Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1294
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
Kilkanaście lat temu kupiliśmy trochę ziemi na skraju wsi z myślą, że kiedyś się tam wybudujemy. W projekt wpisało się również nasze rodzeństwo. Różne koleje losu sprawiły, że jednak budujemy się sami, a kawałek łąki poszedł na sprzedaż. Dzięki temu będziemy mieć super sąsiadów.
Budowę czas zacząć
Tak to wyglądało w lecie:
Trochę przyrody najbliższej:
Bniec biały
Krwawnik pospolity
Driakiew?
Edit: to jest Zawciąg pospolity.
Goździk kropkowany
Bocian biały
Przed nami założenie ogrodu. Wiosną sadzimy drzewa i wyznaczamy teren pod ogród.
Budowę czas zacząć
Tak to wyglądało w lecie:
Trochę przyrody najbliższej:
Bniec biały
Krwawnik pospolity
Driakiew?
Edit: to jest Zawciąg pospolity.
Goździk kropkowany
Bocian biały
Przed nami założenie ogrodu. Wiosną sadzimy drzewa i wyznaczamy teren pod ogród.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5964
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
Fajny bocian czekam na dalszą relacje
Asia
Asia
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1294
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
Bardzo mi miło z odwiedzin
Budowa będzie kontynuowana wiosną. Mamy już zamówione drewno na szkielet. Na razie są fundamenty pod garaż, bo gdzieś trzeba podziać narzędzia i zrobić węzeł sanitarny z prawdziwego zdarzenia, żeby było jak się ogarnąć w trakcie budowy właściwego domu.
Pierwsze drzewa wokół przyszłego siedliska sadziliśmy przed 12 laty - wierzba płacząca oraz śliwa ozdobna o purpurowych liściach posadzona na skraju działki. Posadziliśmy również mały sad, ale bez ogrodzenia tylko sarny miały z niego uciechę Na szczęście chociaż dwa drzewa przetrwały i pięknie wyrosły
Za wierzbą będzie staw i może nawet będzie można się w nim wykąpać.
W między czasie prace porządkowe na ROD w mieście. Niesamowita frajda, jak się przemieli górę łozy na kilka kupek ścinków. Normalnie nie zdawałam sobie sprawy z tego, że to takie relaksujące zajęcie
Jest też cerber pilnujący posesji.
Budowa będzie kontynuowana wiosną. Mamy już zamówione drewno na szkielet. Na razie są fundamenty pod garaż, bo gdzieś trzeba podziać narzędzia i zrobić węzeł sanitarny z prawdziwego zdarzenia, żeby było jak się ogarnąć w trakcie budowy właściwego domu.
Pierwsze drzewa wokół przyszłego siedliska sadziliśmy przed 12 laty - wierzba płacząca oraz śliwa ozdobna o purpurowych liściach posadzona na skraju działki. Posadziliśmy również mały sad, ale bez ogrodzenia tylko sarny miały z niego uciechę Na szczęście chociaż dwa drzewa przetrwały i pięknie wyrosły
Za wierzbą będzie staw i może nawet będzie można się w nim wykąpać.
W między czasie prace porządkowe na ROD w mieście. Niesamowita frajda, jak się przemieli górę łozy na kilka kupek ścinków. Normalnie nie zdawałam sobie sprawy z tego, że to takie relaksujące zajęcie
Jest też cerber pilnujący posesji.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3069
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
Ale będzie pięknie i jak dużo miejsca Cudne miejsce wybraliście!
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
A ja już zazdroszczę przyszłego stawu.
Jakby tak jeszcze był z rybkami
Jakby tak jeszcze był z rybkami
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1294
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
Pozdrawiam ciepło w ten mroźny poranek
O! Jola! Jak miło
Tak, rybki też będą i to raczej w wersji kulinarnej. Po tym, jak zobaczyliśmy ceny rodzimych ryb przed wigilią, mój mąż coraz przychylniej patrzy na moje pomysły i coraz chętniej w tym uczestniczy. Zaczyna docierać również, że jest istotna różnica w smaku między warzywkami z ogródka (ROD), a sklepowymi. Powoli idzie uświadomienie, ale jednak do przodu
Dążę do samowystarczalności. Taki ze mnie antysystemowiec
Julianie, również Cię witam serdecznie.
