Siew,rozsada,pikowanie pomidorów cz.7
- KasiaPuk
- 200p
- Posty: 446
- Od: 17 sty 2011, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Planet Thanet ;)
Re: Pikowanie pomidorów
Rafik, tak właśnie zrobię, a jak będę miała dalsze pytania to chyba wujek google pomoże...
Póki co podkręciłam kaloryfer, fakt, mnie było chłodno w tym pomieszczeniu, więc pomiksom pewnie też jest.
Póki co podkręciłam kaloryfer, fakt, mnie było chłodno w tym pomieszczeniu, więc pomiksom pewnie też jest.
Horse riding - an art of keeping a horse between you and the ground.
Re: Pikowanie pomidorów
Tylko nie to.rafik_ptp pisze:sprawdzić pH gleby a jak będzie za niskie zastosować saletrę wapniową
Jeżeli chce się regulowac pH w trakcie wegetacji mozna to czynić/ chcąc podnieść pH/ tylko przy pomocy kredy czy dolomitu. Czasem stosuje sie w rolnictwie wapnowanie upraw w trakcie wegetacji ale właśnie tylko kredą nawozową. I o jednym musisz jeszcze wiedzieć. Gleba jest tzw. buforem/ układ jonowy posiadający stałe pH/ i zdolność buforowa gleby/ czyli odporność na zmiany pH/ jest tym większa ,im wiekszy jest udział w glebie materii organicznej , co ma właśnie miejsce przy wszelkiego typu podłożach do produkcji rozsad. Jeżeli niedobór fosforu jest duży, co moze grozic w wypadku pomidorów nawet zamieraniem liści wierzchołkowych pędów, jedynie można zadziałać szybko i skutecznie zwiększając w glebie udział fosforu rozpuszczalnego tj zastosować FOSFORAN AMONU lub FOSFORAN POTASOWO_AMONOWY lub dla ekoupraw- przefermentowanym nawozem ptasim.
Pozdrawiam i życzę powodzenia w wiosennych uprawach.
PS Jeżeli masz saletrę wapniową, to Ci się może przydać. Czasem potrzebna jest przy uprawie pomidorów jeżeli wystapi choroba zwana zgnilizną wierzchołkową. Choroba ta jest spowodowana niedoborem wapnia a nie grzybem czy bakterią i sposobem na jej opanowanie jest oprysk roztworem saletry wapniowej.
- rafik_ptp
- 100p
- Posty: 135
- Od: 5 mar 2011, o 09:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Pikowanie pomidorów
Goemar Goteo, Tytanit, Asahi - może też ale nie wiem czy stosuje się na rozsadę?Rafik, o jakich odżywkach piszesz które mają poprawić przyswajalność składników, Asahi????
Poza tym można stosować zwykłe odżywki przeznaczone dla pomidora jakieś Ekolisty... Tylko że ja stosuje taki odżywki na rozsadę dopiero jakieś 14 dni po pikowaniu pomidora.
Uprawa warzyw dla jednych jest przyjemnością , dla mnie jest sposobem zarabiania pieniędzy co wcale nie znaczy że nie sprawia mi to dużo przyjemności ;)
- rafik_ptp
- 100p
- Posty: 135
- Od: 5 mar 2011, o 09:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Pikowanie pomidorów
Wapnować glebę podczas wegetacji ? Teraz to pojechałeś wapnuje rok wcześniej na jesieni i to jeszcze nie pod wszystkie uprawy.forumowicz pisze:Tylko nie to.rafik_ptp pisze:sprawdzić pH gleby a jak będzie za niskie zastosować saletrę wapniową
Jeżeli chce się regulowac pH w trakcie wegetacji mozna to czynić/ chcąc podnieść pH/ tylko przy pomocy kredy czy dolomitu. Czasem stosuje sie w rolnictwie wapnowanie upraw w trakcie wegetacji ale właśnie tylko kredą nawozową. I o jednym musisz jeszcze wiedzieć. Gleba jest tzw. buforem/ układ jonowy posiadający stałe pH/ i zdolność buforowa gleby/ czyli odporność na zmiany pH/ jest tym większa ,im wiekszy jest udział w glebie materii organicznej , co ma właśnie miejsce przy wszelkiego typu podłożach do produkcji rozsad. Jeżeli niedobór fosforu jest duży, co moze grozic w wypadku pomidorów nawet zamieraniem liści wierzchołkowych pędów, jedynie można zadziałać szybko i skutecznie zwiększając w glebie udział fosforu rozpuszczalnego tj zastosować FOSFORAN AMONU lub FOSFORAN POTASOWO_AMONOWY.
Pozdrawiam i życzę powodzenia w wiosennych uprawach.
Z własnego doświadczenia wiem że jak zapikowałem pomidora w torf kopany wprost z torfowiska i mimo odkwaszenia okazał się za kwaśny tylko saletra wapniowa jako nawóz pogłówny o dużej zawartości wapnia uratował moją rozsadę.
