Kompost cz.2

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8677
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Kompost cz.2

Post »

Jolu , dzięki . Obierki spalam w okresie grzewczym . Dobrze czyszczą z sadzy .
Teraz mam pompę ciepła , ale piec zostawiłam . W okresie najsilniejszych mrozów
palę drzewem . Pompa wbrew oczekiwaniom to nie jest ekonomiczne rozwiązanie . :(
Ziemniaki odkąd mam swoje to wiem jakie są choroby ziemniaków . :D Dzielnie
walczę .
Latem wyrzucam ziemniaki na kompost ale póżniej rosną mi ziemniaki nie tylko na pryzmie ale
i na grządkach .
Zakopywanie resztek na tę chwilę polecam . Wczoraj zakopałam gorszej jakości pomidory zebrane
w tunelu . Zrobiłam dołek w tunelu i tam wrzuciłam . Właściwie byłoby
przełożyć je np. papierem , ale nie miałam pod ręką .
Na przyszłość przygotuję sobie materiał do przekładania .
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2764
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Kompost cz.2

Post »

Kiedyś naczytałam się o ,,śluzaku" podlegającego kwarantannie, lubiący psiankowate. Znaleziono go też na bananach. Teraz jak widzę w sklepie pękniętego banana to zastanawiam się czy to bakteria czy uszkodzenie mechaniczne :;230
Jednak wszystkie domowe ,,niezbywalne" odpadki wolę zaszczepić kwaszonką nim wyleję je do kompostownika :wink: Kiedyś EMami ale to drogo wychodzi lub od czasu do czasu saszetką do szamba bo rozkłada celulozę. W tym roku uprawiając pomidory w kubłach w ziemi z kompostu zmieszaną z kupną, mam zagwozdkę , gdzie wysypać ziemie z 2 podejrzanych krzaków.
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8677
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Kompost cz.2

Post »

Stosuję Cellulad . Kupiłam kilogramowe opakowanie w ugiegłym roku . Jak mnie pamięć
nie myli ma dość długi termin ważności . Przechowuję go w chłodzie .
Banany kupuję tylko niedojrzałe . Wyczytałam , że takie są bardziej wartościowe ze względu na
większą zawartość skrobi opornej .
Dzięki za info , pękniętego nie kupię .
A pękające pomidory najczęściej wyrzucam na kompost . Czasami wykorzystuję je do przecierów . :oops:
Awatar użytkownika
Fittipaldi
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 38
Od: 20 paź 2023, o 23:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Kompost cz.2

Post »

Mikar pisze: 6 cze 2021, o 10:34 Możesz napisać jak robisz gorący kompost?.
Podbijam. Ktos z Was ma dobry przepis na zimowy kompost (zmontowany z palet) ? Jakich bledow unikac?
Awatar użytkownika
Baltazar
500p
500p
Posty: 703
Od: 19 paź 2022, o 07:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Rzeszowa

Re: Kompost cz.2

Post »

Zrobiłem wiosną kompostownik. Posadziłem tez obok niego wierzbę iwę. Kompostownik zapełniony.. jednak wierzbę iwę postanowiłem zamienić na czarny bez. Wykopałem iwę a tam pod ziemią dwa grube korzenne baty skierowane prosto w kompost. Rośliny wiedzą co dobre. Ciekawe czy na dłuższą metę takie drzewo przy kompoście bardzo zubażało by wartość gromadzonego tam materiału.
Andrzej997
200p
200p
Posty: 472
Od: 21 lut 2020, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kompost cz.2

Post »

Fittipaldi pisze: 22 paź 2023, o 23:50
Mikar pisze: 6 cze 2021, o 10:34 Możesz napisać jak robisz gorący kompost?.
Podbijam. Ktos z Was ma dobry przepis na zimowy kompost (zmontowany z palet) ? Jakich bledow unikac?
Nie ma czegoś takiego jak gorący kompost - jest metoda "na gorąco". Tu się chyba zaczęło o tym pisać viewtopic.php?p=6394571#p6394571

Nie ma czegoś takiego jak zimowy kompost, a z palet to można zrobić kompostownik i to całoroczny.
Andrzej997
200p
200p
Posty: 472
Od: 21 lut 2020, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kompost cz.2

Post »