Moje siedlisko jest również o "rzut beretem" od Parku Krajobrazowego, ale Doliny Baryczy. Niedaleko, parę km, są Stawy Milickie. Mam też pod samym nosem tereny Natura 2000, mnóstwo przeróżnego ptactwa i klangor żurawi każdego lata. Miejsca też sporo do zagospodarowania, bo 2 ha.
Wspomnienie lata.
Jeżyny bezkolcowe też zabiorę na wieś
O! Jola! Jak miło
Tak, rybki też będą i to raczej w wersji kulinarnej. Po tym, jak zobaczyliśmy ceny rodzimych ryb przed wigilią, mój mąż coraz przychylniej patrzy na moje pomysły i coraz chętniej w tym uczestniczy. Zaczyna docierać również, że jest istotna różnica w smaku między warzywkami z ogródka (ROD), a sklepowymi. Powoli idzie uświadomienie, ale jednak do przodu
Dążę do samowystarczalności. Taki ze mnie antysystemowiec
Julianie, również Cię witam serdecznie.
Moje siedlisko jest również o "rzut beretem" od Parku Krajobrazowego, ale Doliny Baryczy. Niedaleko, parę km, są Stawy Milickie. Mam też pod samym nosem tereny Natura 2000, mnóstwo przeróżnego ptactwa i klangor żurawi każdego lata. Miejsca też sporo do zagospodarowania, bo 2 ha.
Wspomnienie lata.
Jeżyny bezkolcowe też zabiorę na wieś
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5964
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
piękne tereny. Byłam tam, 2 lata temu ,po ryby w Stawach i tak sobie myślałam ,że fajnie by było tam mieszkać
Asia
Asia
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1294
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
Dziękuję za miłe słowa
Jestem na etapie planowania zagospodarowania działki oraz wyboru nasadzeń. Drzewa i krzewy owocowe sadzimy na wiele lat, więc ma być tak, żebym potem nie żałowała. Mam kwaśne piachy kl. IVb, więc teraz idzie zielony nawóz i wapnowanie terenu, potem znów zielony nawóz i uzupełnienie NPK. Na jesień ogrodzenie i sadzenie drzew oraz krzewów.
Postanowiłam ograniczyć ilość odmian winorośli, a zwiększyć ilość krzewów do ok. 120-140 szt., żeby pojeść trochę i wino zrobić.
Winorośl deserowa - do 20 krzewów łącznie:
- Arkadia (jasna, wielkoowocowa, smak neutralny),
- Bianca (jasne, mały/średni owoc, późniejsze, neutralne w smaku),
- Muscat Bleu (ciemne, średni owoc, w smaku muszkat),
- Einset Seedless (różowa, beznasienna, drobny owoc, w smaku landrynka),
- Kristaly (jasne, wczesne, mały/średni owoc, neutralne w smaku),
- Nero (ciemne, mały/średni owoc, neutralne), Palatina (jasne, wczesne, mały/średni owoc, lekki muszkat),
- V25/20 (jasne, wielkoowocowa, smak lekki muszkat)...
i jeszcze coś się do tego dosadzi (jak zwykle), może w 20 szt. się zmieszczę z kolejnymi zachciewajkami
Winorośl uniwersalna i na wino do własnej konsumpcji - jakieś 120 krzewów:
- Galanth 40szt. (ciemne, wczesne, muszkat),
- Garant 20 szt. (jasne),
- Solaris 40 szt.(jasne, wczesne),
może jeszcze jakieś ciemne i późniejsze np. Rubinet lub Reberger ze 20 szt.
Jabłonie mam w zasadzie już zamówione, więc już nie ma co gdybać. Będzie też cydr robiony na potrzeby własne (i gości, podobnie jak wino). Jabłoni planuję jakieś 70 drzew na podkładkach M26, w odmianach:
- Gold Millenium 10 szt.,
- Free Redstar 10 szt.,
- Melfree 10 szt.,
- Rubinola 9 szt.,
- Rajka 1 szt. (jako zapylacz dla Rubinoli),
- Królowa Renet 5 szt. (dodatek do cydru),
- Boskoop 5 szt. (dodatek do cydru),
- Dabinett 20 szt. (na cydr)
i zapylacze po 1 szt. Golden Gem i Prof. Sprenger.
