Ogród moją ostoją cz.41

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
halinkab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 813
Od: 15 maja 2015, o 14:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Witaj!
U mnie rododendron jeszcze w pączkach, ale poza tym niektóre rośliny chyba z miesiąc przyspieszyły. Pierwiosnków ma kilka, ale daleko mi do Ciebie. Korony za to mnie chyba nie lubią już 2 razy się nie udało. Czyżby trzeba spróbować 3 raz. Sama nie wiem.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42127
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Witam w piękną niedzielę ;:3 ;:3

Pogoda dopisuje, rośliny czują maj, rozsady ładnie rosną. W tunelu nawet przechowują nadwyżkę pomidorów po pikowaniu i posadziłam jednego dwarfa...zobaczymy co z tego wyniknie :D
Posadziłam truskawki, a te kupione w szkółce, ponieważ niektóre mają kwiatki i nawet maleńkie zawiązki, nakryłam moją kabiną prysznicową i w razie czego naciągną agrowłókninę albo folię.
Została mi jeszcze jedna partia pomidorów do pikowania, a miejsca na parapecie brak. Nie mogę w innym miejscu ustawiać doniczek, bo kocio zaraz zrobiłby użytek.

Agnieszko prymule już ładnie rosną wsadzone na grządkę. Jest tak cudna wiosna, że aż się boję. Kwitną drzewa owocowe i mam nadzieję, że żadne przymrozki im na zagrożą. Wszystkie rozsady też cieszą oko, a nowe posiane kwiatki kiełkują. Kupiłam cosmos dwarf i jestem zszokowana, bo za parę dni już wykiełkował. Może wreszcie będę miała cosmos! Jedyna obawa to o ślimaki.
Dla Ciebie zestaw prymulek!


Obrazek

Obrazek

Obrazek


Lucynko nikt nie umie tak ładnie pisać o kwiatkach jak Ty ;:196 Zawilce dostałam od kogoś i te są...rozrastają się, a kupiłam inne kolory i po dwóch latach ani jednego nie ma. To te pędzone roślinki szybko, ale za to krótko ;:oj
Często wysiewam więcej nasion, bo starsze i pewnie nie wszystkie wykiełkują...a tu zonk i wtedy jest dylemat ;:306
Ogród szaleje jakby poczuł maj! nie dość, że cebulowe to jeszcze bez i konwalie w pączkach!
Pozdrawiam Cię w tą piękną Świąteczną Niedzielę i życzę pomyślnego dnia oraz pogody ducha ;:167 ;:167 ;:196

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Halinko jak tak dalej pójdzie to rośliny będą powtarzać kwitnienie :D Wszystko wcześniej kwitnie. pierwiosnki chyba lubią gliniastą glebę, bo nie dość że się rozrastają to jeszcze sieją się wszędzie ;:333 Nawet te marketowe ładnie rosną...no chyba, że je ślimaki obgryzą. Korona jest u mnie długo, ale kilka razy przesadzana dopiero tak ładnie zakwitła z tym, że chyba miałam większość pomarańczowej, a tu zakwitły żółte ;:oj Zobaczymy za rok.



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wspaniałej niedzieli!
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16610
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Witaj, Maryś, w cieplutką słoneczną niedzielę!
Żałuję, że spędzam ją poza działką, ale czasem trzeba zrezygnować z jednej przyjemności na rzecz innej, a obie ważne. :D
W Twoim ogrodzie już serduszki kwitną, ;:333 a moje dopiero wygrzebują się z ziemi.
Z koronami rzeczywiście jest dziwna sprawa. ;:131 Ja też miałam głównie pomarańczowe, a te, co do których miałam pewność koloru, zakwitły żółtym, natomiast pomarańczowa ma ze trzy pąki, a większość tylko liście. ;:222 Muszę pomyśleć o przeniesieniu ich w inne miejsce. ;:7
Pomidory pikowałam 28 i 29 marca, a tak wyrosły, ;:24 że musiałam przygotować wysokie doniczki dla większości z nich i czekam do 12 kwietnia, by przenieść do tych doniczek. Po przesadzeniu wywieziemy je do tunelu, gdzie postawimy dodatkowy namiot z agrowłókniny. Z powodu koty, podobnie jak Ty, nie znajdę już wolnego miejsca na parapecie. ;:224
Marysiu, mam od Ciebie pierwiosnka o ciemnych liściach, ale nigdy nie otworzył kwiatków tak szeroko jak Twój. :roll: Czy ja robię coś nie tak?
Masz piękne kępy pierwiosnków w różnych kolorach i odmianach. ;:138 Moje pełnokwiatowe dostały zbyt duży prysznic z nieba i teraz dopiero bardzo powolutku zaczynają otwierać pączki. :lol:
No, i łany narcyzów mają się u Ciebie dobrze ;:215
Rododendron już tak pięknie kwitnie! ;:63 Jestem w :shock:

