Borówka amerykańska - 14 cz.

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Yogibeer701
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 729
Od: 7 maja 2020, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: centralna Wielkopolska

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Miałem też takie objawy a nawet mam do dziś na niektórych krzewach. Ja bym użył Switcha 62.5 w okresie kwitnienia borówki, oczywiście prewencyjnie. Bo jak masz resztę zdrową to ci się to rozniesie na inne. Najgorsze pędy można wyciąć nawet teraz. Rok temu trafiły mi się 2 takie sadzonki z takimi samymi plamkami, opryskałem i posadziłem do doniczek 10 l. Zaczęły rosnąć nawet ładnie i wybijać po 2-3 nowe pędy. W tym roku na początku marca wyciąłem wszystko stare i zostały tylko te nowe roczne. Nie ma plamek a krzew wydaje się zdrowy i korzeni ma 10 l. Z zakupami trzeba uważać, szczególnie jak mamy borówki rosnące w izolacji i są ładne, zdrowe. Ja ostatnio kupowałem prosto ze szkółki, nie ze sklepu. I to profesjonalnej, która to produkuje na plantacje ale czasami wystawia na znanym portalu. Oni przycinają pryskają i przesadzają. Taka 3 latka ze szkółki w 3 l doniczce, którą posadziłem w kasty 60 l (prostokątne) mają po roku od 70 do nawet 110 cm i dużo nowych pędów wybijają aż miło i szybko się korzenią. Odmiana Lateblue owocuje w zależności od pogody od końca sierpnia i wrzesień. Ma bardzo dużo owoców a cechą charakterystyczną są bardzo długie ogonki i jak się zrywa to często z tym ogonkiem. Wymaga cięcia bo inaczej po 4-5 latach się zestarzeje i owoce zdrobnieją albo przestanie owocować na dobrym poziomie a i choroby staną się problemem.
Awatar użytkownika
bioy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2112
Od: 7 maja 2012, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

karion pisze: 30 mar 2024, o 08:48 Obrazek np tutaj starzejący się pęd z przymrozkami.
Poczytaj tutaj.

viewtopic.php?t=5824&start=204
Pozdrawiam, Jacek
Yogibeer701
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 729
Od: 7 maja 2020, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: centralna Wielkopolska

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Moje niektóre borówki są już w początkowej fazie białego pąka co powoduje dość duże ryzyko przemarznięć w przypadku powrotu spadku temperatur w nocy poniżej -4 st. Sprawdzone odmiany do uprawy w Polsce nie rozpoczęły jeszcze fazy czerwonego pąka i tu ryzyko jest mniejsze. Jest jeszcze ryzyko przemarznięć rozwiniętych już pąków liściowych co mi się już przytrafiło w 2020 r. w większości na odmianie Bluecrop, krzewy odbiły ale owoce były drobne. Te słabe zimy nie za bardzo służą borówką . Ja mam inwazję Biedronek jest ich pełno i właśnie rozpoczęły gody. Postanowiłem nie pryskać na mszyce z taka armią to był by grzech. Na jednej z porzeczek czerwonych łazi z 50 tych kropkowanych żarłoków a jak wyklują się ich dzieci to się będzie dziać ale trzeba mrówki ograniczyć.
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1032
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Nigdy nie pryskałem borówek. Zgorzel pędów (Godronia cassandrae) pojawia się u mnie co jakiś czas na pojedynczych krzewach. Aktualnie zauważyłem na kilku starych pędach 5-cio letniego chandlera. Czerwone plamki na pędach z reguły się nie powiększają, pędy owocują słabiej ale owoce dojrzewają zdrowe. Po wycięciu chorych pędów wyrastają nowe bez plamek. Nie zauważyłem żeby zgorzel przechodziła na sąsiednie krzewy. Przy drugiej, rzadziej występującej chorobie pędów, czyli zamieraniu (Phomopsis spp.) obok podobnych plamek na pędach, czerwienieją także liście. Z zamieraniem pędów się nie spotkałem.
karion
500p
500p
Posty: 561
Od: 5 maja 2022, o 02:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

bioy pisze: 30 mar 2024, o 17:43
karion pisze: 30 mar 2024, o 08:48 Obrazek np tutaj starzejący się pęd z przymrozkami.
Poczytaj tutaj.

viewtopic.php?t=5824&start=204
Bzdura. Nie jest to żadna zgorzel , pędy takie u nas owocują co roku od lat i nic się z tym nie dzieje prócz tego ,że te pędy nie są na świeżych przyrostach . Takie pędy są u nas też w tym roku i są na nich paki i będą owoce. Zgorzel wygląda zupełnie inaczej.
Awatar użytkownika
PITer890
100p
100p
Posty: 124
Od: 7 sty 2023, o 18:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: centralne Podkarpacie

