Jesienne opryski

[PiotrekBe]

Mam takie pytanie odnośnie oprysku mocznikiem.
Zarodniki grzyba który wywołuje parcha jabłoni są też na pewno na trawie i ziemi pod drzewem jabłoni. Czy nie należałoby opryskać mocznikiem trawy wokoło drzewa? Zawsze przecież zostaje tam trochę szczątków liści (dokładnie nie da się wygrabić) więc taki oprysk powinien unieszkodliwić to źródło zakażenia parchem. Czy mam rację?

[krzysztofkhn]

Witaj !

Ja tak robię, opryskuje również trawę.

[Waleria]

Mam pod jabłonią maliny - podobno dobrze jedno na drugie wpływa. Czy malinom nie zaszkodzi oprysk mocznikiem?

[krzysztofkhn]

Raczej nie, bo będziesz pryskała jak zaczną spadać liście, czyli za półtora miesiąca. Termin wyznaczyłem tak na oko.
W tym czasie już będzie też po malinach.

[sylwia13]

A czy morele się czymś pryska na jesień. Jest to moje pierwsze drzewko posadzone w tamtym roku.

[iwojan1]

Mam pytanie, mimo iż na wiosnę pryskałam jabłoń miedzianem, kolejny raz (rok tem też) owoce zaatakowała brunatna zgnilizna. Co robić?

[Comcia]

iwojan1 - tutaj masz odpowiedni watek :

http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... a#p1553487

[iwojan1]

Dziękuję za pomoc. Wychodzi na to, że mam małe szanse na uratowanie drzewka

[pomolog]

Dlaczego małe? Wystarczy nieco przypilnować drzewko w okresie, kiedy tego potrzebuje i wykonać zabieg
Pozdrawiam

[cortyzol]

Myślę ,że dobre to jest w wielkim sadzie.Wygrabienie i spalenie liści jest o wiele lepsze. Żaden oprysk tak nie zadziała ,żeby wszystko zniszczyć. Na parcha i tak pryskam mocznikiem późna wiosną.

[krzysztofkhn]

Bogdanie !

A dlaczego wiosną i azotem ?

[Slawgos]

Przyznam się, że im więcej czytam, tym mniej wiem.
Poprawcie mnie jeśli źle zinterpretowałem wpisy, bo zamierzam zrobić dokładnie tak:
1. W pierwszej połowie listopada opryskać miedzianem 50wp drzewa jabłoni, gruszy, wiśni i brzoskwini. Oczywiście stosując różne proporcje i tak:
-jabłoń, grusza 5g w 2 litrach wody,
-wiśnia 10g w 2 litrach wody,
-brzoskwinia 5g w 0,5 litra wody.
2. W drugiej połowie listopada opryskać mocznikiem drzewa jabłoni, gruszy, wiśni i brzoskwini. Tym razem stosując ten sam 5% roztwór. Czyli 50g mocznika na każdy litr wody.

Jeśli źle zrozumiałem słowo pisane, to poprawcie mnie proszę, bo mnie Właścicielka Działki zje żywcem, jak zawalę sprawę .
Pozdrawiam.

[maryann]

A ja zapytam w innym kierunku:
Jakie opryski wykonać i kiedy dla lepszego przechowywania owoców, głównie jabłek?
Spodziewam się, że już zdecydowanie za późno, jednak w tym wątku i za rok to się przyda.