Nowa Arkadia nad Drwęcą ... zapraszam :)
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11571
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Nowa Arkadia nad Drwęcą ... zapraszam :)
Krysiu niezmiennie podziwiam Twoją pracowitość i kreatywność. Kanny posiane, murarki oporządzone, papryki rosną i jeszcze skrzaty cieszą dzieci.
Bratek na działce pocieszył Cię kolorem.
Najbardziej zazdroszczę sałaty. Możesz podać nazwę swojej zimowej? U mnie po zmianie grządek podniesionych żadnej nie ma.
Pozdrawiam
Bratek na działce pocieszył Cię kolorem.
Najbardziej zazdroszczę sałaty. Możesz podać nazwę swojej zimowej? U mnie po zmianie grządek podniesionych żadnej nie ma.
Pozdrawiam
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Nowa Arkadia nad Drwęcą ... zapraszam :)
Witam gości kolejną mądrą sentencją , która wyjątkowo jest nam znana i bliska
Plocczanka-Lucynko witaj
U nas też niektórzy lubują się w tego typu ozdobach - plastyk jakoś mi nie pasuje tym bardziej, że mamy tyle materiału pod ręką i zawsze można coś nietypowego wymyśleć. Niektórzy z lenistwa te plastykowe bociany zostawiają nawet na zimę.
Co do siewu to wczoraj prześledziłam kalendarz księżycowy i już sobie zaplanowałam co i kiedy. Teraz trzeba tylko ziemię zorganizować i … działać .
korzo_m - Dorotko witam i pozdrawiam
Sporo kokonów miałam bo sprzyjała im ub. roczna wiosna, nie tak jak dwie poprzednie czyli 2019/20. W czwartek był wreszcie ładny dzień i udało się pobyć na działce.
W planach była renowacja domku dla pszczół i udało się wyszlifować wszystkie zewnętrzne ścianki. Teraz tylko posmarować olejem, dać nowy dach i można wstawiać kokony.
W moim rejonie murarki wygryzają się w ostatniej dekadzie marca więc jeszcze mam czas.
Kupiłam 50 sztuk murarki rogatej - drogie kokony ale koniecznie chciałam je mieć więc muszę zrobić dla nich nowy domek.
A przy okazji pokażę Ci czym kryję dachy na domkach dla pszczółek, oczywiście pod spodem jest nieprzemakalny sztywny materiał na którym to mocuję.
Jedna mata już na działce a dziś zaczęłam drugą troszkę mniejszą .
Pędy z trawy ozdobnej Miskant Zebrinus idealnie nadają się do tego typu prac.
JAKUCH - Jadziu witaj
Kokonów zawsze warto mieć więcej bo jak trafią się niesprzyjające warunki pogodowe to coś tam się uchowa.
Przykro, że tak się stało z kokonami i trzeba mieć nadzieję że to naturalny sposób wygryzienia i wylotu ale nie wiem jakie miałaś temperatury ...
One nie tylko rurki ale i szczeliny wykorzystują wiec nadzieja jest, że zasiedlą Twój domek. A skrzaty kłaniają się Tobie i dziękują
W czwartek piękna pogoda pozwoliła na dłuższy pobyt na działce. Przycinałam trawy ozdobne bo wszystko zostawiam na zimę .
Cyma2704 - Soniu witam i bardzo dziękuję za tyle miłych słów
Lubię tak żyć aby po każdym dniu coś zostawało inaczej nie czuję że żyję …
To starodawna sałata przekazywana z pokolenia na pokolenie.
Pytałam w sklepach kiedyś to podali mi sałatę o nazwie ZINA - niby też zimowa ale nie udało mi się sprawdzić bo zero wschodów.
Soniu moja nie wiąże główek tylko na głównym pędzie rosną takie lekko gofrowane liście. Bardzo smaczna - nasionka mogę podesłać bo mam, co prawda nie wyczyszczone jak te sklepowe ale na swoje potrzeby wystarczająco Niebawem posieję w pudełku i dam na strych przy oknie- to takie zapasowe siewki.
Plocczanka-Lucynko witaj
U nas też niektórzy lubują się w tego typu ozdobach - plastyk jakoś mi nie pasuje tym bardziej, że mamy tyle materiału pod ręką i zawsze można coś nietypowego wymyśleć. Niektórzy z lenistwa te plastykowe bociany zostawiają nawet na zimę.
Co do siewu to wczoraj prześledziłam kalendarz księżycowy i już sobie zaplanowałam co i kiedy. Teraz trzeba tylko ziemię zorganizować i … działać .
korzo_m - Dorotko witam i pozdrawiam
Sporo kokonów miałam bo sprzyjała im ub. roczna wiosna, nie tak jak dwie poprzednie czyli 2019/20. W czwartek był wreszcie ładny dzień i udało się pobyć na działce.
