Franklinia amerykańska (Franklinia alatamaha)

[riane]

Oto krzaczek kupiony w tym roku u Szmitów. I zbliżenie przebarwiających się już liści. Na wiosnę dam znać jak przezimuje.


Zdjęcia zostały usunięte z hostingu.
bab...

[gienass]

Moja franklinia też zaczęła się ładnie przebarwiać

[gienass]

riane czy masz zamiar okryć swego krzaka na zimę ?? Czy może sprawdzisz jego wytrzymałość bez okrycia ??

[riane]

Raczej okryję. To będzie pierwsza zima po posadzeniu. Potem zobaczę jak przezimuje i będę się zastanawiać co dalej. U mnie mało co wymarza .

[gienass]

Oto pierwsze w tym roku kwiaty franklinii rosnącej w ogrodzie w Glinnej. Kiedyś pisałem że wstawię i oto prosze bardzo

[camellia]

Dobre foto gienass Na tych paru zdj, które widziałam kwiaty wydawały mi się nieco inne a tu takie fajne Trzymam kciuki za Wasze franklinie, niech dobrze przezimują. Ja chyba będę musiała poczekać na franklinię do wiosny bo niestety plany planami a życie swoje - nie mam kiedy wybrać się do szkółki. Bardziej prawdopodobne, że wybiorę się do Powsina i tam pocykam fotki ale na razie nie obiecuję

[riane]

O żesz! Cudna. Masz może zdjęcia całego krzewu? Chętnie bym zobaczyła pokrój. I wielkość.

[gienass]

Niestety nie zrobiłem całego krzewu. Ale może w poniedziałek będę w Glinnej to zrobię. Będzie wtedy więcej kwiatów i... przebarwień

[gienass]

Witam
Oto zdjęcia całego krzewu. Rosną tutaj obok siebie cztery krzaki.

Najwyższy ma ze 3,5 metra. Niższe są ponad dwumetrowe. Pokrój ma raczej kolumnowy, nieco zaokrąglony.

[gienass]

I jeszcze kwiat z bliska. Średnica to około 7 cm.

[camellia]

Ha ha ha kosmos zupełny A ja nie mam kiedy jechać po nią Zresztą tak się zastanawiam do kiedy w ogóle można taką franklinię posadzić, żeby się zdążyła ukorzenić i zaaklimatyzować. Bo jak już pisałam u mnie zimy srogie... I chyba lepiej ją posadzę na wiosnę, będzie do zimy miała więcej czasu.

[gienass]

Hektarów u mnie nie brakuje. Mam 3 ha. Ale pod mój mini ogród dendrologiczny połączony ze zwykłym ogrodem na razie mam 17 arów, ale myślę aby powiększyć do około 40 - 50 arów. Tylko kłopot jest taki, że więcej czasu spędzam w Szczecinie a na hacjendzie na razie gospodarują rodzice i to chyba byłoby za dużo dla nich Mogliby mnie ;:5 Ale zapewne kupie tam coś na wiosnę. Może śniegowca albo abelyfolium ....

[riane]

gienass, wielkie dzięki za zdjęcia . Kolumnowy, lekko zaokrąglony pokrój to chyba najlepszy możliwy w miejscu, w którym posadziłam mój krzaczek.
Co do terminu sadzenia, to chyba wiosna jest optymalna. Teraz już trochę późno.