Baltazar pisze: 30 paź 2023, o 12:17 Zrobiłem wiosną kompostownik. Posadziłem tez obok niego wierzbę iwę. Kompostownik zapełniony.. jednak wierzbę iwę postanowiłem zamienić na czarny bez. Wykopałem iwę a tam pod ziemią dwa grube korzenne baty skierowane prosto w kompost. Rośliny wiedzą co dobre. Ciekawe czy na dłuższą metę takie drzewo przy kompoście bardzo zubażało by wartość gromadzonego tam materiału.
Moim zdaniem takie drzewo nie zubaża kompostu. Zwykle ma korzenie poniżej powierzchni gruntu, więc korzysta tylko z tego co wycieka z kompostu i wsiąka w ziemię. Czyli zamiast się zmarnować, to coś zasili drzewo.
Nawet jeśli te korzenie poszły w górę w środek kompostownika, to taki kompost pewnie trochę zubożą, ale nie za bardzo, ponieważ większość kompostu i tak staje się dostępna dla roślin, dopiero po przerobieniu przez różne organizmy w długim okresie czasu. Wydaje mi się, że "gotowy kompost" jest jeszcze długo i znacznie przerabiany przez organizmy glebowe, po umieszczeniu kompostu pod rośliną czy przekopaniu go z glebą.

Drzewa mają tę zaletę, że potrafią wyciągać składniki odżywcze z głębi ziemi, czasem z wielu metrów. Tak naprawdę wszystkie składniki odżywcze prędzej czy później są wypłukiwane w głąb ziemi, gdzie są poza zasięgiem roślin. Dlatego moim zdaniem drzewa to "must have".

Dodatkowa zaleta roślin jest taka, że tworzą wartość dodaną, czyli wytwarzają więcej niż pobrały z gleby. Dlatego posadzenie np. czarnego bzu przy kompostowniku to bardzo dobry pomysł. Nic się nie zmarnuje, jak ktoś lubi kwiaty czy owoce też można korzystać. Dodatkowo jednak w zimie można co roku wyciąć starsze gałęzie i wrzucić na kompost. Liści nawet nie zbieram, bo najlepiej im pod drzewem.
Awatar użytkownika
Baltazar
500p
500p
Posty: 703
Od: 19 paź 2022, o 07:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Rzeszowa

Re: Kompost cz.2

Post »

Czarny bez odstrasza gryzonie od kompostu, dodatkowo go zacieni. Taki właśnie był sens podmiany.
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8677
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Kompost cz.2

Post »

Przerobiłam w tym sezonie jesiennym tylko dwie pryzmy gorącego kompostu .
Ja odwrotnie chciałam by komostowniki nie były zacienione .
Siostra posadziła w pobliżu czarny bez z czarnymi listkami , bardzo ładny .
Robię tak by w kompostowniku był dobry obieg powietrza i wysoka temperatura .
Awatar użytkownika
Baltazar
500p
500p
Posty: 703
Od: 19 paź 2022, o 07:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Rzeszowa

Re: Kompost cz.2

Post »

U mnie tez właśnie odmiana black lace.. wygląda jakby wypił sok z kompostu.. :wink:
Andrzej997
200p
200p
Posty: 472
Od: 21 lut 2020, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kompost cz.2

Post »

Jak ktoś ma miejsce to zachęcam do założenia żywego kompostownika mojego pomysłu viewtopic.php?p=6419357#p6419357
Piotr z Rodos
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 14 lut 2024, o 08:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kompost cz.2

Post »

Dzień dobry ogrodnicy. Jestem na etapie zakładania nowego kompostownika. W ściankach mam zastosowane 3cm szpary między szczebelkami dla przepływu powietrza. Moje pytanie brzmi czy trzeba, czy warto obijać to od wewnątrz, bez kładzenia na dno, czarna folia w celu zwiększenia temperatury? I jeśli tak to czy nacinać te folie w miejscach gdzie mam szpary miedzy szczeblami?
Przeszukałem internet i nigdzie na ten temat nie mogę znaleźć informacji.
Wpisując frazę zakładanie kompostownika nie ma ani jednej informacji na ten temat i same zdjęcia kompostowników bez folii wewnątrz.
Kallka
50p
50p
Posty: 67
Od: 6 wrz 2021, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie - na wschód od Warszawy

Re: Kompost cz.2

Post »

Moim zdaniem nie trzeba. Nie mam żadnej folii. Same deski i palety, dość duże szpary pomiędzy nimi, a jak robię kompost na gorąco to temperatura sięga czasem powyżej 70 stopni. Część kompostu robi mi się w zwyczajnej usypanej pryzmie, bez specjalnego kompostownika i w sumie ułatwia to przerzucanie. Czasem im prościej tym lepiej. Warto pomyśleć o tym żeby któryś bok był otwierany/zdejmowany (ulatwia to wybieranie kompostu i wrzucanie np taczką) i żeby szerokość komory była na tyle duża, żeby dało się w niej swobodnie manewrować widłami.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”