W planach była renowacja domku dla pszczół i udało się wyszlifować wszystkie zewnętrzne ścianki. Teraz tylko posmarować olejem, dać nowy dach i można wstawiać kokony.
W moim rejonie murarki wygryzają się w ostatniej dekadzie marca więc jeszcze mam czas.
Kupiłam 50 sztuk murarki rogatej - drogie kokony ale koniecznie chciałam je mieć więc muszę zrobić dla nich nowy domek.
A przy okazji pokażę Ci czym kryję dachy na domkach dla pszczółek, oczywiście pod spodem jest nieprzemakalny sztywny materiał na którym to mocuję.
Jedna mata już na działce a dziś zaczęłam drugą troszkę mniejszą .
Pędy z trawy ozdobnej Miskant Zebrinus idealnie nadają się do tego typu prac.
JAKUCH - Jadziu witaj
Kokonów zawsze warto mieć więcej bo jak trafią się niesprzyjające warunki pogodowe to coś tam się uchowa.
Przykro, że tak się stało z kokonami i trzeba mieć nadzieję że to naturalny sposób wygryzienia i wylotu ale nie wiem jakie miałaś temperatury ...
One nie tylko rurki ale i szczeliny wykorzystują wiec nadzieja jest, że zasiedlą Twój domek. A skrzaty kłaniają się Tobie i dziękują
W czwartek piękna pogoda pozwoliła na dłuższy pobyt na działce. Przycinałam trawy ozdobne bo wszystko zostawiam na zimę .
Cyma2704 - Soniu witam i bardzo dziękuję za tyle miłych słów
Lubię tak żyć aby po każdym dniu coś zostawało inaczej nie czuję że żyję …
To starodawna sałata przekazywana z pokolenia na pokolenie.
Pytałam w sklepach kiedyś to podali mi sałatę o nazwie ZINA - niby też zimowa ale nie udało mi się sprawdzić bo zero wschodów.
Soniu moja nie wiąże główek tylko na głównym pędzie rosną takie lekko gofrowane liście. Bardzo smaczna - nasionka mogę podesłać bo mam, co prawda nie wyczyszczone jak te sklepowe ale na swoje potrzeby wystarczająco Niebawem posieję w pudełku i dam na strych przy oknie- to takie zapasowe siewki.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42132
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Nowa Arkadia nad Drwęcą ... zapraszam :)
Witaj Krysiu! po wczorajszym wpisie zmobilizowałam się do odwiedzin u Ciebie i jestem zachwycona skrzatami. Nie dość że są ładne, inne niż robi wiele osób to jeszcze służą w dobrym celu
Widzę, że papryczki w tym roku będziesz miała własne od nasionka, ja już jakiś czas staram się siać i zbierać własne papryki, bo te mogę jeść surowe bez ograniczeń.
Ładne lilie, bratki i ciemierniki Mnie zainteresowała mata z miskanta, dlatego bo mam dużo tych patyczków, ale nie wiedziałam jak się zabrać do takiej maty. Zdradź tajemnicę czy wiążesz drucikiem każdy patyczek po zewnętrznej stronie i czy to się nie rozjeżdża?
Miłej niedzieli
Widzę, że papryczki w tym roku będziesz miała własne od nasionka, ja już jakiś czas staram się siać i zbierać własne papryki, bo te mogę jeść surowe bez ograniczeń.
Ładne lilie, bratki i ciemierniki Mnie zainteresowała mata z miskanta, dlatego bo mam dużo tych patyczków, ale nie wiedziałam jak się zabrać do takiej maty. Zdradź tajemnicę czy wiążesz drucikiem każdy patyczek po zewnętrznej stronie i czy to się nie rozjeżdża?
Miłej niedzieli
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1493
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Nowa Arkadia nad Drwęcą ... zapraszam :)
Witaj Krysiu,widzę ,że i Ty już wysiewasz ,ja czekam do połowy marca na wysiew pomidorków.Skrzaty śliczne,masz talent i tego Ci zazdroszczę,ale tak pozytywnie .Krysiu ja mam murarki już kilka lat ale jeszcze nigdy nie łuskałam kokonów,czy to konieczne i czy pędy miskantów nadaja sie na domki dla murarek?Wstyd się przyznać ale jeszcze nie naszykowałam nowej trzciny ,w pracy mamy istne wariactwo,nadgodziny i soboty tak ,że trochę sama siebie usprawiedliwiam Dzisiaj pogoda była super więc odwiedziłam działkę,bardzo mokro a pracy .
