Rododendron nie zawiązuje pąków. Nie kwitnie . Problemy z kwitnieniem

[x_m-i]

Reniu, możliwe, że w tym roku u tego właśnie Rh obmarzły te pąki. Inne odmiany może były bardziej odporne a ten akurat nie. Tak było u mnie w tym roku. Dwa zakwitły a u dwóch pąki obumarły.
Może to być również początek choroby zarazy wierzchołków pędów, która spowodowana jest przez grzyb Phytophthora ramorum.

[reniazt]

Marcin a jak to odróżnić?
Czy może profilaktycznie popryskać na tego grzyba?
Jak myślisz?

[x_m-i]

Reniu, jakbyś wkleiła fotki, to było by łatwiej coś więcej powiedzieć. Ale profilaktyczne można opryskać np. EM-5. Jest to preparat, moim zdaniem bardzo dobry na grzyba.

[reniazt]

Marcin ale nowe przyrosty ma jak okaz zdrowia.
Wszystkie te zbrązowiałe pąki już oberwałam.
Fotki zrobię i wkleję, tylko chwilowo nie mogę, bo mi padł aparat.

[elila]

Witam.
Tego Rh mam od trzech lat, ani razu nie zakwitł, niby ma pąki ale z nich rozwijają się liście a nie kawiaty.
Rosnie w zacienionym, raczej cichym miejscu, późnym popołudniem dostaje trochę słońca. Częśc liści brązowieje.
W tym roku okryłam go na zimę i nie wiem czy w końcu powinno się rh okrywać czy nie


Niedawno dostał torfu i nawóz.
Bardzo prodzę o poradę, Czy mój rh jest zdrowy, czy wygląda na zagrzybiałego. Jeśli tak to jaki lek zastosować?

[elila]

Czy ktoś może mi pomóc Pliiis

[elila]

Czy ta cisza oznacza, że nikt nie zna odpowiedzi na moje pytania???

[maryla-56_56]

Ewelino.
Poczytaj http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 3#p1502853
Może tutaj się dowiesz..

[rose_marek]

Ewelino,
Ogólnie Twój rhododendron dobrze wygląda. Ma śliczne liście.
Odnośnie kwitnienia to poczytaj ten link który wskazała Maryla.
Sądząc po pięknych liściach i ich kolorze liści (ciemno zielone),
można wysnuć wniosek że mógł dostać za dużo azotu w czasie
kiedy zawiązywał pąki kwiatowe (latem poprzedniego roku).

Trochę niepokoją mnie dwie rzeczy.
1. Te kamienie wokół korzenia rhododendrona. Jak widzę takie kamienie
wokół rhododendrona to od razu wybrażam sobie jakbym się czuł gdyby
w dzieciństwie rodzice założyli mi kamienne buty czy buty z żelaza
- odparzenia gwarantowane. Myślę że podobnie odziałowują te kamienie
na korzeń rhododebdrona. Wyrzuć te kamienie, podnieś korzeń do powierzchni
i obsyp go trocinami, korą, albo inną butwiejącą materią.
Jeśli masz czas to poczytaj ten wątek: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=21683

2. Ta jasnozielona odnoga. Czy mogłabyś zrobić bliżej zdjęcie tej gałązki?
Kiedy ona wyskoczyła?

[elila]

Marku, dziękuję za zainteresowanie moim przypadkiem

kamienie zaraz znikną tak to jest jak się nie wie podstawowych rzeczy
A gałązka wygląda tak:

I cały rh, trochę niepokoją mnie te brązowe plamy na liściach.

Co może oznaczać ta nowa gałązka?

[rose_marek]

Ewelino, bardzo ciekawy przypadek.
Zanim odpowiem poproszę Ciebie o więcej informacji.

Czy ten rhododendron rósł w tym miejscu przez trzy lata?
Czym go nawoziłaś (jakie nawozy) w tym roku?
Ile i czym nawoziłaś w poprzednich latach?
Czy ten murek był malowany albo tynkowany w ostatnich dwóch latach?
Ile dałaś torfu i gdzie go posypałaś?
Jakie jest u Ciebie podłoże? Piaszczyste czy gliniaste?

Coś podobnego (pąki i nowe liście żółte) widziałem u rhododendronów
które były podsypane świeżymi trocinami. Świeże trociny wyciągają azot,
a jego brak uwidacznia się żółtym kolorem na nowych wzrostach.
Ale tutaj zachodzi jeszcze inne zjawisko, dlatego te dodatkowe pytania.

[elila]

O boziu! Marku, coraz bardziej mnie niepokoisz...

Rh rośnie w tym piejscu od samego początku, ściana była "zaciągana" przed jego posadzeniem.
Cały czas nawoziłam Substral "magiczna siła" do rh i robiłam to wg wskazań na opak.
W tym roku nawiozłam tylko raz.
Od pozadzenia co roku podsypywałam go korą a w tym roku dostał wierzchnią warstwę torfu.
Generalnie mieszkam na terenach torfowych ale w tym akurat miejscu jest piach, natomiast przed posadzeniem w dołku była wymieszana zwykła ziemia z torfem.

Dziękuję Ci za zainteresowanie!

[dalekiport]

Witaj Ewelinko,
może to taki przypadek jak mój:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=40168
pozdrawiam Sylwana