Ogród Ali -> alana cz.2

[alana]

U nas codziennie ponuro, opady śniegu, strasznie smutna pogoda W ramach poprawy nastroju trochę słonecznego koloru ;)

[chatte]

No, na takie widoki to jeszcze musimy trochę poczekać! ;)
A zerlnij tu Alunia ;) http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 183#722183
Tak własnie wyglądała Makowa Panienka

[danutab]

Alu bardzo ładne zrobiłaś zakupy,Będzie pięknie jak to wszystko zakwitnie.
Dobry pomysł z tą folią .Bajka z Makową Panienką była bardzo ładna dzieci ją
bardzo lubiły.Jeśli Izunia Cię tak nazwała to przez sympatię.

[Gabriela]

Alu, Emanuel to był przyjaciel Makowej Panienki...z tej samej bajki.
Był to piękny motyl...popatrz...

http://www.youtube.com/watch?v=ptrnTw_3JJA

[Miiriam]

Ech - rozmarzyły mnie te kolorki letnie ... już niedługo

A i mnie kradzieże nie są obce - pewnej październikowej nocy znikneęo mi pół rzędu tuj jeszcze je spłacałam ( bo na raty ) a już nie miałam , połamano mi wierzbę mandżurską.. i inne .. ech , szkoda gadać .
Może teraz będzie lepiej bo już mieszkam

[judyta]

Aluśka-a gdzie Ty się szwendasz i dobytku nie pilnujesz??Zaraz sobie roślinek z Twego ogródeczka nadzielimy bezkarnie między sobą, a może Ty znowu gdzieś pod przedszkolem czatujesz?
Zapodawaj parapety i mazurską wiosnę
To ja schorowana nad zdechem zwlekam się z łózka i ledwo powłócząc łapami przywlekłam się do Ciebie, a tu ciiiisza
Jeeesssooo, a może do Ciebie znowu zima podła i zła wróciła

[alana]

Jeeesssooo, a może do Ciebie znowu zima podła i zła wróciła

Wyobraź sobie, że tak dokładnie jest! Niestety dzisiaj całe dzień sypał niesamowicie ogromny śnieg, potem deszcze, zaczęło wiać dosyć mocno, a teraz od godziny znowu powrót zimy - biało aż strach! Zawierucha na całego, przed chwilą patrzyłam co sie dzieje i jest koszmarnie, śniegu dosyć gruba warstwa napadała, do tego nadal silny wiatr....
Judi przykro mi bardzo, że schorowana tyle kilometrów musiałas do mnie nadeptać, a tu nic ;) Tak mnie ta pogoda denerwuje, że nie chciało mi sie zdjeć wrzucać.
Parapetów nie pokazuję, bo wszystko co posiane, sypie mi się Nie dosć, że wyrośnięte szałwie popadały, to od początku coś mnie gnębi, bo większosć doniczek z nasionami i siewkami poprzewracała mi się I to do góry dnem. Najpierw heliotrop i penstemon się przewrócił, potem po drodze ze dwie inne doniczki, a w czwartek wywaliła mi się cała paleta z daliami! A w sobotę znowu mi upadły kolejne siewki... Wychodzi z tego opisu, ze jakaś niezła niezdarota ze mnie Ale to przy obracaniu niektóre tak się przechylają albo podsuwaniu półki ;) Nie myślcie sobie, że to ja mam lewe ręce i krzywe nogi:D
Dziewczyny dzięki za cynki o Makowej Panience. Nie znam tej bajki, nigdy jej nie widziałam, kiedyś ktoś ze znajomych nazwał kogoś złośliwie jakoś na wzór określenia makowa panienka, i stąd taki charakter nazwy mi pozostał ;) Teraz w zupełnie innym świetle to odczytuję

[Karolcia]

Alu,tyle nieszczęść naraz
Czy to oznacza, że będziesz siała drugi raz?
Wiesz w te sądne dni,to ty nie powinnaś była wstawać z łóżka
Sorki

[Gabriela]

Alu, a co Ty takiego zrobiłaś , że tyle nieszczęścia na raz Cię dopadło ?

[tulipanka]

Alu, nie wiem co powiedzieć Tyle nieszczęść na raz
Ja bym się chyba zapłakała z bezsilności ... Toż to jakieś fatum.

[judyta]

Aluśka !!! Surwiwal im urządzasz??

Parapetów nie pokazuję, bo wszystko co posiane, sypie mi się

łap za butaprena i klej, albo nie łaź tam między doniczkami...szlałfem podlewaj

Nie myślcie sobie, że to ja mam lewe ręce i krzywe nogi:D

Wrzucaj fotę..ocenimy te nogi

[alana]

Dziewczyny od początku obecnego sezonu jakieś przysłowiowe sieroctwo przejawiam Te doniczki to tak co któryś dzień mi się wywracają ;) Na razie od soboty wszystko stoi jak Bóg przykazał A półka stoi już na innym parapecie, bo jak już skarżyłam się Joli, na poprzednim parapecie kiepsko mi rosły i to fatum wywracania się wywołało we mnie jakieś dziwnie wierzenia, ze ktoś chyba rzucił urok na moje siewki (śmiejcie sie ze mnie tak ), bo były dość mocno widoczne z okna, i jeszcze ta srebrna folia przykuwała wzrok, jakoś ludzie dziwnie patrzyli w moje okno . Może w tym tkwi mój pech
W poprzednim tygodniu dosiałam szałwie omączone, kilka dalii, lewkonię, floks, pomidory. A dzisiaj wsadziłam w doniczki większość dalii. Zdjeć moich rozsad nie posiadam, za to pokażę wam wiosnę z końca ubiegłego tygodnia (teraz zamarznięty śnieg i błoto śniegowe zalega :/):

[judyta]

Aluśko-to musowo zdjąć uroki z tego parapetu, odczyniać ...albo co...
..i koniecznie wysiewać partie nasion co parę dni...bo jak mają taką szkołę przetrwania, to będą to wyjątkowo odporne i najbardziej zahartowane sadzoneczki z całego forum...albo nawet w całej Unii Europ.
Przetrwają "złe oczy"-zauroczenia i gradobicia
Ja już się piszę na jedną..i proszę zachowaj bezpieczna odległość...nie podchodź do parapetów