Glicynia(Wisteria) uprawa,pielęgnacja ,doświadczenia

[nemezja]

U Was będzie istne szaleństwo kwiecia! U mnie nie aż tyle , ale zawsze coś. Drugi rok kwitnienia:).

[felixa]

Karolino (nemezja), spróbuj mocniej ciąć, latem gdy wypuszcza długie pędy, ucinaj, zostawiając krótkopędy (10 -20 cm).
Oczywiście zostawiaj te, które planujesz gdzieś poprowadzić.

[nemezja]

Ja latem tnę ją non stop:). Ciągle puszcza długie wąsy. Ale od połowy sierpnia już jej nie ruszam:).

[robaczek_Poznan]

Prosimy o zdjęcia pączusiów
Moja wyglądała wczoraj tak:

[lesioc]

Będzie dobrze

[robaczek_Poznan]

Lesio, ale CZAD!
U mnie podobnie

[SLIMI]

Moja w tym roku zakwitnie po raz pierwszy w życiu (ma około 5 lat). Jak zakwitnie to dodam zdjęcia ale mam pytanko. Jak się rozmnaża glicynie? Czy mogę odciąć młode gałązki i wsadzić je prosto do ziemi aby wypuściły korzonki? Jeśli tak to kiedy najlepiej to robić? Teraz na wiosnę czy później?

[lesioc]

Ja rozmanażalem w zeszlym sezonie dociskając do ziemi kamieniem boczne pędy pojawiające sie z boku wisterii tuż przy korzeniach. Pedy obcinalem kilka liści (2-4) powyżej i sprawdzalem aby ziemia pod kaminiem była wilgotna. Korzenie pojawiały sie po 2-3 miesiącach.... na jesień spokojnie mozna bylo odciąć pęd i przesadzić do doniczki jako sadzonkę. W tym roku zastanawiam sie czy od razu pod kamieniem nie zakopac doniczki.

Oczywiście metoda nadaje sie do wisterii nie szczepionych.... przy szczepionych dostaniemy najprawdopodbniej odmiane z podkladki ;)

[lamia68]

Co myslicie o przesadzaniu glicynii piennej - rośnie ok. 8 lat ? Jest ryzyko, że się nie przyjmie ? Kiedy mogę przesadzić ?

[Piotr=)]

[lesioc]

Będzie dobrze

2 noce z przymrozkami pod rząd - nie ostal się ani jeden pąk mimo okrycia

[SLIMI]

Nie wiedziałem że kwiatki Glicyni są tak mało odporne na przymrozki Szkoda bo miałbyś tyle kwiatków... Sprawdzę z ciekawości co się dzieje na moim okazie ale na szczęście moje są dużo mniej rozwinięte i przymrozków prawie nie było...

[robaczek_Poznan]

Lesio, tak mi przykro...
Taka piękna glicynia..
U mnie tez był przymrozek, ale raczej niewielki. Nie okrywaliśmy, bo jest za duza, ale opryskiwałam wodą, wieczorem. Przy lekkich przymrozkach ta metoda ponoć przynosi efekty.
Pąki żyją. Zobaczymy jak długo....