Pąki kwiatowe,liściowe - pytania,problemy,porady
Re: Brązowiejące, miękkie pąki
Pąki wyglądają teraz tak, czy to wygląda na skoczka:
http://img718.imageshack.us/img718/6691/dsc02663nu.jpg
http://img6.imageshack.us/img6/9964/dsc02664p.jpg
http://img15.imageshack.us/img15/1583/dsc02665z.jpg
http://img829.imageshack.us/img829/9351/dsc02666e.jpg
http://img703.imageshack.us/img703/3697/dsc02667p.jpg
http://img192.imageshack.us/img192/5791/dsc02668jh.jpg
http://img21.imageshack.us/img21/7872/dsc02669gz.jpg
http://img820.imageshack.us/img820/6590/dsc02670ip.jpg
http://img718.imageshack.us/img718/6691/dsc02663nu.jpg
http://img6.imageshack.us/img6/9964/dsc02664p.jpg
http://img15.imageshack.us/img15/1583/dsc02665z.jpg
http://img829.imageshack.us/img829/9351/dsc02666e.jpg
http://img703.imageshack.us/img703/3697/dsc02667p.jpg
http://img192.imageshack.us/img192/5791/dsc02668jh.jpg
http://img21.imageshack.us/img21/7872/dsc02669gz.jpg
http://img820.imageshack.us/img820/6590/dsc02670ip.jpg
Re: Brązowiejące, miękkie pąki
Moim zdaniem , to są skutki działania mrozu, a szczególnie ostatnich skoków temp. Przekrój ten pąk i zobacz co jest w środku.
Ale te, które pokazałaś w ostatnim poście, to jak na moje oko, są zdrowe i zakwitły by w tym roku, jakbyś ich nie oberwała ;P
Ale te, które pokazałaś w ostatnim poście, to jak na moje oko, są zdrowe i zakwitły by w tym roku, jakbyś ich nie oberwała ;P
Re: Brązowiejące, miękkie pąki
Sorki, ale zauważyłem, że wstawiłaś przekrojone pąki
Ja bym ich nie ruszał. Czasami Rh potrafią nas zadziwić i zakwitnąć nawet z tych pąków, co już dawno spisaliśmy je na straty ;)
A jak będzie coś nie tak, to roślina sama je zrzuci.
Ja bym ich nie ruszał. Czasami Rh potrafią nas zadziwić i zakwitnąć nawet z tych pąków, co już dawno spisaliśmy je na straty ;)
A jak będzie coś nie tak, to roślina sama je zrzuci.
Re: Brązowiejące, miękkie pąki
Marcin, widziałeś posty powyżej? Oberwałam pąki, chyba nawet za późno, z obawy przed rozprzestrzenianiem skoczka. Te pąki nie kwitły już w ubiegłym roku - mniejsze ze zdjęcia to Cunningham's White - ten od 3 lat zakwitł tylko raz. Drugi problematyczny to Cosmopolitan - to pąki większe. Kiedy pokazywałam je po raz pierwszy we wrześniu były w lepszym stanie, ale już takie miekkie i brązowe, więc to chyba nie przemarznięcie. Wtedy jeszcze pąki miały podstawę zieloną, teraz jest juz brązowa. Obok mam 6 innych rodków, mniej mrozoodpornych, i nic im nie jest. Cunninham W. od początku mi się nie podobał - zakwitł ponownie jesienią, ale kwiaty były miniaturowe. Potem przez 2 sezony nie kwitł wcale i prawie nie przyrastał. Ubiegłej jesieni wymieniłam mu podłoże w całości - zobaczymy czy ruszy.
Ewelinko, czy spryskać wszystkie okazy, liście i podłoże? Kwiaty jakoś szczególnie? Czy oprysk trzeba powtarzać i kiedy? Napisz też, jeśli możesz czym nawozisz rodki wiosną i w jakich ilościch. Na pewno przyda się nie tylko mnie
Ewelinko, czy spryskać wszystkie okazy, liście i podłoże? Kwiaty jakoś szczególnie? Czy oprysk trzeba powtarzać i kiedy? Napisz też, jeśli możesz czym nawozisz rodki wiosną i w jakich ilościch. Na pewno przyda się nie tylko mnie
Re: Brązowiejące, miękkie pąki
Tak wygląda uszkodzenie mrozowe pąków
a tak choroba grzybowa (jakaś bo może być np grzyb Botrytis w najgorszym razie Phytophthora ramorum - bez badań nie da się stwierdzić)
ala_71 moim zdaniem to grzyb, ale napisz coś więcej. Stosowałaś jesienią jakąś chemię? czy są jakieś ślady na łodygach bliżej podstawy pąków i liściach? czy wszystkie pąki tak wyglądają?
