Siew,rozsada,pikowanie pomidorów cz.7

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Awatar użytkownika
KasiaPuk
200p
200p
Posty: 446
Od: 17 sty 2011, o 21:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Planet Thanet ;)

Re: Pikowanie pomidorów

Post »

Rafik, tak właśnie zrobię, a jak będę miała dalsze pytania to chyba wujek google pomoże...
Póki co podkręciłam kaloryfer, fakt, mnie było chłodno w tym pomieszczeniu, więc pomiksom pewnie też jest.
Horse riding - an art of keeping a horse between you and the ground.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10184
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pikowanie pomidorów

Post »

rafik_ptp pisze:sprawdzić pH gleby a jak będzie za niskie zastosować saletrę wapniową
Tylko nie to.
Jeżeli chce się regulowac pH w trakcie wegetacji mozna to czynić/ chcąc podnieść pH/ tylko przy pomocy kredy czy dolomitu. Czasem stosuje sie w rolnictwie wapnowanie upraw w trakcie wegetacji ale właśnie tylko kredą nawozową. I o jednym musisz jeszcze wiedzieć. Gleba jest tzw. buforem/ układ jonowy posiadający stałe pH/ i zdolność buforowa gleby/ czyli odporność na zmiany pH/ jest tym większa ,im wiekszy jest udział w glebie materii organicznej , co ma właśnie miejsce przy wszelkiego typu podłożach do produkcji rozsad. Jeżeli niedobór fosforu jest duży, co moze grozic w wypadku pomidorów nawet zamieraniem liści wierzchołkowych pędów, jedynie można zadziałać szybko i skutecznie zwiększając w glebie udział fosforu rozpuszczalnego tj zastosować FOSFORAN AMONU lub FOSFORAN POTASOWO_AMONOWY lub dla ekoupraw- przefermentowanym nawozem ptasim.

Pozdrawiam i życzę powodzenia w wiosennych uprawach.

PS Jeżeli masz saletrę wapniową, to Ci się może przydać. Czasem potrzebna jest przy uprawie pomidorów jeżeli wystapi choroba zwana zgnilizną wierzchołkową. Choroba ta jest spowodowana niedoborem wapnia a nie grzybem czy bakterią i sposobem na jej opanowanie jest oprysk roztworem saletry wapniowej.
Awatar użytkownika
rafik_ptp
100p
100p
Posty: 135
Od: 5 mar 2011, o 09:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Pikowanie pomidorów

Post »

Rafik, o jakich odżywkach piszesz które mają poprawić przyswajalność składników, Asahi????
Goemar Goteo, Tytanit, Asahi - może też ale nie wiem czy stosuje się na rozsadę?
Poza tym można stosować zwykłe odżywki przeznaczone dla pomidora jakieś Ekolisty... Tylko że ja stosuje taki odżywki na rozsadę dopiero jakieś 14 dni po pikowaniu pomidora.
Uprawa warzyw dla jednych jest przyjemnością , dla mnie jest sposobem zarabiania pieniędzy co wcale nie znaczy że nie sprawia mi to dużo przyjemności ;)
Awatar użytkownika
rafik_ptp
100p
100p
Posty: 135
Od: 5 mar 2011, o 09:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Pikowanie pomidorów

Post »

forumowicz pisze:
rafik_ptp pisze:sprawdzić pH gleby a jak będzie za niskie zastosować saletrę wapniową
Tylko nie to.
Jeżeli chce się regulowac pH w trakcie wegetacji mozna to czynić/ chcąc podnieść pH/ tylko przy pomocy kredy czy dolomitu. Czasem stosuje sie w rolnictwie wapnowanie upraw w trakcie wegetacji ale właśnie tylko kredą nawozową. I o jednym musisz jeszcze wiedzieć. Gleba jest tzw. buforem/ układ jonowy posiadający stałe pH/ i zdolność buforowa gleby/ czyli odporność na zmiany pH/ jest tym większa ,im wiekszy jest udział w glebie materii organicznej , co ma właśnie miejsce przy wszelkiego typu podłożach do produkcji rozsad. Jeżeli niedobór fosforu jest duży, co moze grozic w wypadku pomidorów nawet zamieraniem liści wierzchołkowych pędów, jedynie można zadziałać szybko i skutecznie zwiększając w glebie udział fosforu rozpuszczalnego tj zastosować FOSFORAN AMONU lub FOSFORAN POTASOWO_AMONOWY.

Pozdrawiam i życzę powodzenia w wiosennych uprawach.
Wapnować glebę podczas wegetacji ? Teraz to pojechałeś :D wapnuje rok wcześniej na jesieni i to jeszcze nie pod wszystkie uprawy.
Z własnego doświadczenia wiem że jak zapikowałem pomidora w torf kopany wprost z torfowiska i mimo odkwaszenia okazał się za kwaśny tylko saletra wapniowa jako nawóz pogłówny o dużej zawartości wapnia uratował moją rozsadę. :wink:
Jak wyobrażasz sobie wapnowanie kredą wczasie wegetacji :tan
Uprawa warzyw dla jednych jest przyjemnością , dla mnie jest sposobem zarabiania pieniędzy co wcale nie znaczy że nie sprawia mi to dużo przyjemności ;)
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10184
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pikowanie pomidorów

Post »

Stosowałem w ub. roku ASAHI. Jest to stymulator wzrostu i działa na rośliny przeciwstresowo. Ja go używałem z dobrym skutkiem ponieważ miałem problem z Bawolim Sercem, ktory nie chcial zawiazywać owocow na I gronie.