Pozdrawiam i zyczę wszystkiego dobrego
Pozdrawiam i zyczę wszystkiego dobrego
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Nowa Arkadia nad Drwęcą ... zapraszam :)
Maska - Mario witam i pozdrawiam
Miło, że wpadłaś w odwiedziny a skrzaty w przedszkolu stoją do dziś bo córka ma tam kilka godzin w tygodniu i widzi je. Dla siebie też zrobiłam bo to bardzo ciekawe zajęcie i każdy jest inny. Skrzaty w handlu nie mają oczu tylko duża czapka i duża broda, takie jakieś kaleczne … ciekawe skąd się wziął ten dziwny styl ?
Co do mat to nie mam zielonego pojęcia jak prawidłowo się je robi choć mam kupioną z bambusa przy ogrodzeniu. To maszyna je robi ale mnie potrzebna grubsza na dach domku dla pszczół - takie ala wałki dlatego dobieram pędy odpowiedniej grubości kilka szt np. 5 i wiążę je po obu stronach( to dla wygody). Gdy mam odpowiednią ilość umieszczam na drążku w 2 miejscach przycięty drut i zaczynamy zabawę.
Drut oplata pędy w dwóch miejscach jak widać na zdjęciach z góry i z dołu bo jednocześnie splatam dwoma. Po każdej nowej porcji dociskam i skręcam tylko raz z prawej do lewej zostawiając dolny drut u góry.
Drążek trzeba czymś obciążyć aby przy dokładaniu kolejnych partii i przeplataniu drutem nie przesuwało się wszystko po blacie. Drut dość miękki - mój jest z ogrodniczego sklepu zielony, okrągły na szpulce.
Tak sobie to wymyśliłam ale czy Tobie będzie pasować ten sposób ....nie wiem
Natomiast pędy wolę z miskanta Zebrinus niż Giganteusa bo sa delikatniejsze i całość ładniej się prezentuje.
Powodzenia i jakby coś było niezrozumiałe to pytaj bo tak na szybko Ci odpisuję abyś jeszcze przed sezonem spróbowała bo potem brak czasu na takie zajęcia.
Pa
Miło, że wpadłaś w odwiedziny a skrzaty w przedszkolu stoją do dziś bo córka ma tam kilka godzin w tygodniu i widzi je. Dla siebie też zrobiłam bo to bardzo ciekawe zajęcie i każdy jest inny. Skrzaty w handlu nie mają oczu tylko duża czapka i duża broda, takie jakieś kaleczne … ciekawe skąd się wziął ten dziwny styl ?
Co do mat to nie mam zielonego pojęcia jak prawidłowo się je robi choć mam kupioną z bambusa przy ogrodzeniu. To maszyna je robi ale mnie potrzebna grubsza na dach domku dla pszczół - takie ala wałki dlatego dobieram pędy odpowiedniej grubości kilka szt np. 5 i wiążę je po obu stronach( to dla wygody). Gdy mam odpowiednią ilość umieszczam na drążku w 2 miejscach przycięty drut i zaczynamy zabawę.
Drut oplata pędy w dwóch miejscach jak widać na zdjęciach z góry i z dołu bo jednocześnie splatam dwoma. Po każdej nowej porcji dociskam i skręcam tylko raz z prawej do lewej zostawiając dolny drut u góry.
Drążek trzeba czymś obciążyć aby przy dokładaniu kolejnych partii i przeplataniu drutem nie przesuwało się wszystko po blacie. Drut dość miękki - mój jest z ogrodniczego sklepu zielony, okrągły na szpulce.
Tak sobie to wymyśliłam ale czy Tobie będzie pasować ten sposób ....nie wiem
Natomiast pędy wolę z miskanta Zebrinus niż Giganteusa bo sa delikatniejsze i całość ładniej się prezentuje.
Powodzenia i jakby coś było niezrozumiałe to pytaj bo tak na szybko Ci odpisuję abyś jeszcze przed sezonem spróbowała bo potem brak czasu na takie zajęcia.
