Jagoda kamczacka cz. 4
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Mam głównie Wojtki plus dwa Duety na zapylacze. Krzewy co 3 metry.
Jak sadziłam to myślałam że za dużo ,teraz widzę że w sam raz.
Szybko się rozrastają.
Dzisiaj oberwałam kolejnego Wojtka , w zeszłym roku miał 60 dag a w tym 2 kg
i 20 dag.Owoce coraz większe i słodsze.
Myślę że wpoprzednich latach za wcześnie zrywałam i za mało podlewałam.
Jak sadziłam to myślałam że za dużo ,teraz widzę że w sam raz.
Szybko się rozrastają.
Dzisiaj oberwałam kolejnego Wojtka , w zeszłym roku miał 60 dag a w tym 2 kg
i 20 dag.Owoce coraz większe i słodsze.
Myślę że wpoprzednich latach za wcześnie zrywałam i za mało podlewałam.
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Kolorowo owocowo
-
- 200p
- Posty: 475
- Od: 21 lut 2020, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Ja posadziłem 1,5m od siebie bo tak wyczytałem w internecie, żeby miały blisko siebie zapylaczy. Wygląda na to, że to przesada. Ciekaw też jestem jakie będą szerokie jak urosną do tych 1,5m wysokości. Jeśli więcej niż 1,5m to będzie żywopłot.
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Mam dwa krzaczki, które sama rozmnożyłam, ukorzeniłam gałązki. Jeden ma
dwa lata a drugi trzy. Posadziłam co metr i już wlazły jeden na drugi.
Na jesieni będę przesadzać. Ten trzyletni miał już 360 g owoców.
dwa lata a drugi trzy. Posadziłam co metr i już wlazły jeden na drugi.
Na jesieni będę przesadzać. Ten trzyletni miał już 360 g owoców.
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Kolorowo owocowo
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 888
- Od: 16 kwie 2018, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Wsobotę jadę na działkę zostawiłem tydzień temu dwa nie oberwane kezewy jagody(duże okrągłe chyba czarna i brązowa ) ciekawe czy jeszcze będą na krzewach
Pozdrawiam zagiel
Pozdrawiam zagiel
Pozdrawiam zagiel
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Mamy już lipiec a ja jeszcze zrywam jagody
A jeszcze mogły by powisieć bo dość mocno się trzymają.
Coś ptaszki o nich zapomniały.
Z takiego krzaczka 1,5 kg.
A jeszcze mogły by powisieć bo dość mocno się trzymają.
Coś ptaszki o nich zapomniały.
Z takiego krzaczka 1,5 kg.
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Kolorowo owocowo
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 888
- Od: 16 kwie 2018, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Pozdrawiam zagiel
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Zagiel, to jest jakiś ewidentny błąd w uprawie. Prawidłowa wielkość jagód jest dużo mniejsza. Może jeszcze uda się te krzaczki uratować, ale może być ciężko.
Człowiek jest jak działkowiec. Działkowiec żyje, żyje, a potem umiera. Tak też bywa z człowiekiem.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 888
- Od: 16 kwie 2018, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Może dlatego są duże bo w zeszłym sezonie podsypałem obornikiem a na kupie wszystko rośnie i wypieliłem dookoła
Pozdrawiam zagiel
Pozdrawiam zagiel
Pozdrawiam zagiel
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Ja też oberwałam już z ostatniego krzaka jagody .
To już był ostatni dzwonek ,bo osy się dobrały i pożarły część plonu.
To już był ostatni dzwonek ,bo osy się dobrały i pożarły część plonu.
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Kolorowo owocowo
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5942
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
I co po zbiorach z krzaczkami. Swoje kupiłam w tym roku ,jakoś w maju ,z kwiatkami i zawiązanymi owocami >troszkę zebrałam, pojedyncze jagódki. Chciała bym je jakoś wzmocnić. Cięciem? i jak ciąć?
Asia
Asia
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Ja wycinam tylko gałązki leżące na ziemi .
Na tak młodym krzaczku nie ma potrzeby ciąć.
Na tegorocznych przyrostach będą za rok owoce.
Co miało urosnąć to już urosło i jak coś wytniesz owoców będzie mniej.
Na tak młodym krzaczku nie ma potrzeby ciąć.
Na tegorocznych przyrostach będą za rok owoce.
Co miało urosnąć to już urosło i jak coś wytniesz owoców będzie mniej.
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Kolorowo owocowo
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8818
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Pelasia , cięcie pobudza wzrost wegetatywny , a tego nie chcemy , bo nie
będzie owoców . Nawież kompostem lub co tam masz .
W ubiegłym roku dokupiłam 2 krzaczki Boreal , owoce super , smaczne , duże ,
nie opadają . Dla mnie lepsze niż borówki .
będzie owoców . Nawież kompostem lub co tam masz .
W ubiegłym roku dokupiłam 2 krzaczki Boreal , owoce super , smaczne , duże ,
nie opadają . Dla mnie lepsze niż borówki .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5942
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Jak sądziłam to dodawałam kompost . Myśle ze one musza się jeszcze dobrze ukorzenić, bo od maja dużo czasu nie minęło .
Dosypie trochę kompostu , napowietrzne ziemie w okół i niech sobie rosną.
Dosypie trochę kompostu , napowietrzne ziemie w okół i niech sobie rosną.