U Oliwki

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5841
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: U Oliwki

Post »

Małgosiu, Bagienko - ona rośnie błyskawicznie, już niedługo będziecie miały problem z jej wielkością :wink:

Annes, Aniu, Rozeto - trochę długo dojrzewałam do tej decyzji, aż mnie wczoraj natchnęło :lol:


Lemko, Flammen warto mieć ;:108 , to odmiana o wyjątkowym wigorze i niezawodna. Zakątek z meblami samej mi się podoba :P

Nelu, te wielkie sadzone w czasach, gdy jeszcze miałam sporo miejsca, teraz już takiego wielkoluda nie wcisnę :wink:


A oto drugie wejście do ogrodu, w tej chwili w objęciach wiciokrzewu Serotina, który pachnie obłędnie.
Po prawej rośnie jeszcze lilak, a na nim dopiero wiciokrzew, dzięki temu pachnidła są przez długi czas:

Obrazek


Wchodzimy i jesteśmy na trawiastej ścieżce, po której są dwie duże rabaty mieszane:

Obrazek

Inspiracją były dla mnie angielskie rabaty mieszane(strasznie mi się to podoba). Tylko nie rozumiem jednej rzeczy, dlaczego ich byliny tak pięknie prosto stoją, a u mnie leżą, kładą się i wywalają ;:223 :twisted:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5841
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: U Oliwki

Post »

Po kilkunastu metrach szeroka ścieżka trawiasta zamienia się w wąską kamienistą:

Obrazek

a potem w jeszcze węższą ceglaną:

Obrazek

aż dochodzimy tutaj:
Obrazek

Po lewej to różowe to Mozart, pokazywany wczoraj.
I w ten sposób przechodząc przez oba wejścia, dochodzi się w końcu do tego samego miejsca.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
katja
500p
500p
Posty: 666
Od: 2 paź 2008, o 13:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/ogród Mazury Zachodnie

Re: U Oliwki

Post »

... to rzeczywiście tajemniczy ogród, jest gdzie się ukryć 8-), a czyta sie jak kryminał...

Cudnie!!!
Pozdrawiam
Kasia
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: U Oliwki

Post »

Prawdziwy busz, w takim ogrodze musi się doskonale odpoczywać ;:3
Awatar użytkownika
amatorka015
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1861
Od: 12 kwie 2011, o 17:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zapolice (woj.zachodnio-pomorskie)

Re: U Oliwki

Post »

Witam jestem pod wrazeniem tej twojej ogromnej rózy ;:138 ,cały ogród masz piękny i naprawde bardzo tajemniczy :)
Ps.W wolnej chwili zapraszam do mnie :wit
ZAPRASZAM.. JUSTYNA
Dorobek Amatorki
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4040
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: U Oliwki

Post »

No nareszcie ależ ja jestem spóżniona.Chodzę Twoimi śladami po Forum aż trafiłam do Ciebie ;:180
Przy L.róże wygladają jak karzełki.Czy tam są małe czy tak to ujęłaś czy ona aż taka ogromna :shock:
andrzejek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2777
Od: 17 sie 2010, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kwidzyn

Re: U Oliwki

Post »

nazwy twoich róż muszę zapisać .Chyba ,że masz jakies odrosty to bym się usmiechnął po nie
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13236
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: U Oliwki

Post »

Oliwko, ja bym z tego ogrodu wcale nie wychodziła. Piękne zielone dzieło. Jak pisałaś ma ten ogród swoją historię i to widać. Domyślam się, że to ogród przy domu, który jest gdzieś pomiędzy jedną, a drugą ścieżką. Te stonowane rabatki.
Dobrze to wymyśliłaś i realizujesz. ;:180 ;:180 ;:180
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5841
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: U Oliwki

Post »

Katiu, Aniu - po prostu busz mi się podoba :lol: , choć wiem doskonale, że dla wielu jest nie do przyjęcia.

Amatorko, wierz mi, sama jestem pod jej wrażeniem :;230 , określenie "tajemniczy" bardzo mi przypadło do gustu :wink:

Aszko, witaj. Obok giganta rośnie Maidens Blush - około 190, czyli nie taki karzełek i Charles de Milles - ten nie ma metra, więc faktycznie ginie.

Andrzeju, te akurat nie dają odrostów, za to można próbować rozmnożyć przez sadzonki :wink:

Majko, dom stoi frontem do ogrodu, jest jakby całkiem z tyłu. Te dwa wejścia w sumie niewiele dzieli od siebie, ale że jest buszowato, to nie widać jednocześnie tych części.

Z pewnych rzeczy jestem zadowolona bardziej, z innych mniej :roll:
Na pewno cieszy mnie to, że całości nie da się ogarnąć wzrokiem, bo ogród jest podzielony na kilka części-zakątków i to tylko i wyłącznie dzięki roślinom.
Chodząc po nim, odkrywa się te zakątki :)
Oczywiście w pełni sezonu, bo wiosną widać wsio na przestrzał.

A teraz muszę napisać i się trochę wyżyć, bo mnie nosi :evil: :evil: :evil:
Wróciłam z pracy i zauważyłam, że malutka sadzonka róży mchowej kupiona w Serbii została doszczętnie oberwana przez jakiegoś............................ (tu wszystkie brzydkie słowa, jakie znam :evil: ).
Po prostu ktoś bezczelnie wlazł na podwórko i zerwał kwiaty, niszcząc krzaczek. Zostały mu tylko 2 kilkucentymetrowe kikuty, nawet bez liści.
Podobny los spotkał rosnącą obok Penelope, z tym że zostawiono jej jeden pęd z pąkami. Może dlatego, że w ogóle jeszcze nie rozwiniete.
Brak mi słów i jakbym dorwała, to nogi z ......bym powyrywała!
Wystarczyło przyjść i poprosić o bukiet, kwiatów róż mam tysiące w tej chwili! Ale nie! Lepiej ukraść, urwać dwa jedyne pędy i zniszczyć :cry: :cry: :cry:
Z mchowej już nic nie będzie, nawet nie widziałam, jak kwitnie, bo to miały być pierwsze kwiaty. Teraz myślę, jak uratować jedyny ocalały pęd Penelope.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
andrzejek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2777
Od: 17 sie 2010, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kwidzyn

Re: U Oliwki

Post »

Walentyno współczuję .Niektórzy ludzie są chamscy.Jak bys mogła mi zrobić sadzoneczki którys z twoich róży byłbym wdzięczny.
Awatar użytkownika
Rozeta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2395
Od: 30 paź 2010, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b

Re: U Oliwki

Post »

Oliwko, spokojnie, poczekaj, masz Magiczną? A Asahi? Zastosuj tej mchowej jedno i drugie, w krótkim odstępie czasu i może da radę. Penelope zresztą też. W końcu jest pełnia sezonu, wegetacja aż huczy z wigoru! A na zimę bardzo dobrze okryjesz i przetrwa. Trzeba być dobrej myśli ;:108 . W końcu to róża, a nie jakiś bratek jednoroczniak :uszy !
Pozdrawiam kolorowo
Monika
Róże ...ach, te róże ...
x_o-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1060
Od: 30 mar 2010, o 21:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: U Oliwki

Post »

Mam nadzieję, że uratujesz. I bardzo współczuję. Ale jest szansa, że odżyją. Ja też już pożegnałam jedną różę, bo został mi tylko kikut, a odbija od korzenia :) . Trzymam kciuki.
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4040
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: U Oliwki

Post »

Oliwko,dla mnie busz jest to przyjęcia,nawet bardzo.
Też mnie wkurza ludzka natura-wystarczy poprosić . 8-)
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”