Tuje (żywotniki) brązowieją,usychają cz.2

[Loopezik]

Dzięki bardzo za odpowiedź. Psa nie mam, poza tym nawet 3 m drzewko całe tak wygląda, więc to chyba nie od psa. Mozę faktycznie ten przędziorek. Może jeszcze ktoś nas utwierdzi w przekonaniu?

[pitertom]

A były podlewane podczas suszy?

[Loopezik]

Były. Może nie jakoś poważnie, ale trochę je podlewałem. Poza tym problem nie występuje raczej od tej suszy.

[selli7]

Może masz ciężką glebę, na takich szczególnie starsze jałowce (na zdjęciach) chorują, zamierają.Po prostu usunąć i nie sadzić ich na takich glebach.

[eryk2kartman]

Ja zwlaczylem przędziorka skutecznie tym preparatem, ekologiczny i działa - Emulpar 940 EC

[Loopezik]

Ok, dzięki za odpowiedzi.
Ale teraz pytanie, czy to ten przędziorek? (Profilaktycznie i tak coś zadziałam)
Czy słaba gleba, bo krótko mówiąc się zastanawiam, czy wszystko wycinać, bo inne, sąsiednie mi zaczną chorować, czy zadziałać preparatem i pogodzić sięz tym, że nie będą piękne?

[eryk2kartman]

Ja bym najpierw zadziałał z preparatem i zobaczył co się stanie,
Jeżeli jest to gleba to prędzej czy później one wszystkie będą tak wyglądać aż w końcu całe umrą.

[dsk121]

Dostałem tuje które cały rok stały w donicach. Około września poszły do ziemi ale po około 2-3 tygodniach były przekopane w inne miejsce. Do dołka sypany był obornik i siarczan magnezu.
Przezimowały ale kilka brązowieje.
Mogą chorować i wystarczy im podlewanie i siarczan magnezu plus może siarczan żelaza aby odżyły?

[selli7]

Brązowieć mogą od tych niepotrzebnych dodatków do dołka, a obawiam się, że jak słońce mocniej przygrzeje to może być gorzej.Najlepiej na początek nic nie dawać, ewentualnie dobrze przerobiony kompost, sadzić do takiej ziemi jak jest na działce i dbać o wilgotność, ale nie zalewać.
Mogło im też zaszkodzić długie przetrzymywanie w donicach, nie wiem jak duże są, ale im większe tym gorzej może być ze stanem korzeni, dlatego brązowieją.

[Karolus]

Witam forumowiczów!

Potrzebuje rady doświadczonych ogrodników, mianowicie mam problem z kilkoma tujami. Po zimie mocno zbrązowiały igły. Podejrzewam, że to fytoftoroza. Tydzień temu zastosowałem oprysk preparatem na tą przypadłość.

Moje pytanie jest, jak oceniacie tuje ze zdjęć? Czy jest nadzieja, że odżyją, czy chwytać za szpadel i wykopywać? (zdjęcie nr 3 definitywnie do wykopania wg mnie)

[marcinsgdz]

We wrześniu posadziłem tuje. Dwie z nich (większe) zbrązowiały. Użyłem środka na chorobę - sąsiad poradził.
Teraz to wyglądają tak jak na fotkach. Czy odżyją? Czekać? Wykopać? Mam nawozić?

[selli7]

Te zbrązowiałe i zbrązowiałe do usunięcia.Czy one były przesadzane takie duże? Tak to wygląda

Chyba zostały wykopane i przesadzone ze zbyt małą ilością korzeni, ktoś się tym zbytnio nie przejął.To spore drzewka bryła korzeniowa jest dużo szersza niż część nadziemna, która czasem można się zasugerować.Piszesz, że w pierwszej kolejności zginęły największe.Mogę się mylić, bo nie znam okoliczności przesadzania, rodzaju gleby.

[marcinsgdz]

Kupiłem takie i wsadziłem. Jakie rokowania?
Tylko te większe tak wuflądają. Miejsze są OK.