Pokaż cały krzew i zbliżenie łodygi z pąkiem
Powiem szczerze - jeśli wszystkie pąki na nim tak wyglądają to ja bym go spaliła.
Mam wątpliwości żeby skoczek różanecznikowy polubił tylko jeden czy dwa rh a resztę zostawił w spokoju.
ala_71 nie zauważyłaś ich na krzewie? http://www.google.pl/search?hl=pl&lr=&c ... 4gSN5dmKDw
a tak choroba grzybowa (jakaś bo może być np grzyb Botrytis w najgorszym razie Phytophthora ramorum - bez badań nie da się stwierdzić)
ala_71 moim zdaniem to grzyb, ale napisz coś więcej. Stosowałaś jesienią jakąś chemię? czy są jakieś ślady na łodygach bliżej podstawy pąków i liściach? czy wszystkie pąki tak wyglądają?
Pokaż cały krzew i zbliżenie łodygi z pąkiem
Powiem szczerze - jeśli wszystkie pąki na nim tak wyglądają to ja bym go spaliła.
Mam wątpliwości żeby skoczek różanecznikowy polubił tylko jeden czy dwa rh a resztę zostawił w spokoju.
ala_71 nie zauważyłaś ich na krzewie? http://www.google.pl/search?hl=pl&lr=&c ... 4gSN5dmKDw
Re: Brązowiejące, miękkie pąki
ala_71, tak mówiąc to nie czytałem dokładnie co pisałaś wcześniej. To w takim razie może być to choroba grzybowa.
Jeżeli występuje zamieranie nie tylko pąków, ale także i pędów, to może być to grzyb Phytophtora citricola. Przyjrzyj się im dokładniej i jeżeli tak jest, to należy jak najszybciej usunąć te pąki, jak już zrobiłaś, a jeżeli przechodzi już na pędy, to należy je usunąć. Chore Rh, jak i sąsiednie należy opryskać preparatem grzybobójczym Sadofan, Aliette lub Previcur 607 SL.
Gdy zostanie porażona cala roślina, to należy ją wykopać i spalić. W tym miejscu nie można sadzić następnych roślin, przed jej wcześniejszym odkażeniu.
Ale może pokazała być całą roślinę, jak już pisała Monika. Wtedy będzie można coś więcej napisać. Bo teraz to jest tylko gdybanie ;)
Jeżeli występuje zamieranie nie tylko pąków, ale także i pędów, to może być to grzyb Phytophtora citricola. Przyjrzyj się im dokładniej i jeżeli tak jest, to należy jak najszybciej usunąć te pąki, jak już zrobiłaś, a jeżeli przechodzi już na pędy, to należy je usunąć. Chore Rh, jak i sąsiednie należy opryskać preparatem grzybobójczym Sadofan, Aliette lub Previcur 607 SL.
Gdy zostanie porażona cala roślina, to należy ją wykopać i spalić. W tym miejscu nie można sadzić następnych roślin, przed jej wcześniejszym odkażeniu.
Ale może pokazała być całą roślinę, jak już pisała Monika. Wtedy będzie można coś więcej napisać. Bo teraz to jest tylko gdybanie ;)
Re: Brązowiejące, miękkie pąki
Pierwsze cztery pozycje to Cunningham White - na piewrwszym zdjęciu w tle - malutki i drobny w porównaniu do pozostałych.
Na kolejnych jest Cosmopolitan. Obydwa maja oberwane przeze mnie pąki, u Cosmo oberwałam też dolne brązowe liście.
Może te zdjęcia nieco pomogą.
Zyczę wszystkim Wesołych Świąt Wielkanocnych!
