Treissi na zielono cz.3
- treissi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8565
- Od: 8 sty 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiolu ja zanim ją kupiłam też nie wiedziałam o jej istnieniu
Aniu mam tylko nadzieję, że będzie im dobrze
A tak w ogóle to dzisiaj poszłam do ogródka , patrze a tam wszystkie miejsca, gdzie sadziłam canny skopane przez psa Na szczęście tylko jedną cebulę wykopał i za chwilę znalazłam ją przegryzioną na pół. Jedna część byłam w dobrym stanie, więc ją z powrotem wsadziłam.
Jagódko dziękiuję
Aniu mam tylko nadzieję, że będzie im dobrze
A tak w ogóle to dzisiaj poszłam do ogródka , patrze a tam wszystkie miejsca, gdzie sadziłam canny skopane przez psa Na szczęście tylko jedną cebulę wykopał i za chwilę znalazłam ją przegryzioną na pół. Jedna część byłam w dobrym stanie, więc ją z powrotem wsadziłam.
Jagódko dziękiuję
- treissi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8565
- Od: 8 sty 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Zuziu troszkę mnie pocieszyłaś Odpisałam na pw
Kochane powiedzcie mi czy sadziłyście może maliny? Bo mój M kupił wczoraj malinę czarną, a ja nie mam doświadczenia i nie wiem co z nią zrobić Podłoże w ogródku mam piaszczyste, dawno nie uprawiane. Zastanawiam się czy wykopanie dołka, wyłożenie go czymś (gdzieś czytałam, że się wykłada jakąś folią chyba) i wypełnienie właściwym zakupionym podłożem, sprawdziłoby się?
Kochane powiedzcie mi czy sadziłyście może maliny? Bo mój M kupił wczoraj malinę czarną, a ja nie mam doświadczenia i nie wiem co z nią zrobić Podłoże w ogródku mam piaszczyste, dawno nie uprawiane. Zastanawiam się czy wykopanie dołka, wyłożenie go czymś (gdzieś czytałam, że się wykłada jakąś folią chyba) i wypełnienie właściwym zakupionym podłożem, sprawdziłoby się?
- Antooosia
- 1000p
- Posty: 3431
- Od: 8 sty 2008, o 08:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Monia....moje czarne maliny rosną sobie spokojnie przy samej siatce...bez żadnych wymagań,ot,wkopane w ziemię...treissi pisze:Zuziu troszkę mnie pocieszyłaś Odpisałam na pw
Kochane powiedzcie mi czy sadziłyście może maliny? Bo mój M kupił wczoraj malinę czarną, a ja nie mam doświadczenia i nie wiem co z nią zrobić Podłoże w ogródku mam piaszczyste, dawno nie uprawiane. Zastanawiam się czy wykopanie dołka, wyłożenie go czymś (gdzieś czytałam, że się wykłada jakąś folią chyba) i wypełnienie właściwym zakupionym podłożem, sprawdziłoby się?
A,no i co roku je przycinam...a potem dżemiki,soczki...ciasta....sama radośc
Pozdrawiam,Kinga.
Na skraju lasu jest mały domek...
Na skraju lasu jest mały domek...
Ja troszeczkę musiałem "powęszyć" w necie za tą czarną maliną na podkarpaciu mówi się na to potocznie "dziady"inna nazwa -oberżyna.Z czarną maliną się spotkałem dopiero tutaj,jak ktoś mówi idę na dziady to wiadomo o co chodzi
U nas to rośnie wszędzie,na 100% potrzebuje dużo słońca.Szybko się rozrasta.Owszem owoce są bardzo smaczne i lepsze od maliny czerwonej.
W Irlandii też to widziałem,próbowałem,ale polskie są najlepsze.
U nas to rośnie wszędzie,na 100% potrzebuje dużo słońca.Szybko się rozrasta.Owszem owoce są bardzo smaczne i lepsze od maliny czerwonej.
W Irlandii też to widziałem,próbowałem,ale polskie są najlepsze.
