Ogródkowa odskocznia - początek

[muszu852]

No no naprawdę fajnie się zapowiada... chociaż miałbym małe ale ...
ale na teraz jest ok... troszkę pracy i będzie super...

[Sabcia]

Witam gości

bina12 ładny ten hyzop muszę go gdzieś poszukać, w ogóle muszę rozejrzeć się za sklepem z bylinami itp bo znam tylko taki w którym są iglaki i inne drzewka ale bylin chyba tam nie ma

klarysa mamusi pogratulowałam, bardzo dziękuje za uznanie Stwierdziła że jej kwiaty stały się sławne Lista wypełnień do róż obszerna postaram się zrobić z niej pożytek

paryska dziękuję za pozytywną opinię A przez to forum pójdę z torbami

muszu852 jestem bardzo ciekawa tego ale A że dużo pracy to nawet nie mów nie wiem w co ręce wsadzić po prostu

Dzisiaj pracowity dzień za mną, sześć godzin spędziłam na plewieniu sadzeniu konstruowaniu sianiu itp sprawach , w drugiej części ogrodu, warzywno-rekreacyjno-zabawowej. jutro jak uda mi sie dokończyć pracę, bo to dopiero połowa, to wstawię kilka fotek Jestem tak zmęczona że masakra, synek nawet obiadu dzisiaj nie dostał, tylko kanapkę, ale za to mamę duma rozpiera

[muszu852]

ale.... to tylko kosmetyka ... więc aż tak się nie przejmuj ...

[paola1a]

Witaj Widzę, że tytuł Twojego wątku nieco mylący To wcale nie taki początek Już jest u Ciebie bardzo ładnie a na pewno z czasem będzie coraz lepiej

[Sabcia]

Kosmetyka powiadasz, a no zgadzam się i jeszcze zielsko panoszące się wszędzie, ale walczymy i idzie ku lepszemu. Jeszcze tylko rodziców czasami trzeba przekonywać że coś musi iść do rozbiórki albo do wyrzucania, a z tym ciężko. Mój tato ma 83 lata a wszelką stolarkę w ogrodzie robił sam więc można przewidzieć jak reaguje na słowo "rozbiórka", tylko że po nim nie ma już nikogo kto by to podreperował. Dla mnie już i tak za dużo obowiązków, chociaż maszyn stolarskich się nie boję, ale umiejętności mam raczej skromne, tylko tyle co w dzieciństwie podpatrzyłam u taty. I tak wykruszają się z ogrodu altanki ławeczki i inne pergole

paola1a widzisz, no bo moje to są początki tylko wcześniej rodzice swoje zrobili, a mamy trochę inne wizje i z tym sporo zamieszania ciągle muszę im wbijać do głowy że nie muszą się bać, i że nie zasieję trawnika na całości i nie kupie trzech owczarków niemieckich i traktora do koszenia trawnika. Tak sobie biedni wyobrażają moją gospodarkę

[Esterka]

Hej Sabcia, my robimy rewolucję w ogrodzie mojej babci, która ma 84 lata, co prawda już tam nie mieszka, ale i tak z wielką ostrożnością i na raty musimy usuwać niechciane "eksponaty".... czasami zmiany trzeba wprowadzać powoli...

[bogusia177]

Witam prawie krajanke dzięki z wizytę u mnie .
Podoba mi się co robicie ,,,ale także rozumie rodziców ,ale tak to jest ,trzeba powoli kuć żelazo ...nic na siłę ale powolutku ,bo wiesz jak rodzic w swoja pracę włożył całe swoje serce to ciężko będzie się rozstawał ze swoim dobrem .Wierze ,że udobruchasz rodziców i pomalutku postawisz na swoim ....

[mm-complex]

Witaj Sabinko!!!!!!!!
Bardzo ładny kawał ogrodu,masz pole do popisu.... piękne irysowe poletko Róże w moim ulubionym odcieniu
A storczyki mamy moje mnie nie lubią
Będę zaglądała podziwiać Twoją ogrodową metamorfozę

[Sabcia]

Danusi dziękuję za wizytę, zakochałam się w twoim ogrodzie

bogusia177 rodziców pewnie udobrucham bo zaczynają być widoczne efekty pomalutku ale jednak...

Esterka czyli możemy sobie ręce podać tatko stoi nade mną i "szacuje" szkody

Dokończyłam przygotowanie podłoża pod przyszły trawnik, teraz musze zaczekać aż wyjdą chwasty żeby potraktować je randupem i będzie git.
Próbowałam zarazić męża ogrodowym wirusem pokazując mu wybrane zdjęcia z forum ale usłyszałam tylko uhmmmmm
Więc raczej nic z tego, jakoś tak zawsze jak chce żeby mi coś pomógł w ogrodzie to musi dłużej w pracy zostać cwaniak
Ide dalej wasze ogrody zwiedzać

[Esterka]

Spokojnie, ogrodowy wirus dopadnie i Twojego M, to tylko kwestia czasu... ja mówiłam, że kwiatki są fajne ale żeby na nie tylko popatrzeć, bo ziemia jest mokra i brudna... a teraz aż mnie nosi, że nie mogę na działkę pojechać A jak chcesz mu lekko nadszarpnąć odporność na wirusa ogrodowego, to chwal, chwal i jeszcze raz chwal... cokolwiek nie zrobi w ogrodzie

[renim]

Wpadłam z rewizytą i maczuga mnie urzekła. Też lubię irysy. Słyszałam, że do róż jako zadarniaczek pasuje przywrotnik ostroklapkowy. Nie widziałam na żywo. Będę próbować. Mojego męża już 9 lat zarażam ogródkiem i dopiero teraz jak coraz lepiej widać efekt, coś tak robi tzn, nosi gałęzie do rozdrabniarki.

pozdrawiam

[Sabcia]

Bu :x trawsko mnie zarasta A ja nie wiem w co ręce włożyć. Wydaje mi się że jak tylko sie odwrócę to chwasty eksplodują mi za plecami

Zrobiłam plan mojej działki żeby pokazać wam jej układ

Na czerwono zaznaczyłam płoty do likwidacji a na niebiesko te które chcemy wymienić na nowe
Cała działka ma jakieś 50 na 22 m ż przodu jest altanka a z tyłu pod orzechem kącik wypoczynkowy który chcemy powiększyć likwidując czerwone płoty.
Teraz mamy dylemat jakie drzewko posadzić obok warzywniaka żeby nie zacieniło za bardzo grządek, nie przeszkadzało sąsiadowi za płotem a dało upragniony cień nad miejscem do siedzenia bo teraz jest tam jak na pustyni, Właśnie miejsce między warzywniakiem a czerwoną linią ryłam w zeszłym tygodniu . Zasadziłam tam kany i jedną daturę tak wzdłuż płotu sąsiada i warzywniaka. a teraz nie wiem co dalej. mam chwilowy brak weny

[Sabcia]

obiecane zdjęcia
Nocne




To miejsce obok warzywniaka gdzie będzie trawnik / Warzywniak


Moja podwyższana grządka z truskawkami / I ostatnie zakupy azalia i zapomniałam nazwy


Itea i tuja


Tylne wejście do domu / I kolejny nowy zakup


Fuksja / A mój powojnik ma pączki Tylko jakiś taki chudy jest