Pa
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2465
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Nowa Arkadia nad Drwęcą ... zapraszam :)
Witaj Wiosna się budzi to i pszczółki sie pokazują też myślę o nich zastanawiam się tylko kiedy je wystawić do domków, a Ty kiedy dajesz? Bratek piękny to niesamowite że urosną niespodzianka musiała być wielka. Pozdrawiam miłego słonecznego dnia
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42132
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Nowa Arkadia nad Drwęcą ... zapraszam :)
Dziękuję Krysiu, muszę poćwiczyć Niestety znowu śnieg pokrywa cienką warstwą ogród dlatego z wszelkimi pracami muszę poczekać Myślę, że wiem w czym tkwi tajemnica i może się uda coś zrobić. Pozdrawiam i szybkiej wiosny życzę
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Nowa Arkadia nad Drwęcą ... zapraszam :)
tencia- Teresko witam i pozdrawiam
Teresko wiesz, że ja lubię takie robótki i praktycznie po zakończeniu sezonu zawsze rozglądam się za czymś ciekawym do spróbowania. To wielka frajda jak coś wychodzi spod Twoich rąk i jeszcze podoba się
Murarki to dzikie pszczoły i żyją bez naszej pomocy ale ... jeśli robimy im siedliska to coś takiego przyciąga szkodniki, roztocza, wirusy i pewnie jeszcze jakieś świństwa bo w takich zasiedlonych trzcinach jest im dobrze. Bez łuskania kokonów z tych trzcin świeżo wygryzione pszczoły mają od razu z tym całym dobrostanem kontakt i może negatywnie wpływać na ich kondycję. Ponadto gdy z jakiegoś powodu na początku trzciny będą zalegać truchła lub niezużyty pyłek plus kilka protrude to te z tyłu pszczółki mogą nie mieć siły na przebicie się przez te przeszkody i ... zdychają. Moja znajoma po 3 latach straciła całą populację.
Łuskanie jest bardzo proste i nawet filmiki sa w sieci pokazujące jak się za to zabrać.
Alicja125 - Alicjo
Moje kokony w tej chwili są w altanie w takim oddzielnym pomieszczeniu i temperatura jest bliska tej pod chmurką - dziś zaglądałam do nich i było +4stC. Po połowie marca w prognozują ,że już odejdą mrozy i ma być cieplej więc wtedy je wstawimy do domków.
Można już teraz w pudełkach kartonowych z odpowiednimi otworami wstawić do domku i tam mogą czekać ale nasz domek nadal nie gotowy.
Pozdrawiam i dużo słoneczka życzę
Maska - Marysiu witam
Podobnie jest u nas i nawet wierzchnia warstwa ziemi znów zmarznięta a już grabiąc liście czułam, że jest miękka.
Dziś był krótki wypad na działkę bo potrzebowałam młodych gałązek z wierzby na ukorzeniacz i deszczówki . Przy okazji przecięłam 2 kępy Zebrinusa i zdążyłam wstępnie oczyścić.
Zbieram grubsze pędy bo mam już nowe plany
Na zakończenie trochę kolorów na moich parapetach
Teresko wiesz, że ja lubię takie robótki i praktycznie po zakończeniu sezonu zawsze rozglądam się za czymś ciekawym do spróbowania. To wielka frajda jak coś wychodzi spod Twoich rąk i jeszcze podoba się
Murarki to dzikie pszczoły i żyją bez naszej pomocy ale ... jeśli robimy im siedliska to coś takiego przyciąga szkodniki, roztocza, wirusy i pewnie jeszcze jakieś świństwa bo w takich zasiedlonych trzcinach jest im dobrze. Bez łuskania kokonów z tych trzcin świeżo wygryzione pszczoły mają od razu z tym całym dobrostanem kontakt i może negatywnie wpływać na ich kondycję. Ponadto gdy z jakiegoś powodu na początku trzciny będą zalegać truchła lub niezużyty pyłek plus kilka protrude to te z tyłu pszczółki mogą nie mieć siły na przebicie się przez te przeszkody i ... zdychają. Moja znajoma po 3 latach straciła całą populację.
Łuskanie jest bardzo proste i nawet filmiki sa w sieci pokazujące jak się za to zabrać.
Alicja125 - Alicjo
Moje kokony w tej chwili są w altanie w takim oddzielnym pomieszczeniu i temperatura jest bliska tej pod chmurką - dziś zaglądałam do nich i było +4stC. Po połowie marca w prognozują ,że już odejdą mrozy i ma być cieplej więc wtedy je wstawimy do domków.
Można już teraz w pudełkach kartonowych z odpowiednimi otworami wstawić do domku i tam mogą czekać ale nasz domek nadal nie gotowy.
Pozdrawiam i dużo słoneczka życzę
Maska - Marysiu witam
Podobnie jest u nas i nawet wierzchnia warstwa ziemi znów zmarznięta a już grabiąc liście czułam, że jest miękka.
Dziś był krótki wypad na działkę bo potrzebowałam młodych gałązek z wierzby na ukorzeniacz i deszczówki . Przy okazji przecięłam 2 kępy Zebrinusa i zdążyłam wstępnie oczyścić.