Na kolejnych jest Cosmopolitan. Obydwa maja oberwane przeze mnie pąki, u Cosmo oberwałam też dolne brązowe liście.
Może te zdjęcia nieco pomogą.
Zyczę wszystkim Wesołych Świąt Wielkanocnych!
Re: Brązowiejące, miękkie pąki
Czy to moich kłopotów ciąg dalszy? Tydzien nie bylo mnie w domu. Po powrocie zauwazazlam na kolejnych trzech rododendronach bialy nalot na pakach. Same paki nie sa ciemne, puste czz brazowe. Sa twarde i zielone, tylko maja na sobie taki maczysty nalot. Co robic, czym opryskac skoro nie wiem co to. Czy mozliwe, ze to maczniak. Popowiedzcie cos prosze
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 20
- Od: 30 mar 2010, o 11:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Andrespol/woj Łdzkie
nie rozwinięte pąki u rododendronów
Witam wszystkich miłośników roślin wrzosowatych.Po przeczytaniu wszystkich postów i nie znalezieniu odpowiedzi na mój problem zdecydowałem się napisać na forum.Ale do rzeczy.Jestem posiadaczem kilku rododendronów dok 6 szt, zimę przezimowały całkiem fajnie mają mnóstwo pąków kwiatowych liście zdrowe baz żadnych oznak chorobowych.Jednak jest problem z nabrzmiewaniem pąków jest połowa maja a pąki jakie były w połowie kwietnia takie są do dnia dzisiejszego.Wykluczyłem przemarznięcie ponieważ pąki są zielone i mocno trzymają się na pędzie, sprawdzałem kwasowość gleby jest od 3do 4,5. totalni nie wiem co się z nimi dzieje w zeszłym roku wszystkie pąki przemarzły teraz jakaś dziwna sprawa nie wiem gdzie szukać przyczyny.Mam nadzieje że na forum może pojawi się ktoś kto spotkał się z podobnym przypadkiem.
- maria.k55
- 1000p
- Posty: 1058
- Od: 24 maja 2009, o 16:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie
Re: nie rozwinięte pąki u rododendronów
Dokładnie mam ten sam problem, rododendrony mają zdrowe liście, jako ogólny widok całych krzaków jest OK tylko pąki kwiatowe nie nabrzmiewają, a to właśnie one dają najwięcej radości. Też nie umiem znależć przyczyny i czy to znaczy, że w tym roku nie będą kwitły ???
-
- 200p
- Posty: 449
- Od: 20 lut 2012, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: nie rozwinięte pąki u rododendronów
Jeśli do tej pory pąki kwiatowe nie nabrzmiewają a roślina podjęła wegetację, widać już tego roczne przyrosty tzn że umarzły i nie będzie z nich kwiatów.
Pozdrawiam Piotr
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: nie rozwinięte pąki u rododendronów
Z moim rh było dokładnie tak samo pąki zielone ale się nie rozwijają i po oderwaniu jednego (trzymał sie bardzo dobrze) i rozebraniu go na części pierwsze okazalo się że są zmarznięte więc wszystkie oberwałam.
Re: nie rozwinięte pąki u rododendronów
Witam
Przygodę z rh rozpoczęłam rok temu oczywiście popełniając masę błędów. W tym roku je naprawiam )
U mnie na białym rh wystąpiła dokładnie taka sama sytuacja. Pąków było bardzo dużo a tylko jeden rozkwitł. Reszta przemarzła (
Kwitnie w tej chwili tylko różowy- ten którego na zimę okryłam.
Białego przycięłam w tej chwili ma już piękne przyrosty.
Mam nauczkę zima wszystkie do okrycia.
Pozdrawiam
Przygodę z rh rozpoczęłam rok temu oczywiście popełniając masę błędów. W tym roku je naprawiam )
U mnie na białym rh wystąpiła dokładnie taka sama sytuacja. Pąków było bardzo dużo a tylko jeden rozkwitł. Reszta przemarzła (
Kwitnie w tej chwili tylko różowy- ten którego na zimę okryłam.
Białego przycięłam w tej chwili ma już piękne przyrosty.
Mam nauczkę zima wszystkie do okrycia.
Pozdrawiam