ,Hlebosolnye ,
Antho Striped ,Green Martian , Hapynet .
Nie wiem jak wysokie rosną i czy dają dość zwarty plon ?
Z doświadczeń z uprawą niskich odmian na zbiór wiosenny u mnie jedynie Ijuński czerwony i Arctic
Ross nie dorastają do góry konstrukcji , pozostałe muszę prowadzić do maja pod skosem .
W tym roku posadziłam kilka odmian wysokich wczesnych , które nie rosną zbyt silnie i da się je
w takiej pozycji utrzymać do czasu likwidacji dodatkowego ocieplenia .
Myślałam by pobrać sadzonkę zielną Arctic Ross do uprawy jesiennej , ale słyszałam głosy , ale pomidorek
nie rewelacyjny , dlatego zaczekam . Zdecydowanie niższy od Pink Passion . Oba mają już zawiązane pomidorki .

[Adas11]

Na zbiór jesienny posiałem odmiany Crnkovic Yugoslavian , Northern Lights oraz kozule K37, K122 , K60 i posadzę w miejsce gdzie teraz rosną ogórki .

[anulab]

Moje pomidory na zbiór jesienny ledwo co wykiełkowały .
Rosną Różowe Policzki , Champion karłowy , Hapynet i Velmozha .
Stawiam na niskie odmiany , które w przypadku pierwszych przymrozków
dam radę okryć . Miejsca jeszcze nie zaplanowałam , ale powinno być dobrze
doświetlone .

[Adas11]

U mnie pomidory dopiero wychodzą ale posadziłem w tym terminie aby pomidory zaczęły owocować w 2 połowie sierpnia a pełny zbiór od września .
Nie zależy mi aby wcześniej zaczęły owocować bo połowę pomidorów mam w gruncie gdzie wysyp pomidorów jest od ok. 5-10 sierpnia do początku września .

[Faworyt]

Długo zastanawiałem się nad uprawą pomidora na zbiór jesienny w tym sezonie.W końcu czynnikiem decydującym okazał się obornik przekopany przed zimą.Rośliny wysadziłem w rozstawie o wiele większej niż po inne lata gdzie mieściło się w tunelu 30-metrowym ok.600 krzaków.W tym jest to 450.Rośliny wyrosły jak z katalogu,ale jak to zawsze bywa nie watro chwalić czegokolwiek przed czasem.10 lipca po parunastu godzinach mojej nieobecności błyskawicznie pojawiła się ZZ.Rośliny wyglądały i były na granicy przetrwania bądź wyrwania.Podjąłem natychmiastową walkę która trwała trzy tygodnie.Dziś - odpukać mogę powiedzieć że tą wojnę z Zorro wygrałem.Trwało to długo,ale nic dziwnego skoro cały czas wilgotność powietrza utrzymywała się na poziomie praktycznie 80%.Dodatkowo podkusiło mnie i było to wielkim błędem poprowadzenie 6 z 10 rzędów na dwa pędy.
Stan obecny ma się tak a pierwsze owoce zaczynają się barwić.Ostatnia upalna pogoda pomaga w dawaniu odporu ZZ.


Odmiana Best Bestos.