Zielistka (Chlorophytum) - pielęgnacja, problemy w uprawie

[ivonar]

Witaj Agneska W stosunku do wszystkich stosowałam te same zasady pielęgnacji. Więc chyba zostało tylko "dziedziczenie" po roślinie matecznej, której niestety nie znam - rozmnóżki dostałam od M. A może poradzisz mi coś z tymi skoczogonkami

[Agneska]

Iwona, też znam tylko sposób z zanurzeniem doniczki i utopieniem gadów. Chemii w domu nie stosuję, w ogrodzie też prawie nie, więc nie jestem w stanie Ci doradzić.
Jak jest ich mało to nie są groźne. No ale zdaje się masz ich sporo..

[ivonar]

Oj, mam I boję się teraz tak kąpać zielistki. Znalazłam przed chwilą te gadziny w kalanche. Zgniją, jak im zafunduję taką kąpiel. Mam w domu ok. 50 roślin. Strach się bać.

[norbert76]

Podlej BI 58 Nowy, jest skuteczny na tego typu szkodniki. Powinno wystarczyć jeden raz, jak coś możesz powtórzyć po tygodniu.

[ivonar]

Dzięki, Norbercie. A kupię ten specyfik w zwykłym sklepie ogrodniczym, czy szukać w necie

[norbert76]

Może być w ogrodniczym, to dość popularny preparat.

[Agneska]

Czy to jest odmiana zielistki "Bonnie"?

ttps://lh3.googleusercontent.com/-57Yd92uKAWQ/WKMKiuk9zSI/AAAAAAAADhw/g872vS0wshori9ffiVW-YNCG6_mQHYCpwCJoC/w424-h318-n-rw/P1030660.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-Qb-- ... 030661.JPG

To mój nowy nabytek. Moje poprzednie niestety zmarnowałam - zdaje się, że je przelałam...

[ivonar]

Bonnie czy nie, jest mniammmm. Agnesko ładna jest. Pierwsze zdjęcie się nie otwiera, jakiś błąd wyskakuje. Przelałaś zielistki Tak całkiem na śmierć Szkoda. Sama wiesz, że one szybko rosną, odbijesz sobie. Tamtych nie da się uratować

[Agneska]

No niestety, padły mi wszystkie zielistki Podłoże zatrzymywało wilgoć w dolnej części choć góra była sucha. Jakieś felerne było, pomimo że dałam sporo rozluźniacza. Szkoda mi ich, no ale cóż. Pocieszyłam się nowym okazem. Uwielbiam zielistki i muszę je mieć w domu.

[ivonar]

Ja też je lubię. A najlepsza zabawa jest, jak sama je wyhoduję. Czekam na wiosnę, bo na ubiegłorocznych mam całe krocie rozmnóżek. Będą ze trzy doniczki zielonych. Kolorowych (wariegata?) mam tylko jedną rozmnóżkę. Agnesko, czy to Ty pisałaś o przycięciu dorosłej zielistki, tak by wypuściła nowe liście Zamierzam starsze egzemplarze "ogolić". One odbiją? Wkurzają mnie podsychające zimą końcówki. Zraszam trochę, ale boję się zbyt mocno moczyć, bo upałów w domu nie mam. A i jeszcze wygrałam wojnę ze skoczogonkami. Preparatu zalecanego przez Norberta nie dostałam, ale zabiłam je polysectem. Trup siał się gęsto

[Agneska]

Super, że masz aż tyle rozmnóżek:) Najwidoczniej zielistce dobrze u Ciebie jest. Tak, obcięłam kiedyś wszystkie liście zielistki. Szybko wypuściła nowe, zdrowe i bujne. Zielistka tak jak asparagus Sprengera szybko odrasta.

[ivonar]

Dziękuję. Upewniłam się, że nic im nie będzie.

[Mirana]

Moja zielistka rośnie w tempie ekspresowym. Już jest taka wielka, że zakrywa prawie półmetrową doniczkę Chyba ją na wiosnę przesadzę w większą doniczkę, tylko jak to zrobić, żeby jej nie uszkodzić to ja nie mam pojęcia ;)