- treissi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8565
- Od: 8 sty 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Madziu odpisałam
Kinguś a jak z podłożem pod maliny? Kupowałaś jakieś specjalne czy wsadziłąś zwyczajnie w ziemię? Bo u mnie ziemia piaszczysta - byle jaka. Zastanawiam się czy zdało by egzamin coś takiego - wykopać dołek i wypełnić jakimś podłożem dobrym dla malin? Bo one chyba maja raczej płytki system korzeniowy A rozrastają Ci się po działce, czy raczej rosną w jedym miejscu?
M kupił tylko jeden krzaczek tak dla małej, żeby miała sobie świeże do jedzenia. Ale chciałabym jeszcze dokupić krzaczek czerwonej i żółtej. Może jeszcze krzaczek jeżyny i trochę truskawek.
Mirku a czy ty nie myślisz przypadkiem o jeżynach? Bo ja nie spotkałam się z dziko rosnącą czarną maliną, ale z jeżynami owszem
Kinguś a jak z podłożem pod maliny? Kupowałaś jakieś specjalne czy wsadziłąś zwyczajnie w ziemię? Bo u mnie ziemia piaszczysta - byle jaka. Zastanawiam się czy zdało by egzamin coś takiego - wykopać dołek i wypełnić jakimś podłożem dobrym dla malin? Bo one chyba maja raczej płytki system korzeniowy A rozrastają Ci się po działce, czy raczej rosną w jedym miejscu?
M kupił tylko jeden krzaczek tak dla małej, żeby miała sobie świeże do jedzenia. Ale chciałabym jeszcze dokupić krzaczek czerwonej i żółtej. Może jeszcze krzaczek jeżyny i trochę truskawek.
Mirku a czy ty nie myślisz przypadkiem o jeżynach? Bo ja nie spotkałam się z dziko rosnącą czarną maliną, ale z jeżynami owszem
- treissi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8565
- Od: 8 sty 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Mirku ja też się nie znam, ale wiem, że dziko rosną jeżyny. Do niedawna nie wiedziałam nawet, że maliny oprócz czerwonych są też czarne i żółte. Jak M kupił ten krzaczek to sma się zastanawiałam co to ta czarna malina i dopiero jak zaczęlam czytać w necie to się sporo dowiedziałam
Mirku jutro albo w poniedziałek pokaże Ci bananka, który jest u teściowej. Jest dużo większy niż mój
Mirku jutro albo w poniedziałek pokaże Ci bananka, który jest u teściowej. Jest dużo większy niż mój
- treissi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8565
- Od: 8 sty 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wczoraj cały dzień przesadzałam kwiaty, więc przy okazji zrobiłam kilka foteczek
Na początek moja malinka
Fiołeczki. Z brakumiejsca dwa trafiły na zachodzi parapet - ciekawe jak im się będzie tam mieszkać
Bananek dostał nowy domek i nawóz - mam nadzieję, że teraz dogoni wzrostem brata
Kapryśna panniocha. Nie chce puścić, żadnego listka. Zaczyna za to zasychać Mimo, że była niedawno przesadzana - przesadziłam ją jeszcze raz i dałam jej nawóz. Teraz pozostaje mi czekać na jej reakcję.
Nowy domek dostał też skrzydłuś miniaturka. Chociaż ostatnio puszcza coraz większe listki - i zastanawiam się czy on przypadkiem nie wyrośnie ze swojego wzrostu
Begonka, która puszcza ogromną ilość lisków.
Na początek moja malinka
Fiołeczki. Z brakumiejsca dwa trafiły na zachodzi parapet - ciekawe jak im się będzie tam mieszkać
Bananek dostał nowy domek i nawóz - mam nadzieję, że teraz dogoni wzrostem brata
Kapryśna panniocha. Nie chce puścić, żadnego listka. Zaczyna za to zasychać Mimo, że była niedawno przesadzana - przesadziłam ją jeszcze raz i dałam jej nawóz. Teraz pozostaje mi czekać na jej reakcję.
Nowy domek dostał też skrzydłuś miniaturka. Chociaż ostatnio puszcza coraz większe listki - i zastanawiam się czy on przypadkiem nie wyrośnie ze swojego wzrostu
Begonka, która puszcza ogromną ilość lisków.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2622
- Od: 5 lip 2008, o 06:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie