Walka z pokrzywami

Stosowanie pestycydów, herbicydów, chemicznych i naturalnych środków ochrony roślin.
ODPOWIEDZ
porzeczkowiec
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 12 kwie 2008, o 12:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Post »

randap zadziała Ci kontaktowo :) wiec generalnie zawsze po nim wszystko odrasta. Do srodek dolistny :)
greggis
50p
50p
Posty: 60
Od: 22 mar 2008, o 13:43
Lokalizacja: Jarocin

Post »

Niestety pokrzywa jest dość odporna na roundup
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6530
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

porzeczkowiec pisze:randap zadziała Ci kontaktowo :) wiec generalnie zawsze po nim wszystko odrasta. Do srodek dolistny :)
Jak to? Dolistny to na pewno, ale kontaktowy? A to, że po pierwszym kontakcie trucizna dostaje się do korzeni i dlatego roślina zamiera, to nie jest dowód na działanie systemiczne?

No i oczywiście, że NIE wszystko odrasta, tylko to, co skiełkuje z nasion, na które Roundup z definicji nie działa. Odporny też jest skrzyp, ale perz, pokrzywa czy podagrycznik powinny być wrażliwe na działanie glifosatu. Tylko stężenie oprysku trzeba dobrać odpowiednio. Ja zrobiłam za słabe i stąd problem. A pierwszy oprysk Sz.M. robił w zbyt niskiej temperaturze, stąd działania chemii w ogóle nie zauważyliśmy. Potem był ten słaby oprysk, taki "ekologiczny" jak mi się wydawało. No i trzeba było powtórzyć.
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
lotta
500p
500p
Posty: 592
Od: 11 lut 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zach.pomorskie

Post »

porzeczkowiec pisze:randap zadziała Ci kontaktowo :) wiec generalnie zawsze po nim wszystko odrasta. Do srodek dolistny :)
Chyba masz na myśli Reglone - on działał dokładnie tak, jak piszesz.
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4206
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Post »

Dj Haker pisze:Najlepie, gdyby zniszczone zostały tylko pokrzywy
Więc Reglone, Gramoxone, Roundup - odpada.
maryann pisze:Herbicydy (...) selektywności
Co jeszcze kombinować? Chyba że ktoś zna herbicyd dosłownie 'tylko' na pokrzywy.
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
zbyszR
50p
50p
Posty: 90
Od: 30 sie 2007, o 10:00
Lokalizacja: katowice

Post »

a może jeżeli to zboże, a zboża to nic innego tylko rośliny uprawne z rodziny traw, to po prostu Starane 250 EC - pokrzywy wrażliwe na działanie preparatu, lub pomieszać starane z Granstarem (0,3-0,4 l/ha + 15 g/ha) lub Starane Super 101 sobie

Pozdrawiam Zbyszek
Awatar użytkownika
zelwi
500p
500p
Posty: 705
Od: 27 cze 2007, o 09:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Luboń k. Poznania

Post »

Roundup w ogóle nie działa na pokrzywy - przekonałem się o tym wielokrotnie testując różne stężenia środka :( Jedyny efekt to plamy na liściach.

Jak można zwalczyć pokrzywy, skoro za każdym razem jak je wykopuję one znowu odrastają w tym samym miejscu, tyle że w większej ilości? Czy pokrzywa wytwarza organy przetrwalnikowe pod ziemią, tak jak skrzyp i jeżeli po wyrwaniu w ziemi zostanie trochę korzeni, to ona z nich odrasta?
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6530
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

U mnie pokrzywy "wzięło", kiedy pryskaliśmy Roundupem w większym stężeniu. Ważne jest jednak wybrać odpowiednią porę roku - u nas robiliśmy oprysk wiosną, kiedy młode rośliny miały po 10 cm wysokości. Zdechło wszystko i po drugim oprysku (jakiś miesiąc później) już nie odrosły.
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4206
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Post »

Wypróbujcie Fernando.
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
Saraaa

Walka z pokrzywami

Post »

Temat, który spędza mi sen z powiek - pokrzywy. Mam ich w ogrodzie zdecydowanie za wiele. W jednej z części działki daję im wolną ręke, ale ostatnio opanowały miejsce wokół skalniaka. na razie przekopałam kawałek terenu, ale czuje, że to walka z wiatrakami :evil: Całe podłoże jest poplątane ich korzeniami. Juz okrągły tydzień wzruszam ziemie i ciągle wyciągam nowe korzenie.
Jak je zwalczyć?
Proszę o pomoc :oops:
Saraaa

Post »

Kochani, czekam na wasze propozycje odnośnie zwalczania pokrzyw. Jutro zabieram się do przekopania dalszego terenu. Wpadł mi do głowy pomysł, aby po przekopaniu przykryć cały teren folią, aby korzenie pokrzyw zgniły. Co o tym myslicie :?:
cx

Post »

Witam.
Folia taka musiałaby leżeć ze dwa sezony,być czarna i szczelna,bez dziur.Mechaniczna walka z pokrzywami poprzez wyrywanie ich kłączy to...po pierwsze ciężka robota,po drugie trza by to robić wielokrotnie(bo zawsze coś się urwie i wytworzy nową roślinę),po trzecie jest mocno inwazyjna-niszczysz wszystko co rośnie pośród tych pokrzyw.Mechanicznie można je zwalczyć, systematycznie je kosząc-normalnie jak trawnik~raz na tydzień,dwa-czasem starczy jeden sezon,czasem dwa.Tam gdzie to nie możliwe pozostaje glifosat(roundup lub zamiennik).Teraz walkę chemiczną możesz zacząć wczesną wiosną,gdy nowe rosliny osiągną 5-10cm.Gdy wyrosną nowe(czas trudno określić) i dojdą do podobnej wysokości zabieg powtarzamy.To co znowu wyrośnie można ściąć~wrzesień,październik i odrośnięte rośliny opryskać w listopadzie,grudniu powinno to sprawę zakończyć.Stężenie glifosatu(360 SL)~30ml/litr(to bardzo duże stężenie i nie ma potrzeby więcej dodawać),do roztworu dodać można kilka kropel płynu do mycia naczyń-poprawia wchłanianie herbicydu.
Wybór należy do Ciebie,Krzyś.
Saraaa

Post »

Rezczywiście wyrywanie ich kłączy to super ciężka robota jak dla mnie.. i jak wpomniałam co rusz to nowe korzenie znajduje.
Pokrzywy kosiłam nawet częściej niż trawnik, bo w mgnieniu oka go przerastały :roll: Nad chemią się muszę zastanowić.
Dziękuje za pomoc :wink:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pestycydy, herbicydy, nawozy, OPRYSKI, środki pro-ekologiczne”