Jak wyobrażasz sobie wapnowanie kredą wczasie wegetacji
Uprawa warzyw dla jednych jest przyjemnością , dla mnie jest sposobem zarabiania pieniędzy co wcale nie znaczy że nie sprawia mi to dużo przyjemności ;)
Re: Pikowanie pomidorów
Stosowałem w ub. roku ASAHI. Jest to stymulator wzrostu i działa na rośliny przeciwstresowo. Ja go używałem z dobrym skutkiem ponieważ miałem problem z Bawolim Sercem, ktory nie chcial zawiazywać owocow na I gronie.
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5087
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pikowanie pomidorów
Uprawiam pomidory towarowo i stosuję kredę i dolomit . Nawet w czasie wegetacji stosuję kilka razy kredę (ziemia kl V i VI ) ,a czasem wapna jeszcze jest za mało poniżej 2000 (norma do 3000), ważne aby pH było w normie i proporcje nawozów.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
- rafik_ptp
- 100p
- Posty: 135
- Od: 5 mar 2011, o 09:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Pikowanie pomidorów
i na tej klasie się udają? a folia czy grunt? a mieszasz z ziemia tą kredę?ekopom pisze:Uprawiam pomidory towarowo i stosuję kredę i dolomit . Nawet w czasie wegetacji stosuję kilka razy kredę (ziemia kl V i VI ) ,a czasem wapna jeszcze jest za mało poniżej 2000 (norma do 3000), ważne aby pH było w normie i proporcje nawozów.
Uprawa warzyw dla jednych jest przyjemnością , dla mnie jest sposobem zarabiania pieniędzy co wcale nie znaczy że nie sprawia mi to dużo przyjemności ;)
Re: Pikowanie pomidorów
rafik_ptp pisze:Jak wyobrażasz sobie wapnowanie kredą wczasie wegetacji
i tu :Gdy istnieje podejrzenie zakwaszenia podłoża wskazane jest jego kredowanie (1/2 łyżeczki na 1 litr ziemi - kilka razy).
Janusz Chajęcki- wlaściciel Koszelowskich Zakładów KredowychJanusz Chajęcki: - Tak, i to bardzo znacznie, z pożytkiem dla rolnika. Kredę z uwagi na jej właściwości możemy stosować praktycznie cały rok , także pogłównie, bez mieszania z glebą
Przykro mi ale to jest prawda
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5087
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pikowanie pomidorów
Większość prac to wykonuje glebogryzarka ,a kreda szybko nawet sama się miesza ,gdy dam posypowo,bo wystarczy kilka dolań i już na ziemi nie widać,uprawa pod folią i co roku duże ilości obornika , a analiza wykazuje małe ilości azotu ,dla mnie to dobrze.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
-
- 100p
- Posty: 187
- Od: 20 lip 2008, o 17:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Pikowanie pomidorów
Witam mam pytanie,czym zasilić rozsadę pomidora ?.Mam FLORAMIX podstawowy składnik NPK 3.5/4/7.5 czy Florovitem skład podstawowy azot 3% potas 2%,oczywiście rozsada ma 2 tygodnie.Pozdrawiam Marian.
Pozdrawiam Marian
------------------
------------------
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13455
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pikowanie pomidorów
Potwierdzam - ja posypuję wiosną dolomitem i po kilku dniach już nie widać białego :P
Re: Pikowanie pomidorów
Bardzo dobrze, że wyskoczył temat z tym wapnowaniem pomidorów. Macie potwierdzenie , że nikogo nie usiłuje tu wprowadzać w błąd.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3403
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Pikowanie pomidorów
ekopom pisze:Uprawiam pomidory towarowo i stosuję kredę i dolomit . Nawet w czasie wegetacji stosuję kilka razy kredę (ziemia kl V i VI ) ,a czasem wapna jeszcze jest za mało poniżej 2000 (norma do 3000), ważne aby pH było w normie i proporcje nawozów.
Ale ja takich pomidorów nie chcę jeść i nie doradzam jeść je naszym Forumowiczom. Takie pomidory mogę kupić bez jakiejkolwiek pracy w najbliższym markecie .
Ja chcę jeść pomidory uprawiane na ziemi takiej jaką mam, złej, dobrej, ale naturalnej. Nie chcę stosować kredy, dolomitu czy innych ulepszaczu, chcę i uprawiam tylko na nawozie naturalnym ,czy wytworzonym przez siebie kompoście.
W wyniku takiej uprawy mam pomidory różne, czasami duże i dorodne, czasami małe i cherlawe, rzadko mam niskie plony, ale i z tym rożnie bywa.
Jedno mam tylko satysfakcję z tej uprawy, moje pomidory są smaczne, rozpływają się w ustach, niezależnie od odmiany.
I do takiej uprawy zachęcam naszych Forumowiczów, bo taka uprawa mimo że nie jest ekonomiczna , to daje prawdziwy smak pomidora, bo wydaje mi się że to jest najważniejsze w dzisiejszej dobie wytwarzania produktów spożywczych.