Wszystko o pomidorach cz. 17

[gienia1230]

Też przejechaliśmy się na ziemi "uniwersalnej do warzyw i do kwiatów". Ona nadaje się tylko pod kwiaty, nawet pod drzewka owocowe nie daję. Przepikowana do takiej ziemi rozsada była w fatalnym stanie, przesadzona do ziemi z ogródka ruszyła. Teraz kupujemy ziemię tylko do warzyw a co zostanie z worka idzie do kwiatów na rabaty. Generalnie coś się popsuło z podłożem i to już widzę od paru lat jest coraz gorzej.

[Olafasola13]

Zrobiłam tak samo, kupiłam ziemię uniwersalną i młodziutkie sadzonki jak wzeszły stały bardzo długo w miejscu. Dopiero jak wymieszałam ją pół na pół z kompostem i poprzesadzałam, dobrze przesuszyłam, a potem podlałam ruszyły całkiem ładnie. Widać było z dnia na dzień dosłownie różnicę.

[bachus]

Tegoroczne upały dokuczają nie tylko ludziom, ale także pomidorom w szklarniach, czy też w foliach. I właśnie dojrzałem do decyzji by umieścić w szklarni klimatyzator.

Jako się rzekło:

Jest już klima i jest też elektrownia do niej:

[Robertkicia25 +]

Wieku twoje pomidory mają lepsze warunki jak w domu odwdzięczą się w planowaniu .

[Pelasia]

A czemu wątek o pomidorach gruntowych jest zablokowany? Amatorzy pomidorów gruntowych.
No to tu wstawię zdjęcie moich hartujących się gruntowych.
Stoją dzień i noc w tym namiocie, jedynie jak prognozują przymrozki , to je wynoszę do altanki i przykrywam agro.
Dzisiaj pierwszy raz nie przykryłam je w namiocie na noc.
Chyba nie są głodne?
Nie maja fioletowych łodyg.
Chyba za podleje je zielonym kristalonem?

[Robertkicia25 +]

Pelasiu myślę że nie są głodne mój eksperymentalny pomidor w ciągu jednej nocy który zostaję na noc zaczął bladnąć od dołu jak był w domu to był mocno zielony wygląda tak samo jak te twoje zrobiły mu się lekko fioletowe liscie ja bym nie nawoził chyba że dolistnie jakimś fosforem insolem ale to chemia jak by mocniej sciemniały .Ogólnie ja nie pryskam, w razie zimnych dni to pomidory wracają do zimnego pomieszczenia w domu .

[karion]

Też przejechaliśmy się na ziemi "uniwersalnej do warzyw i do kwiatów".

Również się przejechałem teraz na ziemi uniwersalnej ,ale trudno.
Sporo twardych grudek i śmieci. Pomidory jakoś wolno rosną. Na powierzchni sucho na wiór i po bokach można długopis zmieścić a na dnie może być mokro , więc łatwo przelać co też uczyniłem. Dopiero zorientowałem się kiedy kilka donic opróżniłem z ziemi a wcześniej wbijałem palucha i się oszukałem.
Dobrze ,że chociaż do papryki użyłem najtańszej do siewu z której i tak nie byłem zadowolony a wydaje się lepsza od tej uniwersalnej w pomidorach.

[Robertkicia25 +]

Czy ktoś pomoże mi wyjaśnić to zjawisko uniesionych się wierzchołkowych liści do góry, zawsze dzieje się tak wieczorem, rano wracają do normalnego stanu. Pomidor stoi na parapecie w domu

[anulab]

Stan rośliny oceniamy rano . Wieczorem rośliny wyglądają jakby inaczej i to jest naturalne .
Nie wiem dlaczego tak się dzieje .

[deltoro]

Wiele roślin ma taki "mechanizm" - przyjrzyj się np. kwiatom doniczkowym w domu.

https://naukawpolsce.pl/aktualnosci/new ... lisci.html

[anulab]

Przypomniało mi się , że utrzymujący się stan liści pod kątem ostrym do łodygi
świadczy o niedoborach pokarmowych . Nie pamiętam czego , póżniej poszukam .
Znalazłam https://hortinet.pl/niedobory-makroelem ... pomidorze/

[gienia1230]

Anula, kiedyś Ania kozula o tym pisała. A to, że liście na noc się stulają jest normalne.

[Robertkicia25 +]

Deltoro z tymi kwiatami to prawda miałem bardzo dawno kalatea stromanthe,w nocy to liście stały do pionu bardzo ciekawie to wygladało,
a o poranku wracały do pozycji normalnej zawsze mnie to ciekawiło szczególnie u pomidora.
Aniu moje sadzone do gruntu, co roku się tak zachowują wieczorem są w pionie, a w dzień to potrafią wisieć na dół
szczególnie w upały ,dzisiaj w końcu buduje daszek z foli żeby je z grubsza zacieniało i nie padało na nie ,zabezpieczy je trochę przed zarazą ziemniaczaną mam taką nadzieję