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

W porządku, widzę, że opinie wcale nie są jednoznaczne, więc pewnie na wszelki wypadek poczęstuję ustrojstwo Switchem. Zaszkodzić nie powinno, a kto wie - może pomoże, a Switch może i cos jeszcze przy okazji utłucze, czego nie widać gołym okiem? :wink:
karion
500p
500p
Posty: 561
Od: 5 maja 2022, o 02:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Mógłbym ci pokazać takich pedów mnóstwo jakbyś chciał. Na co drugiej lub trzeciej borówce gdzie są starsze pedy takie znajdę. Kilkanaście borówek owocuje co roku od około 20 lat , więc to nie jest u nas nowość. Zdaje się kilka wątków wcześniej, kilka lat temu Tomala3d także o tym napisał na pytanie gdzie ktoś udostępnił podobne zdjęcie i spotkał się z pewną róznica zdań. W zeszłym roku przeprowadziłem mocne cięcie borówek jakby ktoś miał obawy i obawial się sekatora.ObrazekObrazek
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1032
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Uszkodzenia mrozowe nigdy nie powodują pojawienia się eliptycznych, otoczonych czerwono-purpurową obwódką plam na pędach.
To ewidentnie sprawka grzyba, najprawdopodobniej Godronia cassandrae. Zakażenia pojawiają się na świeżych śladach poliściowych, pęknięciach kory i mechanicznych uszkodzeniach, a czasami także bezpośrednio przez skórkę. W zależności od intensywności i stadium porażenia zgorzelą objawy na pędach mogą się różnić wyglądem.
karion
500p
500p
Posty: 561
Od: 5 maja 2022, o 02:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

U kolegi to samo co u siebie znajdę tak mi się wydaje z tego zdjęcia , ale to nie wygląda jak ten grzyb. Na stronie instytutu ogrodnictwa są 3 zdjecia i to moim zdaniem nie wygląda tak samo, ale ręki nie dałbym sobie uciąć. Może inny etap? Takie czerwone plamki też miałem rok temu na bluegolda na drugiej działce i owocowały normalnie.
Yogibeer701
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 729
Od: 7 maja 2020, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: centralna Wielkopolska

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Tych chorób grzybowych jest całkiem sporo jak w lesie też jest różnorodność. Zamieranie pędów i zgorzel jest często występującym patogenem i atakuje on najczęściej młode końcówki pędów, które zasychają. Pozasychane końcówki świadczą o występowaniu tego grzyba. Brunatno-czerwonawe eliptyczne przebarwienia to początkowe stadium choroby na pędach i tu potrzeba więcej czasu by wyrządzić szkody. Na młodym przyroście wystarczy pół roku by końcówka zamarła. Miałem okazję wycinać pędy porażone na amen ale to było w trakcie ,,szkolenia". Jak się ciąć mocno zaczęło to problem ten występuje rzadziej.
Mam borówki na których nie ma tych plamek i nigdy nie było. Wymienię z pamięci odmiany podatne: Putte, Lateblue, Brigitta, Kazpliszka, Goldtraube, Bluecrop, Polaris, Duke. Te 4 ostatnie owocują normalnie i rosną a cięcie załatwia problem. Mam tam gdzieś nagrane kiepskie filmy o tych chorobach jak kogoś interesuje to sobie poszuka.
I jeszcze jedno borówka Elizabeth ma pierwsze kwiaty? Tego jeszcze nie było. Jak dobrze pójdzie to pierwsze borówki w połowie czerwca?
Mam sąsiada, który niewiele robi z borówkami i ma tam chyba wszystko co tylko możliwe, grzyb na grzybie. Pokazuje mi to jak ważna jest pielęgnacja krzewów, przycinanie, czyszczenie i prześwietlanie. Ważne jest też sąsiedztwo np. drzew, koło śliwy i jabłoni nie warto sadzić. Lepszym sąsiadem będzie czereśnia i wiśnia. Również złym wyborem będzie sadzenie przy aronii i świdośliwie, to moje osobiste spostrzeżenie.
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1032
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Zgorzel pędów miałem kilka lat temu na dwóch bluecropach. Po wycięciu zarażonych pędów borówki mają pędy zdrowe na 1,5metra.

Tabelka z opracowania INHORT Metodyka Integrowanej Ochrony Borówki Wysokiej (materiały dla doradców) z 2013r
Obrazek
Obrazek
karion
500p
500p
Posty: 561
Od: 5 maja 2022, o 02:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

PITer890 pisze: 30 mar 2024, o 22:20 W porządku, widzę, że opinie wcale nie są jednoznaczne.
Ciachnij tego pęda to nie będzie wątpliwości, jeśli odstaje zdrowotnością od pozostałych. Zapewniając im dobre warunki borówki dobrze reagują na sekator. U mnie cokolwiek to jest czy ten grzyb czy przymrozki to te pędy stopniowo mają coraz mniej liści,przyrostów i owoców. Regularnie usuwam jeśli już jest tego dużo.
chris18404
200p
200p
Posty: 229
Od: 3 maja 2013, o 10:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Ciężkowic/Małopolska

Re: Borówka amerykańska - 14 cz.

Post »

Ile sypiecie pod krzak nawozu ? Mam florovit
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”