Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.1

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
bigaczzz
200p
200p
Posty: 464
Od: 16 lut 2008, o 10:43
Lokalizacja: okolice Opola

Post »

No proszę. Pierwszy raz widzę kwiat zamioculcasa. Bardzo ciekawa rzecz. Można powiedzieć, że wygląda trochę jak te skrzydłokwiatu. Ciekawe ile będzie kwitł...
bziii5
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 26 kwie 2008, o 18:36
Lokalizacja: Malbork

Post »

witam wszystkich.
ostatnio zaobserwowalem u swojego zamiokulkasa jakies prazki na lodyzkach listkow.
nie moge nigdzie znalezc co to moze byc za choroba.
oto zdjecie:
Obrazek
Awatar użytkownika
Roksana1107
50p
50p
Posty: 63
Od: 28 kwie 2008, o 18:16
Lokalizacja: Koło:)

Post »

w ostatnie lato kupiłam ZAMIOCULCAS, był w małej doniczce, wiec przesadziłam go do większej. Trochę sie przejmuje bo od tamtej pory w ogóle nie urósł. Jestem pewna że nie obumarł no bo przecież ma zielone listki. Podlewam go rzadko, nie znajduje sie na miejscu nasłonecznionym, dostaje odżywki dla kwiatów zielonych. pomóżcie mi, zależy mi na tym kwiatku. Pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuje za pomoc.

Nie piszemy drukiem
Admin
Awatar użytkownika
muminek
200p
200p
Posty: 462
Od: 26 mar 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Post »

Roksanko, zajrzyj tutaj-> http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... miokulkas- na pewno znajdziesz wiele ciekawych informacji na temat pielęgnacji zamiokulkasa :)
Pozdrówka :)
Maro
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 18 kwie 2007, o 10:49
Lokalizacja: Małopolska

Post »

Minął miesiąc od mojego poprzedniego wpisu, a roślinka jest jeszcze większa :D .
Ma nie trzy, ale pięć nowych pędów :shock: .
Zaczynam się martwić, że niedługo wyjdzie z donoczki :lol:

Obrazek

Czy powinnam go przesadzić, czy czekać na rozwój wypadków :roll:
Jak często się go przesadza?
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Post »

Jest piękny (tfu, tfu) nie przesadzaj. Przesadzisz dopiero jak Ci rozwali donicę albo jak będą na niej "guzy" od rozrośniętych kłączy.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5533
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

witam!
Niezły okaz. ja tez postaram się przedstawić swojego zamiokulkasa. Kupiłam go 8.02.2007 na pamiątkę zdanego egzaminu na prawo jazdy. Rośnie nieźle, chociaż jedna gałązka zżółkła i ją wycięłam, a druga jest bardzo blado zielona, wręcz przeźroczysta. Może brakuje mu odżywki?
Super sa zamiokulkasy i ogólnie takie żelazne roślinki.
Pozdrawiam, Obrazek
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

kropelka napisz jak często podlewasz, jak i czym nawozisz oraz gdzie stoi roślina. :D
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5533
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Przestawiłam go trzeci raz, najpierw stał jakieś 2 metry od okna wschodniego, potem tuż przy oknie wschodnim, ale z boku przy ścianie, a ponieważ zrobiłam przemeblowanie w pokoju, przeniosłam zamiokulkasa do kuchni. Teraz stoi tuż pod oknem dachowym wychodzącym na północ i moja dzieciarnia co chwile go potrąca. :wink: W ogóle go nie podlewam tak "normalnie" raz na miesiąc zabieram pod prysznic i myję liście, a woda, która spada przy okazji do doniczki, wystarcza za podlewanie... Nawoże też bardzo rzadko, właściwie czasem jak sobie przypomnę podczas prysznica roślinki. No ale chyba nie jest źle?
pozdrawiam :D
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Mój stoi 2 metry od okna południowego na meblach, podlewam raz na dwa tygodnie nawożę przy każdym podlewaniu, wybija właśnie cztery nowe liście. :D
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5533
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

fajnie! Mnie sie wydaje, że mój stanął w miejscu, bynajmniej nie widzę nowych pędów :( no ale moze to kara za te ciągłe przestawiania, albo za mało nawozu...) czasem trudno się dogadać z roślinkami. Np nie wiem czemu nie kwitną fiołki afrykańskie? Listków wybiły mnóstwo, a kwiatków w ogóle nie zawiazują. Roślina macierzysta kwitnie prawie na okrągło a te sadzonki z listków, mają tylko listki :?
dla mnie zmorą są miseczniki, tarczniki siedzą prawie na każdej mojej domowej roślince i wcale nie pomagają preparaty typu "tarcznik". ściągam je palcami z kwiatków, najwięcej ich na zielistkach i szeflerze. Jest jakiś sposób na te "małpiszony" :?:
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

kropelka pisze:fajnie! Mnie się wydaje, że mój stanął w miejscu, bynajmniej nie widzę nowych pędów :( no ale moze to kara za te ciągłe przestawiania, albo za mało nawozu...) czasem trudno się dogadać z roślinkami.
Zamiokulkas nie lubi przestawiania zbyt częstego ponadto nie przedobrz z nawozem też tego nie lubi.
kropelka pisze:Np nie wiem czemu nie kwitną fiołki afrykańskie? Listków wybiły mnóstwo, a kwiatków w ogóle nie zawiazują. Roślina macierzysta kwitnie prawie na okrągło a te sadzonki z listków, mają tylko listki :?


Ile miesięcy mają młode sadzonki fiołków? jeżeli mniej niż sześć to spokojnie zakwitną najpierw muszą porządnie rozwinąć rozetę liści.

kropelka pisze:dla mnie zmorą są miseczniki, tarczniki siedzą prawie na każdej mojej domowej roślince i wcale nie pomagają preparaty typu "tarcznik". ściągam je palcami z kwiatków, najwięcej ich na zielistkach i szeflerze. Jest jakiś sposób na te "małpiszony" :?:
Opryskaj preparatem Acetellic 500 EC w proporcjach 5 ml. na 2 litry wody i po tarcznikach, po sześciu dniach powtórz oprysk. :D
Awatar użytkownika
Roksana1107
50p
50p
Posty: 63
Od: 28 kwie 2008, o 18:16
Lokalizacja: Koło:)

Post »

nic sie z nim nie dzieje w ogóle nie rosnie, martwię sie:(
wygląda on tak
Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”