Zbieram grubsze pędy bo mam już nowe plany
Na zakończenie trochę kolorów na moich parapetach
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2465
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Nowa Arkadia nad Drwęcą ... zapraszam :)
Witaj Krysiu ja domek już kupiłam skręciłam czeka na powieszenie może w sobotę się uda. Dostałam murarki w trzcinach trochę się bałam, ale zrobiłam oczyściłam mam 326 sztuk więc myślę, że na początek starczy. Będę dawała do trzciny i część do formatek. U mnie też zapowiadali ocieplenie to chyba w przyszłym tygodniu ich wystawię na razie są w lodówce. Pozdrawiam życzę miłego popołudnia i przesyłam
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2900
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Nowa Arkadia nad Drwęcą ... zapraszam :)
Krysiu, pospacerowałam sobie w Twoim wątku, ciesząc oczy kolorami koleusów, pięknie kwitnącymi hortensjami i kolorami krokusów, śnieżników, cebulic, tulipanów i brateczków . Zachwyciłam się cudnymi kwiatami piwonii i liliowców , a także kolekcją pięknych pacioreczników
Piękne kompozycje na nowej działce, która wcale nie wygląda na nową .
Twoje nasadzenia wymagają mnóstwa pracy , aż mi wstyd, że z wygodnictwa , a i z powodu zwiększonej powierzchni cienia w ogrodzie, dawno zrezygnowałam z wielu pięknych roślin, wymagających wykopywania na zimę.
Spróbuję wykorzystać metodę "gazetową" do ukorzeniania różowej Annabelle, bo dotychczas nie udało mi się jej ukorzenić nawet z odkładu. Zrozumiałam, że robisz to jesienią, ale spróbuję teraz, najwyżej jesienią powtórzę .
Pięknej wiosny, Krysiu, żeby Twoje doniczki mogły szybko znaleźć się na działce
Piękne kompozycje na nowej działce, która wcale nie wygląda na nową .
Twoje nasadzenia wymagają mnóstwa pracy , aż mi wstyd, że z wygodnictwa , a i z powodu zwiększonej powierzchni cienia w ogrodzie, dawno zrezygnowałam z wielu pięknych roślin, wymagających wykopywania na zimę.
Spróbuję wykorzystać metodę "gazetową" do ukorzeniania różowej Annabelle, bo dotychczas nie udało mi się jej ukorzenić nawet z odkładu. Zrozumiałam, że robisz to jesienią, ale spróbuję teraz, najwyżej jesienią powtórzę .
Pięknej wiosny, Krysiu, żeby Twoje doniczki mogły szybko znaleźć się na działce
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Nowa Arkadia nad Drwęcą ... zapraszam :)
Krysiu mnóstwo murarek wyłuskałaś było co robić, ale to nawet fajna praca dla Ciebie i dla tych skrzydlatych sporo pracy przy zapylaniu . Koleuski śliczne, jednak będę je podziwiać u Ciebie
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25136
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Nowa Arkadia nad Drwęcą ... zapraszam :)
Krysiu, dobrze, że się u mnie odezwałaś, bo nawet nie wiedziałam, że wróciłaś na łono
Nie mam czasu na bieganie po forum.
Jak zwykle podziwiam Twoje oryginalne działania.
Bardzo podoba mi sie sposób na siewki. Szkoda, że wcześniej nie zajrzałam, bo już wszystko wysiałam tradycyjnie.
Nie mam czasu na bieganie po forum.
Jak zwykle podziwiam Twoje oryginalne działania.
Bardzo podoba mi sie sposób na siewki. Szkoda, że wcześniej nie zajrzałam, bo już wszystko wysiałam tradycyjnie.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Nowa Arkadia nad Drwęcą ... zapraszam :)
Krysiu zeszły rok był bardzo przyjazny dla naszych pszczółek, wiele kokonów mamy. Mnie udało się dwie osoby namówić na murarki, obdarowałam ich kokonami, zobaczymy jak będzie. Kiedyś to Ty mnie zaraziłaś tą pasją, dziś nie wyobrażam sobie ogrodu bez pszczółek i radości z ich podglądania.
Koleusów masz piękną kolekcję, a ja swoje musiałam wyrzucić, znowu przyniosłam z mszycami, były już ładnie ukorzenione sadzonki, żal było wyrzucać.
Podziwiam, że każdą odmianę potrafisz nazwać.
Koleusów masz piękną kolekcję, a ja swoje musiałam wyrzucić, znowu przyniosłam z mszycami, były już ładnie ukorzenione sadzonki, żal było wyrzucać.
Podziwiam, że każdą odmianę potrafisz nazwać.