Nasze oczka wodne.

[lila31]

Poczytałam sobie o Waszych oczkach wodnych, pooglądałam zdjęcia.
Każde oczko ma swój styl, swój charakter i swój urok.
Chciałabym dodać też swoje "trzy grosze" do postów o oczkach.
Według mnie największym problemem, przy budowie oczka wyłożonego folią, jest takie zrobienie wykopu, położenie folii i kamieni, aby brzeg oczka nie był usypiskiem z kamieni tylko gładko wtapiał się w otoczenie.
Sama projektowałam kształt wykopu i nadzorowałam jego wykonanie, żeby było zrobione po mojemu. Niczym jednak do tego doszło dużo poczytałam na temat oczek, pooglądałam zdjęć i oczek w naturze, aż udało mi się zrozumieć na czym polega problem z brzegiem oczka. Bo, że problem jest, to widać w wielu ogrodach i na jednym z postów.
Nie będę się w tej chwili o tym rozpisywać, ale jeżeli ktoś nosi się z myślą zrobienia oczka wodnego i zastanawia się jak uzyskać ładny i trwały brzeg (ja mogę stanąć nad samą wodą oczka i nie niszczę jego konstrukcji) to chętnie podzielą się swoimi doświadczeniami.
Pozdrowienia Lila.

[martas]

Masz rację lila - ładniej wygląda takie oczko, ma natomiast jedną wadę - kot ma łatwy dostęp do rybek
U nas kamienie były na początku tylko z jedej strony (te nad wodą), ale kiedy zaczęły ginąc rybki (również duży jesiotr )postanowiliśmy trochę utrudnić futrzakom polowania i obstawiliśmy dookoła kamienie, które wcześniej stały sobie luźno i pojedyńczo w okolicach oczka. Od tego czasu liczba rybek przestała się zmniejszać

[lila31]

To jakieś nieodpowiedzialne rybki, albo kształcone koty. Nad naszym oczkiem okoliczne koty siedzą jak przed telewizją, a rybek jest nadal nadmiar. Chyba, że coś innego podjada Twoje rybki. Widziałam, jak kot wiele razy próbował, ale mokra woda szybko studziła jego zapędy, więc jak on to robi
Ja też dookoła oczka mam duże kamienie, tylko ułożone tak, że nie wystają ponad poziom gruntu (wody tak)
Pozdrowienia Lila

[martas]

A może jakieś zdjęcie Lila?

[lila31]

Martas szukając zdjęć zdziwiłam się, że przez trzy lata tak się zmieniło. Jednak człowiek szybko się przyzwyczaja do nowego.
Starałam się wybrać zdjęcia nie tyle ładne, ale na których będzie widać budowę oczka.



A na tym zdjęciu moja Ślicznotka ogląda rybki, bo złapać się jej nie udało.



Pomiędzy tak ułożonymi kamieniami mają schronienie młode rybki, żaby oraz zaskroniec.
Martas, ale Ty masz śliczne oczko i chyba tak przez przekorę prosiłaś o zdjęcia.
Pozdrowienia Lila.

[martas]

To nie przekora tylko ciekawość - zawsze , gdy oglądam takie cuda jestem pełna podziwu dla autora pomysłu

Mam wrażenie, że Twój kot jest po prostu dobrze wychowany ;) U mnie ciągle przychodzą jacyś "goście" dachowi i węszą, ale od jakiegoś czasu mają utrudnione polowania.

[lila31]

Martas mój kot (niestety wpadł pod samochód i już go nie ma) wcale nie był tak dobrze wychowany. Jak się dobrze przyglądniesz zdjęciu, to zobaczysz, że kamień pod jego łapami jest mokry. Próbował coś złowić, ale kamień był za wysoko w stosunku do wody i musiał zrezygnować
Pozdrawiam Lila.

[AurorA]

Według mnie największym problemem, przy budowie oczka wyłożonego folią, jest takie zrobienie wykopu, położenie folii i kamieni, aby brzeg oczka nie był usypiskiem z kamieni tylko gładko wtapiał się w otoczenie.

Nie będę się w tej chwili o tym rozpisywać, ale jeżeli ktoś nosi się z myślą zrobienia oczka wodnego i zastanawia się jak uzyskać ładny i trwały brzeg (ja mogę stanąć nad samą wodą oczka i nie niszczę jego konstrukcji) to chętnie podzielą się swoimi doświadczeniami.
Pozdrowienia Lila.

Lila, moim zdaniem Twój brzeg nie wtapia się gładko w otoczenie a jest usypiskiem kamieni. Można coś takiego wykonać, zupełnie bez kamieni i ma to swój urok przypominający naturalne zbiorniki.