Dokupię jeszcze jakieś grusze, śliwy, czereśnie i wiśnie. Będą leszczyny, morwy, świdośliwki, maliny, borówki amerykańskie, porzeczki i wieeeeele innych
Poniżej plan. Tak z grubsza będzie wyglądało to wszystko. Muszę skombinować sobie trochę lepszy program do planowania ogrodów, bo to ok. 0,7 ha do obsadzenia i zabudowania.
Jak Wam się podoba?
Może o czymś nie pomyślałam, a warto by było?
Zapraszam do komentowania.
Jestem na etapie planowania zagospodarowania działki oraz wyboru nasadzeń. Drzewa i krzewy owocowe sadzimy na wiele lat, więc ma być tak, żebym potem nie żałowała. Mam kwaśne piachy kl. IVb, więc teraz idzie zielony nawóz i wapnowanie terenu, potem znów zielony nawóz i uzupełnienie NPK. Na jesień ogrodzenie i sadzenie drzew oraz krzewów.
Postanowiłam ograniczyć ilość odmian winorośli, a zwiększyć ilość krzewów do ok. 120-140 szt., żeby pojeść trochę i wino zrobić.
Winorośl deserowa - do 20 krzewów łącznie:
- Arkadia (jasna, wielkoowocowa, smak neutralny),
- Bianca (jasne, mały/średni owoc, późniejsze, neutralne w smaku),
- Muscat Bleu (ciemne, średni owoc, w smaku muszkat),
- Einset Seedless (różowa, beznasienna, drobny owoc, w smaku landrynka),
- Kristaly (jasne, wczesne, mały/średni owoc, neutralne w smaku),
- Nero (ciemne, mały/średni owoc, neutralne), Palatina (jasne, wczesne, mały/średni owoc, lekki muszkat),
- V25/20 (jasne, wielkoowocowa, smak lekki muszkat)...
i jeszcze coś się do tego dosadzi (jak zwykle), może w 20 szt. się zmieszczę z kolejnymi zachciewajkami
Winorośl uniwersalna i na wino do własnej konsumpcji - jakieś 120 krzewów:
- Galanth 40szt. (ciemne, wczesne, muszkat),
- Garant 20 szt. (jasne),
- Solaris 40 szt.(jasne, wczesne),
może jeszcze jakieś ciemne i późniejsze np. Rubinet lub Reberger ze 20 szt.
Jabłonie mam w zasadzie już zamówione, więc już nie ma co gdybać. Będzie też cydr robiony na potrzeby własne (i gości, podobnie jak wino). Jabłoni planuję jakieś 70 drzew na podkładkach M26, w odmianach:
- Gold Millenium 10 szt.,
- Free Redstar 10 szt.,
- Melfree 10 szt.,
- Rubinola 9 szt.,
- Rajka 1 szt. (jako zapylacz dla Rubinoli),
- Królowa Renet 5 szt. (dodatek do cydru),
- Boskoop 5 szt. (dodatek do cydru),
- Dabinett 20 szt. (na cydr)
i zapylacze po 1 szt. Golden Gem i Prof. Sprenger.
Dokupię jeszcze jakieś grusze, śliwy, czereśnie i wiśnie. Będą leszczyny, morwy, świdośliwki, maliny, borówki amerykańskie, porzeczki i wieeeeele innych
Poniżej plan. Tak z grubsza będzie wyglądało to wszystko. Muszę skombinować sobie trochę lepszy program do planowania ogrodów, bo to ok. 0,7 ha do obsadzenia i zabudowania.
Jak Wam się podoba?
Może o czymś nie pomyślałam, a warto by było?
Zapraszam do komentowania.
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
Bardzo duży ten duży staw A jaki cel jest tego malutkiego stawiku?
Ogólnie mnie się podoba.
Ogólnie mnie się podoba.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1294
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
Jolu,
stawy wynikają z obecnego ukształtowania terenu, bo w nich naturalnie zbiera się woda na wiosnę.
Duży staw będzie tak duży, jak pozwolą środki i ciągle zmieniające się przepisy. Będzie to ok. 500-1000m2. Na szkicu jest 1000m2, bo tak wynika z ukształtowania terenu.
Ten mały staw, a właściwie oczko, to myślałam o odprowadzeniu deszczówki z dachu do niego.
...ale w sumie im bardziej się nad tym zastanawiam, tym bardziej mały stawik wydaje się zbędny. Może zrobię tam nasadzenia żurawiny, a wokół borówki amerykańskiej, zamiast pogłębiać i robić oczko.
stawy wynikają z obecnego ukształtowania terenu, bo w nich naturalnie zbiera się woda na wiosnę.