:wit
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5087
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Pikowanie pomidorów

Post »

Uprawiam pomidory towarowo i stosuję kredę i dolomit . Nawet w czasie wegetacji stosuję kilka razy kredę (ziemia kl V i VI ) ,a czasem wapna jeszcze jest za mało poniżej 2000 (norma do 3000), ważne aby pH było w normie i proporcje nawozów.
Awatar użytkownika
rafik_ptp
100p
100p
Posty: 135
Od: 5 mar 2011, o 09:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Pikowanie pomidorów

Post »

ekopom pisze:Uprawiam pomidory towarowo i stosuję kredę i dolomit . Nawet w czasie wegetacji stosuję kilka razy kredę (ziemia kl V i VI ) ,a czasem wapna jeszcze jest za mało poniżej 2000 (norma do 3000), ważne aby pH było w normie i proporcje nawozów.
i na tej klasie się udają? a folia czy grunt? a mieszasz z ziemia tą kredę?
Uprawa warzyw dla jednych jest przyjemnością , dla mnie jest sposobem zarabiania pieniędzy co wcale nie znaczy że nie sprawia mi to dużo przyjemności ;)
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10184
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pikowanie pomidorów

Post »

rafik_ptp pisze:Jak wyobrażasz sobie wapnowanie kredą wczasie wegetacji
Gdy istnieje podejrzenie zakwaszenia podłoża wskazane jest jego kredowanie (1/2 łyżeczki na 1 litr ziemi - kilka razy).
i tu :
Janusz Chajęcki: - Tak, i to bardzo znacznie, z pożytkiem dla rolnika. Kredę z uwagi na jej właściwości możemy stosować praktycznie cały rok , także pogłównie, bez mieszania z glebą
Janusz Chajęcki- wlaściciel Koszelowskich Zakładów Kredowych

Przykro mi ale to jest prawda :wit
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5087
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Pikowanie pomidorów

Post »

Większość prac to wykonuje glebogryzarka ,a kreda szybko nawet sama się miesza ,gdy dam posypowo,bo wystarczy kilka dolań i już na ziemi nie widać,uprawa pod folią i co roku duże ilości obornika , a analiza wykazuje małe ilości azotu ,dla mnie to dobrze.
Marianzet1
100p
100p
Posty: 187
Od: 20 lip 2008, o 17:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Pikowanie pomidorów

Post »

Witam mam pytanie,czym zasilić rozsadę pomidora ?.Mam FLORAMIX podstawowy składnik NPK 3.5/4/7.5 czy Florovitem skład podstawowy azot 3% potas 2%,oczywiście rozsada ma 2 tygodnie.Pozdrawiam Marian. :wit
Pozdrawiam Marian
------------------
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13455
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pikowanie pomidorów

Post »

Potwierdzam - ja posypuję wiosną dolomitem i po kilku dniach już nie widać białego :P
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10184
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pikowanie pomidorów

Post »

Bardzo dobrze, że wyskoczył temat z tym wapnowaniem pomidorów. Macie potwierdzenie , że nikogo nie usiłuje tu wprowadzać w błąd.

Pozdrawiam
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3403
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Pikowanie pomidorów

Post »

ekopom pisze:Uprawiam pomidory towarowo i stosuję kredę i dolomit . Nawet w czasie wegetacji stosuję kilka razy kredę (ziemia kl V i VI ) ,a czasem wapna jeszcze jest za mało poniżej 2000 (norma do 3000), ważne aby pH było w normie i proporcje nawozów.

Ale ja takich pomidorów nie chcę jeść i nie doradzam jeść je naszym Forumowiczom. Takie pomidory mogę kupić bez jakiejkolwiek pracy w najbliższym markecie .

Ja chcę jeść pomidory uprawiane na ziemi takiej jaką mam, złej, dobrej, ale naturalnej. Nie chcę stosować kredy, dolomitu czy innych ulepszaczu, chcę i uprawiam tylko na nawozie naturalnym ,czy wytworzonym przez siebie kompoście.

W wyniku takiej uprawy mam pomidory różne, czasami duże i dorodne, czasami małe i cherlawe, rzadko mam niskie plony, ale i z tym rożnie bywa.

Jedno mam tylko satysfakcję z tej uprawy, moje pomidory są smaczne, rozpływają się w ustach, niezależnie od odmiany.

I do takiej uprawy zachęcam naszych Forumowiczów, bo taka uprawa mimo że nie jest ekonomiczna , to daje prawdziwy smak pomidora, bo wydaje mi się że to jest najważniejsze w dzisiejszej dobie wytwarzania produktów spożywczych.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”