Moje oczko jest złym przykładem ale po lewej fragment brzegu zrobiłem właśnie w ten sposób jak piszesz aby brzeg oczka nie był usypiskiem z kamieni tylko gładko wtapiał się w otoczenie

więcej fotek mojej kałuży na stronie:
http://forum.oczkowodne.net/viewtopic.php?t=545

[lila31]

Arek wywołałeś mnie do odpowiedzi, więc podyskutujemy.
Nie wiem jak można wykonać oczko wodne z folii, bez obciążenia jej kamieniami. Dużo czytałam i przeglądałam zdjęć różnych oczek, muszą być kamienie.
Można je zastąpić płytami, kostkami lub innym materiałem z betonu, ale chyba nie o to chodzi.
Podajesz przykład swoje oczko, które jest akuratnie tak źle wykonane.
Nad lustrem wody wystaje kamienny mur, a dopiero za nim zaczyna się brzeg.
Moje pojęcie "wtapiania się w otoczenia" dotyczyło przejścia pomiędzy wodą, a brzegiem, ma to być płynne, bez wystawania kamieni ponad wodę i trawę. Udało mi się to uzyskać.

Uypisko, o którym piszesz jest zrobione celowo, sztucznie podniesiony teren żeby mieć spad (na płaskim terenie) dla małej kaskady. Ponadto w tym usypisku ukryty jest filtr zewnętrzny.

Wg mnie twoje argumeny dotyczą nie kamieni tylko roślinności.
Rośliny, to już jest inna sprawa. Nie chcę mieć oczka dokładnie zasłoniętego przez rośliny.
Rośliny wodne, tak, ale rośliny zasłaniające lustro wody,nie.


Na pierwszym planie, nad oczkiem jest zbyt mało roślin, ale są to nowe nasadzenia, po przejściu karczownika, który pożarł znaczną część nadbrzeżnych roślin. Najlepiej smakowały mu hosty, które najładniej wyglądały na tle tych kamieni.

[Mariola54]

Rośliny, to już jest inna sprawa. Nie chcę mieć oczka dokładnie zasłoniętego przez rośliny.
Rośliny wodne, tak, ale rośliny zasłaniające lustro wody,nie.

Lila ale mając takie oczko ciągle będziesz walczyć z glonami,
które będą się pojawiały w wodzie

[lila31]

Mariolu może ja się źle wyraziłam.
Rośliny wodne niech zasłonią nawet całą powierzchnię oczka, chociaż na razie na to się nie zapowiada, tak bym chciała.
Nie chcę natomiast mieć całego brzegu oczka zarośniętego wysokimi roślinami (lądowymi), chcę widzieć wodę, rośliny wodne i rybki.
W moim oczku jest 6 dużych pojemników z roślinami. Może po zmianie wody i kuracji torfowej (zaleconej przez Pawła W.) będę miała ładne rośliny wodne.
Wtedy zniknie problem glonów, a ja będę bardzo szczęśliwa, bo nie lubię gdy rośliny się męczą, a do tej pory to była z ich strony wegetacja.

[AurorA]

Lila31 można zrobić to z folii bez kamieni, ale jest to nie łatwe i wymaga bardzo łagodnego spadku. Najlepiej takie przejście wygląda na oczkach z mat bentonitowych.
Nie mogę znaleźć odpowiednich fotek dlatego daję jako przykład mały fragment mojego oczka. Tu z innej perspektywy


Tak sobie wyobrażam łagodne przejście z wody do ogrodu, bez kamieni czy betonu.

Oczywiście jak piszesz chodzi o rośliny - nimi można wszystko zamaskować.

Może powodem słabego wzrostu Twoich roślin jest nieodpowiednie podłoże. Nie sądzę a by torf im w tym pomógł. Generalnie rośliny wodne łatwo sie przyjmują i bardzo szybko rosną. A co do torfu, to jeśli woda jest zbyt twarda nic to nie da - testowałem u mnie W każdym razie powodzenia


ps. w moim oczku jest za dużo roślin, ale je lubię i chciałbym mieć każdy gatunek, a nie mam ich gdzie upychać Oczywiście w planach jest większe oczko, które na pewno szybko zagospodaruję.

[lila31]

Arku każdy ma swoją wersję oczka wodnego i każdy ma inne o nim wyobrażenie.

Jeśli chodzi o maty i rośliny schodzące do wody, to sądzę, że z czasem też część brzegu tak zagospodaruję.
W tej chwili najważniejsze jest uzyskanie właściwej Tw wody, tak aby rośliny dobrze rosły.
Woda została w całości wymieniona na deszczówkę (miękką wodę - dotychczasowa przekraczała dwukrotnie zalecane normy) zobaczę jak zareagują rośliny na taką odmianę swojego środowiska.

PS. Torf ma obniżyć pH wody po to, by zmniejszyć ilość narastających glonów. Zobaczymy latem.