Duży staw będzie tak duży, jak pozwolą środki i ciągle zmieniające się przepisy. Będzie to ok. 500-1000m2. Na szkicu jest 1000m2, bo tak wynika z ukształtowania terenu.
Ten mały staw, a właściwie oczko, to myślałam o odprowadzeniu deszczówki z dachu do niego.
...ale w sumie im bardziej się nad tym zastanawiam, tym bardziej mały stawik wydaje się zbędny. Może zrobię tam nasadzenia żurawiny, a wokół borówki amerykańskiej, zamiast pogłębiać i robić oczko.
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
A, no tak. Czyli, że Tobie tam raczej wody nie będzie brakować.
No chyba, że byłaby jakaś susza straszna.
Ja zbieram deszczówkę, ale u mnie raczej jest sucho.
Pomysł z żurawiną jest ciekawy.
No chyba, że byłaby jakaś susza straszna.
Ja zbieram deszczówkę, ale u mnie raczej jest sucho.
Pomysł z żurawiną jest ciekawy.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1771
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
Małgorzato
Super teren, plany też.
Już oczami wyobraźni widzę jak wypoczywasz na tarasie lub pomoście przy stawie z kieliszkiem wina w ręku (winko z własnej winnicy).
Wspomnienie lata mniam mniuśne , rybki
Polecam w nasadzeniach bezproblemowe hortensje bukietowe, piwonie czy z róż pnącą gizelkę, historyczną Louise Odier czy piękną polską odmianę Chopin.
Nad staw przydał by się hibiskus bagienny np. Midnight Marve lub inna odmiana - wg własnego gustu dobrany kolor.
Ale to właściciel decyduje.To tylko takie moje małe sugestie.
Miłego weekendu.
Super teren, plany też.
Już oczami wyobraźni widzę jak wypoczywasz na tarasie lub pomoście przy stawie z kieliszkiem wina w ręku (winko z własnej winnicy).
Wspomnienie lata mniam mniuśne , rybki
Polecam w nasadzeniach bezproblemowe hortensje bukietowe, piwonie czy z róż pnącą gizelkę, historyczną Louise Odier czy piękną polską odmianę Chopin.
Nad staw przydał by się hibiskus bagienny np. Midnight Marve lub inna odmiana - wg własnego gustu dobrany kolor.
Ale to właściciel decyduje.To tylko takie moje małe sugestie.
Miłego weekendu.
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1294
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
Ewita, hortensje z pewnością się u mnie rozgoszczą, bo glebę mam kwaśną. Wreszcie będę mogła poszaleć z roślinami kwasolubnymi, tyle dobrego ;) bo odkwaszenie kawałka pod sad, winnicę i warzywnik będzie mnie sporo kosztować. Niestety .
Z różami ozdobnymi mi jakoś nie po drodze, ale będą róże konfiturowe i owocowe przy domu.
W stawie będą 2 strefy: głęboka, żeby można było popływać oraz płytka - z nasadzeniami bagiennymi. Poczytam sobie o tym hibiskusie, bo pierwszy raz o nim słyszę. Dzięki
Jolu, jak widzisz, koncepcja ciągle mi się zmienia.
Ogólny zarys jest, a czy będzie duży, czy bardzo duży staw, to dopiero w praniu wyjdzie. Podobnie z domem, bo chciałabym agroturystykę mieć, jako dodatkowy dochód.
Pobawiłam się i zrobiłam wizualizację. Duże drzewa są, resztę się posadzi. Tak to będzie mniej więcej wyglądać:
Z różami ozdobnymi mi jakoś nie po drodze, ale będą róże konfiturowe i owocowe przy domu.
W stawie będą 2 strefy: głęboka, żeby można było popływać oraz płytka - z nasadzeniami bagiennymi. Poczytam sobie o tym hibiskusie, bo pierwszy raz o nim słyszę. Dzięki
Jolu, jak widzisz, koncepcja ciągle mi się zmienia.
Ogólny zarys jest, a czy będzie duży, czy bardzo duży staw, to dopiero w praniu wyjdzie. Podobnie z domem, bo chciałabym agroturystykę mieć, jako dodatkowy dochód.
Pobawiłam się i zrobiłam wizualizację. Duże drzewa są, resztę się posadzi. Tak to będzie mniej więcej wyglądać: