Rosahumus same zachwyty a jakie efekty?
- gosia2501
- 200p
- Posty: 208
- Od: 28 lut 2008, o 15:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Rosahumus
Na pw otrzymałam pytanie, czy spryskiwałam glebę Rosahumusem, czy podlewałam nim, oraz w jakich proporcjach go rozcieńczałam. Odpowiem tu nie na pw, ponieważ więcej osób będzie mogło skorzystać.
Otóż spryskiwałam nim glebę, ale można też podlewać. Dla mnie opryskiwanie było wygodniejsze i przede wszystkim wydajniejsze, poza tym łatwiej opryskać rosnące rośliny niż przedzierać się z konewką wśród gąszczu roślin na rabacie.
5g Rosahumusu rozpuszczone w 0,5 l wody starcza na opryskanie 10 m kw. Łatwo więc sobie wyliczyć potrzebną ilość cieczy i odpowiednio dobrać potrzebne ilości. Ciecz przygotowujemy w ten sposób, że do naczynia z wodą wsypujemy Rosahumus i czekamy aż sam się rozpuści (Nie mieszamy!). Potem wlewamy przez sito do opryskiwacza i dopełniamy wodą do ilości potrzebnej w zależności od ilości wsypanego Rosahumusu. tak przygotowanym roztworem opryskujemy wilgotną glebę, po czym delikatnie mieszamy z glebą jeśli jest taka możliwość.
Otóż spryskiwałam nim glebę, ale można też podlewać. Dla mnie opryskiwanie było wygodniejsze i przede wszystkim wydajniejsze, poza tym łatwiej opryskać rosnące rośliny niż przedzierać się z konewką wśród gąszczu roślin na rabacie.
5g Rosahumusu rozpuszczone w 0,5 l wody starcza na opryskanie 10 m kw. Łatwo więc sobie wyliczyć potrzebną ilość cieczy i odpowiednio dobrać potrzebne ilości. Ciecz przygotowujemy w ten sposób, że do naczynia z wodą wsypujemy Rosahumus i czekamy aż sam się rozpuści (Nie mieszamy!). Potem wlewamy przez sito do opryskiwacza i dopełniamy wodą do ilości potrzebnej w zależności od ilości wsypanego Rosahumusu. tak przygotowanym roztworem opryskujemy wilgotną glebę, po czym delikatnie mieszamy z glebą jeśli jest taka możliwość.
Pozdrawiam Gosia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6669
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Rosahumus
Na 3 pierwszych zdjęciach Kazio i Rosahumus na działce mojego taty we Wrocławiu. Zdjęcia z początku maja. Ze względu na brak opryskiwacza środek został dostarczony do gleby przez podlanie konewką. Pod koniec lipca zobaczymy jakie są efekty działania preparatu. Natomiast w Lubartowie dokonałem oprysku gleby. Pierwsze efekty można było zobaczyć na szpinaku Orbita posadzonym w tunelu. Blaszki liściowe miały długość ok. 20-25 cm. W tym przypadku cała powierzchnia została opryskana Rosahumusem. W najbliższym czasie pokażę działanie na cebulę wysadzaną z rozsady.
-
- 100p
- Posty: 120
- Od: 4 lip 2011, o 17:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska okolice Tarnowa
Re: Rosahumus
Przemek, a czy oprócz rosahumusu dawałeś jeszcze jakieś nawozy? Ja dawałam rosahumus w formie podlewania pod krzewy jakiś miesiąc temu i jak na razie rewelacji żadnych nie widzę. Tylko, że moja działka stała ugorem przez x lat, krzewy zostały posadzone w tym roku na wiosnę i niczym nie nawożone... Za jaki okres czasu można powtórzyć takie podlewanie? Czy można przedawkować ten środek?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- gosia2501
- 200p
- Posty: 208
- Od: 28 lut 2008, o 15:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Rosahumus
Pozwolę sobie odpowiedzieć, choć pytanie nie do mnie, tego środka nie da się przedawkować.
Pozdrawiam Gosia
- renata75
- 1000p
- Posty: 1604
- Od: 5 kwie 2008, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Rosahumus
Ja jakiś zadziwiających efektów po zastosowaniu Rosahumusu nie widzę, ale być może nie ma co liczyć na efekty po zastosowaniu jeden raz, może kupię ten preparat jeszcze raz na jesień i zrobię drugi oprysk, w ulotce piszą że powinno sie go stosować 3 razy w roku.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- Rybka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1672
- Od: 30 lip 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Rosahumus
Nie wiem czy to zasluga rosahumusu, ale krzaki ziemniakow urosly mi do pasa a do niskich nie naleze. Krzaki babu maja jakies 160 i dalej kwitna.
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
pozdrawiam Beata
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 18 maja 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kluczbork
Re: Rosahumus
U mnie było to samo bardzo fajny nawóz tyle że nie ziemniaki a pomidory, były naprawdę większe od tych bez nawozu, zrobiłem pół bez pół z.
-
- 100p
- Posty: 120
- Od: 4 lip 2011, o 17:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska okolice Tarnowa
Re: Rosahumus
Jeżeli wszystkim roślinki tak ładnie rosną, to i ja podleję ogórki . Maliny podlane ponad miesiąc temu nie zareagowały, może podleję je jeszcze raz. Tylko nie wiem, czy jeśli chorują (plamy, kropki na liściach, zasychanie dolnych listków)jest sens stosować teraz rosahumus, czy nie lepiej najpierw je wyleczyć?
Re: Rosahumus
Ja również zauważyłem dobre działanie tego nawozu. Kwiaty podlane nawozem urosły większe niż zwykle. Podlałem również małą wisienkę i bardzo ładnie zaowocowała. W tamtym roku miała jedną wisienkę a w tym roku aż się gięła
Moje roślinki
Pozdrawiam Staszek
Pozdrawiam Staszek
-
- 100p
- Posty: 142
- Od: 24 kwie 2010, o 22:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Rosahumus
Widze, ze temat bardzo ucichł a szkoda. Ja dziś już drugi raz w tym roku opryskałem ogródek rosahumusem. Już nie mogę się doczekać efektów w przyszłym sezonie
- martinez_82
- 500p
- Posty: 664
- Od: 1 wrz 2008, o 10:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Rosahumus
Efekty będą napewo jak w przyszły roku opryskasz pred wegetacją, podobno struktura ziemi na pewno się poprawią ja już zakupiłem ten preparat ale z użyciem poczekam do przyszłego roku zobaczymy jaka będzie róznica.
- oliwia99
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 30
- Od: 30 lip 2010, o 22:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chudów,woj.Śląskie
Re: Rosahumus
Co do przedawkowania rosahumusem powiem jedno, z doświadczenia, w przypadku podlewania trawnika, nie można w jednym miejscu podlewać zbyt długo, skutek, spalona trwa, chociaż było podlewane pod wieczór i nie był to słoneczny dzień
Pozdrawiam
Mariola
Mariola
- martinez_82
- 500p
- Posty: 664
- Od: 1 wrz 2008, o 10:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Rosahumus
Ja w tym roku będę używał po raz pierwszy mam nadzieję że efekt będzie