Moja działka -Moje królestwo...Iwcia

[Shire]

Alicjo, wspaniała historia!
W miejscowości mojej mamy wpadła, i to dosłownie, właścicielka kwiaciarni koło cmentarza. Znaleźli ją rankiem po nocy spędzonej w świeżo wykopanym grobie, ze złamaną nogą. Okazało się, że to ona kradnie wieńce i kwiaty z grobów lub najmuje do tego pijaczków spod sklepu. Ona też się musiała wyprowadzić, bo ludzie ją wyśmiewali na ulicy.

Iwciu życzę tego Twoim nieproszonym gościom. A ty głowa do góry i zainstaluj jakąś fotopułapkę.

[Foxowa]

Dziewczyny, ale historie

aż się temat złodziei jakiś przyjemniejszy zrobił, choć mnie zawsze ciśnienie podnosi jak czytam o kradzieżach.

[Alicja125]

Z życia wzięte

[coco12]

Oby więcej takich" szczęśliwych" zakończeń.
Upały nie ustępują , miałam przygotowywać miejsce pod nowe truskawki , niestety na razie się nie da popracować - w słońcu miałam dzisiaj 47°c. Robota musi poczekać , nic nie poradzę , w tym upale puchną mi nogi i ciężko oddychać

[Alicja125]

U mnie dzisiaj słońce na zmianę z burzami przeplatanka przez całe popołudnie i wieczór, ale nadal parno ja też nie najlepiej się czuję na taka pogodę przydało by się trochu ochłodzenia o parę stopni.

[Aguss85]

No wiecie co, to jest naprawdę przykre Czasem ktoś pisze, że odwiedziły go sarny, zjadły to czy tamto i mi wtedy też szkoda, bo to przykre narobić się i znaleźć obgryzione, ale jak człowiek ukradnie z rozmysłem to jeszcze bardziej żal. I te dynie rozrzucone na sąsiedniej działce, i selery sąsiada. No jak tak można
Mi tez ciężko teraz w te upały coś porobić, majtnę trzy razy gracką, zerwę ogórki i fru, do domu pod wiatrak. Ale mam zebrane owoce i warzywa , a dodatku kręcą się koło nich muszki owocówki i niestety z tym czekać nie można

[alunia]

No wiecie co, to jest naprawdę przykre Czasem ktoś pisze, że odwiedziły go sarny, zjadły to czy tamto i mi wtedy też szkoda, bo to przykre narobić się i znaleźć obgryzione, ale jak człowiek ukradnie z rozmysłem to jeszcze bardziej żal. I te dynie rozrzucone na sąsiedniej działce, i selery sąsiada. No jak tak można
Mi tez ciężko teraz w te upały coś porobić, majtnę trzy razy gracką, zerwę ogórki i fru, do domu pod wiatrak. Ale mam zebrane owoce i warzywa , a dodatku kręcą się koło nich muszki owocówki i niestety z tym czekać nie można

Ja 2lata temu miałam podobną sytuację. Jacyś chuliganie weszli na działkę i moimi pomidorami i ogórkami obrzucili altankę sąsiadowi
Człowiek chodzi, dogląda i troszczy się żeby wszystko ładnie rosło, a tu ktoś przyjdzie i zdewastuje.
Jeszcze może tak by nie bolało, gdyby zerwali i zabrali do domu. Bo takie czyny to zwykły wandalizm i dewastacja

[coco12]

Dziewczyny, upał a ja jak na patelni. Młody wyciągnął mnie na basen , a jako że ja nie pływam to od 5 godzin odgniatam tyłek na ławce

Przeczytałam książkę, przypiekłam się i nareszcie jedziemy do domu

[plocczanka]

Iwciu, to może spróbuj popływać albo choć pomoczyć się w wodzie.

[coco12]

Nie lubię wody i boję się jej bo kiedyś się topiłam jako dzieco , Lucynko i to jest problem. Dla mnie w tym basenie było za głęboko a ja nie umiem pływać. Najważniejsze że synek zadowolony

[plocczanka]

To masz taki sam problem, Iwonko, jak mój najmłodszy syn.
Też jako dziecko topił się w jeziorze za sprawą dwóch dużo starszych i dużo głupszych wówczas braci. Od tej pory wodę omija z daleka, a jednocześnie strasznie żałuje, że nie pływa. Kwadratura koła.

[coco12]

Trochę u mnie popadało , przygotowałam miejsce na nowe truskawki na obu działkach . Na starej powyrywałam już ogórki, próbował też przekopać pod poplon ale jednak za mało deszczu. Jakby popadalo kilka dni to może dało by się coś zrobić.











To moja ulubiona funkia , pięknie pachnąca



A ta róża miała być albo czerwono -biała ,albo biało -różowa . I jedna i druga w takie paski

[TROJA]

Iwciu u mnie za to za często pada ledwie co zebraliśmy siano i to jeszcze porządnie zmoczone było...