Dziękuję za życzenie i wzajemnie życzę Ci cudownej niedzieli, a następnie całego tygodnia. ;:167 ;:196 ;:3 ;:3
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7984
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Marysieńko
Dziękuję za pierwiosnki ;:167
Miło mi bardzo się zrobiło ;:196
Cudne :!: Tylko się martwię ,że szlajmaki pogryzą.
Wczoraj u nas był armagedon.
Jest tego tyle i taka mnogość rodzajów ,że serio już mnie myśli nachodzą ,że ktoś to zrzuca na nas...
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25131
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Marysiu, jak to mówią nie można mieć wszystkiego.
Każdy ogród jest inny i inne rośliny w nim mieszkają.
U mnie na przykład takie pierwiosnki nie chciały rosnąc. Nie mam pojęcia dlaczego.
Aż nagle coś im się odwidziało.
Natomiast zawilce greckie juz kilka razy kupowałam i mam tylko jeden kwiatek. Dosłownie.
Więc raczej nie chodzi o odmładzanie roślin.
Chociaz niektóre faktycznie tego wymagają, ale ja też nigdy nie dzielę, chyba, że ktos poprosi o sadzonkę
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2897
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Marysiu, jakby to było pięknie, gdyby tak wszystkie wiosenne kwiatki, powtórzyły kwitnienie :tan . Jednak pewnie tak się nie stanie, bo kwiecień przypomniał sobie, że może przeplatać lato z zimą ;:223 .
A było tak pięknie! Cudnie kwitną Twoje pierwiosnki, a krzak serduszki, powalający ;:oj .
Od jakiegoś czasu, moje różowe nie fatygują się budować więcej niż trzy badylki :( .
Widzę bardzo ładną ciemiężycę ;:333 . Czy ona już Ci kwitła?
Cieplutkie pozdrowienia ślę na chłodne dni! ;:196
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42127
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Witam!

Znowu zamilkłam, ale to wina sezonu i nawału prac, albo gości w domu. Ogród podlało delikatnie, ale od razu jest zielono i tylko niektóre kwiaty albo straciły płatki albo trzeba było podwiązać do palików. Posadziłam do gruntu karczochy i bób z doniczek. Wszystko sadzę na agrotkaninie, bo nie mam sił ani zdrowia pielić. Mam jeszcze do posadzenia dynie, melony, arbuzy, cukinie i ogórki. Mniejsze sadzonki pomidorów na razie są w tunelu, bo też jak się zmieszczą pójdą do gruntu...co będzie to będzie, może zaraza pozwoli coś chociaż zebrać. Tunel ładnie obsadzony paprykami słodkimi i pomidorami. Paliki wbite i większość sadzonek podwiązana. Zbieram rzodkiewki i sałatki liściowe i cieszy mnie to ogromnie.
Wypróbowałam w tym sezonie pewien sposób siania koperku, który sie sprawdził więc się podzielę!

Nasiona zalałam w szklance wodą o temperaturze 60 st (z termometrem to robiłam) po 3 minutach zlałam na sitko i ponownie wsypałam w szklanki zalewając zimną wodą na 2 doby. Po 2 dobach odcedziłam i wysuszyłam na papierowym ręczniku...potem już wysiać. Kiełkuje szybko i w dużym procencie!

Lucynko po miesiącu to wszystko sie zmieniło w ogrodzie. Niesamowite ale juz kwitną krzewuszki i na razie róża, stara odmiana, ale wszystkie mają duże pączki więc ino patrzeć...
O pierwiosnku napisałam u Ciebie. Nie wiem o co chodzi, bo u mnie jeszcze kwitnie i wszystkie kwiatki otwiera
Po fali upałów wszystko ruszyło zarówno kwiaty jak i jarzynki, truskawki ale drżę jak słyszę o burzach i gradzie w innych rejonach. Zobaczymy co nam przyroda zgotuje!
Posyłam moc uścisków i dobrej energii ;:4 ;:196 ;:167

Agnieszko zmobilizowałam się, ale nie jestem pewna na ile czasu mi wystarczy, bo o biecałam sobie więcej zajmować się ogrodem. nawet mniej jeżdżę, bo potem jest mi żal gdy patrzę na zarośnięte rośliny i marne plony. Grzybom pewnie nie odpuszczę, ale mam nadzieję że skomasują swój wysyp, a nie jak rok temu pare miesięcy łaziliśmy po lesie.
Ślimaki rosną w oczach, najpierw były jak grubsze przecinki, a za chwilę wypuszczą nowe pokolenie ;:124 ;:124
Ściskam Aguś ;:167

Gosiu masz rację coś tak jak ludziom i roślinom musi przypasować...podłoże, pogoda, czas i wiele różnych czynników!
Ja też w jednym ogrodzie próbowałam z orlikami i za nic nie chciały róść kwitnąć...a tu wyrywam siewki, bo mogłabym mieć same orliki ;:306 Może dlatego każdy ogród jest wart odwiedzenia, bo każdy jest inny. Pozdrawiam serdecznie ;:167

Martusiu witam Cię serdecznie i wybacz, że jeszcze nie zajrzałam do Ciebie :oops: W międzyczasie faktycznie i zima i lato było. Zmarzły mi ciepłoluby typu kasztan jadalny, morwa i sporo winorośli w otwartym polu. Truskawki okryłam i uchowały się a co reszta to się okaże. Ciemiężyce mam dwie białą ( nie kwitła, bo ją atakują co roku ślimaki) i czarna i ta pięknie kwitła rok temu!
To jest serduszka 'Valentine' i ta jest taka okazała a zwykła też w zasadzie wegetuje. Podobnie jak biała jednym patyczkiem.
Posyłam serdeczności i życzę zdrówka ;:167 ;:196
Oto ciemiężyca z poprzedniego roku!

Obrazek

Obrazek

Obrazek
I parę aktualnych fotek

Od Lucynki ;:167
Obrazek



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Życzę wszystkim dobrej pogody i pięknej ciepłej wiosny! ;:167
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7984
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Maryś ;:167
Urokliwy widoczek na zieloną ścieżkę w ogrodzie :D
Nie wiedziałam ,że masz tyle piwonii drzewiastych ,piękności ;:138
No i nostalgiczny narcyz ''Actea'' , /u mnie zero w tym roku/
Trzymam kciuki ,żeby już nic nie zmarzło / u nas był przymrozek/ :)
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”