Rozmnażanie storczyków-keiki

[Piotr=)]

Ja mam 1 7 latka i tylko keiki by puszczał kwitł rok temu ale nie che się mu kwitnąć

[demeter1]

Mam znajomą, która hoduje cztery phalaenopsis. Jeden najmłodszy jest, że się tak wyrażę "normalny", pozostałe trzy to potężne, po 5-8 sztuk zrośnięte basal keiki. Nie sposób nawet rozróżnić, która to roślina mateczna. Wszystko wytwarza pędy i kwitnie jak oszalałe. Wyglądają, mówię całkiem szczerze zdrowo na pierwszy rzut oka. Rośliny są trzymane w plastikowych doniczkach, a te w szklanych osłonkach, w których zawsze! jest woda (sądzę, że kranówka). Nie wiem, czy rośliny mają korzenie w podłożu, ale nad podłożem, powietrznych jest masa. Znajoma nie reaguje na żadne uwagi dotyczące zmiany warunków uprawy, twierdząc, że ma sukcesy: kwitną i się mnożą. Czego chcieć więcej? Nie próbuję nawet czegokolwiek doradzać, sama za mało wiem. Piszę o tym dla tych, co pragną keiki - to da się zrobić, tylko trzeba "przerobić" storczyki na rośliny bagienne

[3velyna]

demeter1,

Wątpię, by jej storczyki miały jeszcze żywe korzenie w podłożu, skoro tak bujnie wypuszczają powietrzne, to już jest znak, że dzieje się coś złego sama swojego pierwszego storczyka tak trzymałam: doniczka w ciasnej osłonce, a na jej dnie woda z keramzytem, która parując ciągle nawilżała podłoże od dołu - storczyka straciłam no cóż, nie każdemu się da powiedzieć, co powinien robić, sama wiem, bo też nie raz u znajomych widuję pięknie kwitnącego, ale co z tego, jeśli korzenie też marne i liście nieciekawe.. ale dla takich osób liczy się ilość, a nie jakość

[MirellaM]

U mojej przyszłej (mam nadzieję ) teściowej stoi storczyk który ma duuuużo keiki. Dała mi jednego i u mnie jest już po roku rozmiarów normalnego storczyka.
Co lepsze powiem Wam jak ona hoduje tę roślinę która wypuszcza nowe storczyki:
- storczyk stoi w plastikowej (typowej dla storczyka) doniczce a ta włożona jest w zwykłą doniczkę.
- przelewa go, korzenie pływają sobie w wodzie aż czasem gniją
- podlewa zimną jak lód kranówką bez nawozu
- czasem jak niesie wodę do pelargonii z nawozem to mu kapnie (tylko latem)
- nawóz do pelargonii używa "na oko". Zaobserwowałam ile to jest "na oko". Nawóz na pelargonii w proszku powinien być rozcieńczony w jakiś proporcjach, jedno opakowanie wystarcza naokoło 5 litrów, a ona wsypuje do wiadereczka około pół garści nawozu, nawet nie wymiesza, pływa taki proszek po tej zimnej wodzie.

Ot i ma nowe keiki cały czas.

Kwiaty kwitną jej cały czas, bez przerwy. Jednego ma takiego giganta że w życiu takiego storczyka nie widziałam. Dodatkowo pół roku temau pytała się czy nie chcę znowu małego storczyka bo ma sporo Kilka keiki siedzi na tej roślinie matecznej już ponad rok. Korzenie mają do parapetu i dodatkowo kwitną bez przerwy.

A ja chodzę koło swoich kwiatów, pielęgnuję, patrzę czy nie przelane, czy korzenie srebrne, czy można podlać, czy im nie za gorąco od kaloryfera i mi nie kwitną. Ot i filozofia.

[Maja100]

Ja mam już z 8 lat swoje storczyki i jeszcze nie puściły żadnego keiki Nie można im w tym jakiś pomóc ?

[Jovanka]

A po co?, pytanie zeby było krótko i treściwie.
Warto poczytać więcej opinii o keiki.
Dla wiekszości nie jest normalnym i dobrym objawem zdrowotności rośliny.

JOVANKA

[Dufin]

Maju to tylko się cieszyć Niewiele storczyków ma "zaprogramowane" by wydawać keiki, większość keiki to efekt złego stanu storczyka, który próbuje się ratować. Skoro nie miałaś nigdy keiki to znaczy, ze Twoim storczykom jest z Tobą bardzo dobrze

[Maja100]

Maju to tylko się cieszyć Niewiele storczyków ma "zaprogramowane" by wydawać keiki, większość keiki to efekt złego stanu storczyka, który próbuje się ratować. Skoro nie miałaś nigdy keiki to znaczy, ze Twoim storczykom jest z Tobą bardzo dobrze

Bardzo się cieszę, że jest im ze mną dobrze tylko chciałam się podzielić z koleżanką bo bardzo jej się podoba jeden z moich storczyków

[lutka]

Witam wszystkich forumowiczów !!

