Żywność dla 4os rodziny na rok z 9m2 ogródka?

[auue]

czy ktoś z Was uprawia warzywa według metody Mela Bartholomea?
krótki filmik do zobaczenia tutaj http://video.google.com/videoplay?docid ... 0761955560
ja właśnie przymierzam się do stworzenia takiego ogrodu i ciekawa jestem Waszych doświadczeń i opinii.
Oczywiscie w razie czego dysponuję namiarami gdzie znaleźć tańszy niż na allegro wermikulit;) efekt tygodniowego poszukiwania;)

[Mateusz]

Pierwsze słyszę o takiej metodzie... Ale mnie ona jakoś nie przypdała do gustu. Ale cóż... każdy ma inne upodobania. ;)

[mommy_b]

Ja po obejrzeniu filmiku chyba bliżej przyjrzę się tej metodzie. Bardzo mnie to zainteresowało i być może na jesieni lub przyszłą wiosną spróbuję tej metody uprawy warzyw.

[peneloppe]

super filmik... tak jak już wcześniej pisałam , że marzę o podwyrzszonych grządkach , to właśnie coś takiego miałam na myśli...... można super atrakcyjnie zagospodarować teren , wcale grządki nie muszą być brzydkie i wyglądać obciachowo , zeby je ukrywać daleko w zakamarkach ogrodu......;)

[Rybka]

Podoba mnie sie to

[katrina26]

Bardzo ciekawa metoda. Coś podobnego widziałam w programie Jamie`go Oliver`a i mnie to zainteresowało. Ciekawa jestem, czy książkę pana Bartholomew można znaleźć w przekładzie polskim i u nas kupić. Na razie i tak nie będę mogła wykorzystać tej metody, bo ogrodem warzywnym niepodzielnie rządzą teście ale kiedyś myślę że pomysł jest watr przemyślenia

[auue]

Aktualnie książkę można kupić w języku angielskim ale w Polsce,np. zamawiając ją w sieci Empik koszt 73 zł czeka się do 30 dni .

[babeczka03]

Mateuszu, a co Ci się w tej metodzie nie podoba? Mógłbyś słówko? Ostatnio śledzę w internecie wszystko na temat naturalnych metod uprawy warzyw i są to , moim zdaniem, bardzo ciekawe i proste metody uprawy i jestem bardzo ciekawa co w nich jest niepozytywnego?

[Tula]

Mnie odrzucił przede wszystkim sposób przedstawienia tej metody na filmie. Typowo po amerykańsku - zanim cokolwiek konkretnego powiedzą, to do znudzenia powtarzają, że to łatwe i nie wymaga wysiłku, że każdy może itd. Następne co zapamiętałam, to że w tradycyjnych metodach uprawy nie jest możliwe posadzenie/zasianie czegoś ponownie po zebraniu plonu z danego miejsca. No to już ewidentny kit. I nabijanie sie z ludzi, którzy uprawiają tradycyjne ogródki i twierdzenie, że jedynym powodem dla którego takowe jeszcze istnieją jest tylko to, że zawsze tak uprawiano.
Uprawę współrzędną roślin ludzie znają od dawna i wykorzystują, wcale nie ten facet ją wymyślił. Prowadzenie niektórych warzyw w pionie a nie po ziemi to też żadna nowość (np. nasze forumowe ogórki).
Te kratki z warzywami po prostu mi się nie podobają. I nie podoba mi się, że pod mieszankę w której rosną warzywa oni kładą gazety. Przecież farba drukarska zawiera same świństwa, które będą przenikać do ziemi i warzywa mogą te substancje pobierać.
Pod koniec filmu natomiast widziałam takie jakby schody zrobione z drewnianych skrzyń z kwiatami, to mi się spodobało. Nie widzę tylko sensu dorabiania całej ideologii do takiej piętrowej donicy. Kompost, substancje magazynujące wodę (hydrożel) oraz różne domieszki mające na celu poprawienie struktury gleby używa się przecież i w tradycyjnych ogródkach.

[Mateusz]

Mateuszu, a co Ci się w tej metodzie nie podoba? Mógłbyś słówko? Ostatnio śledzę w internecie wszystko na temat naturalnych metod uprawy warzyw i są to , moim zdaniem, bardzo ciekawe i proste metody uprawy i jestem bardzo ciekawa co w nich jest niepozytywnego?

Nie chodzi o to, że mi się ona nie podoba. Nie widzę w niej nic złego, można spróbować, ale wg mnie: po co tak wszystko komplikować? Nie wystarczy zrobić normalnej grządki, wysiać co się chce, jak się chce, i ile się chce? Niespecjalnie podoba mi się także sam widok tych kwadratów. Może jestam tochę starodawny, no ale cóż.... to tylko moje zdanie. Naprawdę nie widzę nic na przeszkodzie, żeby spróbować zastosować taką metodę. ;)

[mommy_b]

Mi właśnie najbardziej podoba się uprawa warzyw tą metodą ze względów estetycznych. Wygląda to przede wszystkich ładnie i "czysto" co w ogródku przydomowym wyglądało by fajnie. A nie każda normalna grządka wygląda dobrze, szczególnie gdy ma się niewielki ogród a chciałoby się mieć też troszkę swoich warzyw i nie szpecić tym ogrodu.

[auue]

Nowością jest w tej metodzie zastosowanie 3 rodzajów ziem w proporcji 1/3 każda (wermikulit, torf i kompost) i to właściwie jedyny większy początkowy koszt. Co roku dodaje się tylko łopatkę kompostu do skrzynek. Oddzielenie poszczególnymi kwadratami ma za zadanie ułatwienie pracy przy wymianie i pielęgnacji roslin. A wielkość skrzynek dostosowana do tego żeby było łatwiej je pielegnować. Dla mnie to nie jest do końca istotne czy mi się to podoba (las mi się podoba). To ma działać. Gdy rozmawiam z osobami uprawiającymi warzywa to często mówią że uprawa się dziś nie opłaca. Oczywiście opłaca się w tym kontekście gnanie do pracy zarabianie wydawanie i siedzenie przed telewizorem. A nasz czas, czas naszego życia jest najcenniejszą sprawą i w tej metodzie chodzi o czas! I mnie się to podoba;)

[sajmon0609]

To jest dobra metoda dla ludzi co maja ogródki tak malutkie że nic tam nie mieszczą gdyż zajmuje to mało miejsca albo na balkonie w bloku.Po drugie pomidory muszą mieć dużo miejsca ile by trzeba było tych skrzynek narobić żeby zasadzić oto 30 pomidorów gdzie potem wbijać tyczki,może na zioła i sałaty to dobre ale ja tam wole sobie pochodzić miedzy moim warzywnikiem i sprawdzić czy wszystko rośnie.I po trzecie ale w Ameryce maja wielkie marchewki na pewno ekologiczna odmiana