Asiorkowa różanka
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Asiorkowa różanka
Dorotko350 Roter Korsar jest silna i piękna choc w moich warunkach kwitnie dużo mniej niż u mojej mamy obie jesteśmy z niego zadowolone potrzebuje sporo miejsca, pozostałe róże też dają mi wiele radości choć Gruss u mnie łapie zawsze plamistośc, ale ja mam warunki sprzyjające chorobom,
Dobrosiu dzięki w miarę możliwości będę cos tam wklejać
Dobrosiu dzięki w miarę możliwości będę cos tam wklejać
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Asiorkowa różanka
A jak się sprawuje Cream Abundance? Bo bardzo mi się podoba...
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- Zabeczka101059
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4716
- Od: 12 lis 2008, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Asiorkowa różanka
Ewo Cream Abundance bardzo podobna jest do Marie Antoinete kwitną kilka razy choć obie u mnie łapia plamistośc jak większośc moich róż, ja nie pryskam chemią i podlewam deszczówką co sprzyja chorobom, na zimę robię kopczyk,
Żabeczko 101059 dzięki
Żabeczko 101059 dzięki
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Asiorkowa różanka
Asiu, ja opryskuję moje różyczki chemią a i tak łapią plamistość. (W tym roku nawet Abraham jest porażony, a Irena, o dziwo, - nie). Może więc to kopczyki sprzyjają rozwojowi chorób? No cóż, nic na to nie poradzę, albo będziemy mieć nieco schorowane kwiaty, albo ich nie będzie, bo wymarzną.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16029
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Asiorkowa różanka
Asiu, macham do ciebie i pytam o zdrówko.
U mnie coraz więcej listków z plamistością. Nauczyłam się z tym żyć. Po prostu obrywam i koniec. Opryskiwać już nie warto.
U mnie coraz więcej listków z plamistością. Nauczyłam się z tym żyć. Po prostu obrywam i koniec. Opryskiwać już nie warto.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1128
- Od: 7 kwie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Asiorkowa różanka
Czy Pastella może wybić pęd na wysokość1,5 m? U mnie taki wlaśnie pojwił się?
Marta
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Asiorkowa różanka
Witam moich gosci nie było mnie na FO bo zdrówko trochę dawało popalic, a i psychicznie też było gorzej a nawet wszystko mi "opadło" i na dodatek prowadziłam walke z ZUS-em, myslę że to koniec złej passy i teraz będzie z górki, ogródek zaniedbany plamistośc szaleje, mmm będzie dobrze dla wszystkich
ewka36jj masz zupełna rację ja tez juz machnęlam ręką wola Nieba......albo rybki albo ........
3KOTY albo długie upały albo deszcze zimne noce no cóż, raczej róże tego nie lubią, a Pastella i inne róże potrafią wybić takie długie "baty" ja póżniej je ciacham mocniej
Wandziu dzięki już troszkę lepiej, szczególnie jak nic nie robię to moze być , ja myslę że jak Mikołaj pójdzie do szkoły to moze sobie wygospodaruję troszkę czasu na zbieranie listków bo tak to widok
ewka36jj masz zupełna rację ja tez juz machnęlam ręką wola Nieba......albo rybki albo ........
3KOTY albo długie upały albo deszcze zimne noce no cóż, raczej róże tego nie lubią, a Pastella i inne róże potrafią wybić takie długie "baty" ja póżniej je ciacham mocniej
Wandziu dzięki już troszkę lepiej, szczególnie jak nic nie robię to moze być , ja myslę że jak Mikołaj pójdzie do szkoły to moze sobie wygospodaruję troszkę czasu na zbieranie listków bo tak to widok
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Asiorkowa różanka
Nie daj się Asiorku dużo zdrówka i główka do góry. Teraz już będzie tylko lepiej.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25128
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Asiorkowa różanka
Trzymam kciuki za zakończenie złej passy.
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Asiorkowa różanka
Dortko 350 i Gosia Margo2 Dzięki kochane za dobre słowa, ja też ciągle się łudzę lepszym jutrem i tak staram sie myśleć = tylko lepiej,
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Asiorkowa różanka
Asiorku życzę słoneczka na jesień, zdrówka od dzisiaj i zakończenia kłopotów z ZUS( tu może być trudno ).
Kuruj się i wracaj, a ogrodem się nie przejmuj, wyzdrowiejesz , złapiesz wiatru wiosną i wszystko naprawisz
Kuruj się i wracaj, a ogrodem się nie przejmuj, wyzdrowiejesz , złapiesz wiatru wiosną i wszystko naprawisz