Jestem tu nova i piszę pierwszy raz.
Chcialam Wam przedstawić mojego storczyka, który obudził się na wiosnę po rocznym śnie.
Na zał. Zdjęciach zobaczycie że nie ma ?serduszka?. Zaczynając przygodę ze storczykami nie zwróciłam uwagi że zalewałam środeczki i tak zgniły mi górne liście. Ale jak widac odratowałam kwiatka i jakiś mies. Temu puścił mi pędy, sądziłam że będą to standardowe pędy a tuu okazało się że to ?keiki? !!! Strasznie się cieszę ale zastanawia mnie czy one zawsze puszczają korzenie ? Na górnym widać pączek, wiec będzie kwiatek ale czy to nie przeszkodzi przy wypuszczaniu korzeni? Hmmm
Na tym cudnym forum już wyczytałam jak sobie poradzić z takim ?keikiem? jaki mam u góry, natomiast zastanawia mnie ten dolny ?keik? ? a może to nie ?keik? ?

Kochani mam jeszcze jedno pytanie?? Na okres wiosny postawiłam moje storczyki na parapet okna(poł-zach) jest sporo slońca, jak na razie widzę że im służy, gdyż rosnąi liście i pędy ruszyły, na lato planuje je zdjąć żeby słoneczko ich nie poparzyło, ale nie mam pewności czy dobrze robię??
Pozdrawiam!!

?

[Dufin]

tak to na dole to basal keiki i pod tym hasłem w wyszukiwarce znajdziesz wiele pożytecznych wskazówek jak oddzielać i kiedy. Rośliny z uszkodzonym stożkiem wzrostu niemal zawsze wypuszczają keiki.. Słowo "keiki" nie odmienia się, więc zarówno w liczbie mnogiej jak i pojedynczej pisze się keiki

Masz na myśli okno północno-zachodnie czy południowo-zachodnie? Ja moje już ściągnęłam z południowego, bo odbiło się to na niektórych z nich. Zachodnie okno raczej należy cieniować, zwłaszcza w okresie lata. Ewentualnie można postawić storczyka w pobliżu okna np. na jakiejś półce, wówczas cieniować go będzie firanka.

[Russski]

Moje dendrobium ma 2 keiki, zapewne są już gotowe do usamodzielnienia, ale nie wiem czy pakować je w 1 doniczkę (bo słyszałem że nie sadzi się pojedynczo). Zastanawia mnie także podłoże, czy można posadzić w mchu czy trzeba jakieś specjalne. Wolał bym zrobić je sam bo nie wiem czy jest sens kupować worek dla podłoża dla dwóch keiki.

[Dufin]

hmm.. wydaje mi się, ze to przyrostów nie sadzi się pojedynczo... w każdym razie posadzone po 2 albo 3 i tak będa wyglądać ładniej niż takie pojedyncze, więc ja bym tak posadziła

[Callanthe]

Witam
Wczoraj odwiedziłam moją babcię i na jej storczyku miniaturce już dawno pojawił się keiki. Jednak ona nie wiedziała co z nim zrobić więc zostawiła go na pędzie. Wczoraj zobaczyłam, że roślina matczyna obumarła i został tylko pęd. Keiki miał bardzo mocno rozwinięty system korzeniowy. Babcia jednak ciągle podlewała to co w doniczce, aż na końcu doniczka stała w wodzie i wszystko z gniło, z pleśniało, zarosło mchem, glonami i nie wiem czym jeszcze. Korzonki keiki były w porządku oprócz tego, że chyba nigdy nie dostały wody (bo babcia ciągle podlewała doniczkę i nawet nie zraszała korzonków kwiatka).
Odcięłam wczoraj keiki z ok. 4 cm pędem i wzięłam do domu, aby wsadzić do nowej ziemi i doniczki. Wymoczyłam go przez jakieś 6 godzin i korzonki nabrały koloru, jednak to nie była taka zieleń jak w każdym kwiatku tylko taka szara zieleń. Martwi mnie jednak stan listków. Z tego co wiem stały na oknie południowym. Ich kolor to bardzo ciemny zielony i jeden z nich jest bardzo wiotki i pomarszczony, drugi pomarszczony ale sztywny, a trzeci jest okej. Nie zaobserwowałam żadnych szkodników.

Proszę powiedzieć czy coś z tego będzie? Czy wszystko dobrze zrobiłam? Co oznacza taki kolor liści? (Dla porównania kolor liści drugiej mojej miniaturki).

http://imageshack.us/photo/my-images/198/dsc5736.JPG/

http://imageshack.us/photo/my-images/801/dsc5738t.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/839/dsc5741w.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/844/dsc5739c.jpg/