Nie wypowiadam się o pomidorach uprawianych w gruncie, gdyż według mojego doświadczenia, uprawiając je w sposób tradycyjne, taka uprawa jest skazana na niepowodzenie w dzisiejszych czasach gdy już w lipcu pomidorom zagrażają choroby grzybowe.dariotka pisze:Proszę Was o odpowiedź. Chciałbym żeby też wypowiedzieli się: Tadeusz i forumowicz.
Chcę przygotować pomidorki na moją nieobecność. Jutro jadę z dzieckiem do szpitala na 3 dni, a za 1,5 tygodnia ja idę na przynajmniej tydzień. W związku z tym robiłam oprysk Miedzianem, potem 2 razy Amistarem. Chcę jeszcze jeden oprysk zrobić. Mam Topsin i Ridomil. Którym opryskać zapobiegawczo, a który zostawić na ewentualne leczenie pomidoków? Pierwszy raz je uprawiam i w gruncie, dlatego chcę żeby się udały, a i tak bedą miały mniej chemi niż ze sklepu................... że
mają agrotkaninę.
Uprawa pomidorów w gruncie jest możliwa, przy pełnym zastosowaniu chemii, a więc kilku, a nawet kilkunastu opryskach środkami grzybobójczymi co 7-10 dni w ciągu całego cyklu uprawy i zbioru owoców.
Jako że w takiej amatorskiej uprawie pomidorów ilość zastosowanej chemii. wielokrotnie przekracza ilości użyte przez producentów pomidorów ( poprzez precyzję zastosowania tych środków), amatorom takich upraw doradzam pójście do najbliższego sklepu i zakup pomidorów, które z pewnością mają mniej chemii , niż sami zastosują swoim pomidorom podczas uprawy w gruncie.
MARAGA napisała;
Ekopom!
Naprawdę różnica między tymi pomidorami półtora tygodnia?Jeśli tak to prawdziwy z Ciebie Fachowiec!
I pewnie masz swój sposób na uprawę pomidorów.
Nie możemy się z Tobą równać!
I nie powinniśmy się równać bo EKOPOM jest producentem pomidorów i z ich uprawy żyje, a my uprawiamy pomidory dla siebie by mieć smaczne i zdrowe ( na ile to możliwe) owoce.