Łąka kwietna,nasiona,przygotowanie,pielęgnacja

[Foxowa]

Wreszcie udało mi się dodać do moich kwietnych skarp maki
Do tego mam w innym miejscu zboża, miał być rzepak i chabry, ale nie ma, za to jest z nowości czarnuszka i polny dziki bratek. Udała się też naparstnica, łubin i tona niezapominajek .
Dalej chcę pas trawy na skarpie ukwiecic ale niestety to nie takie proste i nie kończy się na rzuceniu nasion. Z jednej strony chcę dzikosc, z drugiej chcę tam zaingerowac i wpleśc więcej kwiatów z moich grządek.

[akl62]

Oj, cudo. Ale trzeba mieć odwagę na taką grządkę. Widzę piękne orliki.
Ja ciągle przesadzam. Rąbię "łąkę", potem tradycyjny "porządek". Chyba wykorzystam orliki do zapełnienia pustych przestrzeni. Zwłaszcza, że mam ich sporo. A jak wysieję zebrane nasiona, będzie ich jeszcze więcej.

[Foxowa]

U mnie to nie kwestia odwagi A wkładu w grządkę.
Tą działką opiekuję się z doskoku, podjeżdzam na chwile,sądzę, jadę. Te rośliny same regulują swój żywot. Ja tylko dokładam ziemi i rzucam nasiona.
Docelowo te grządki miały być ogarnięte, a dziki pas kwiatowy miał być gdzie indziej ale wyszło jak wyszło i tak też jest.












To jest bardziej skarpa w klimacie wiejskim. Z głupia powtykane najróżniejsze rośliny, które tworzą taki klimatyczny misz-masz. I które bardzo zadowalają pszczoły w okolicy ;)

[Foxowa]

Jeszcze takie mam maluszki. Nie wiem co to ale coś cudownego.

[tomur]

Czytając wątek nie znalazłem odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie koszenia łąki kwietnej wieloletniej - całorocznej.
Było o koszeniu łąki kwietnej wiosennej, letniej, jednak nie było o całorocznej. Kiedy i jak należy ją kosić? Jestem na etapie planowanie takiej łąki kwietnej specjalnie dla pszczół i nie wiem jak z tym koszeniem.
Przy okazji możecie podpowiedzieć jakie rośliny i w jakich proporcjach?
Moje typy to:

• Chaber drakiewnik / Centaurea scabiosa

• Chaber bławatek

• Koniczyna biała / Trifolium repens

• Mniszek lekarski / Taraxacum officinale

• Nostrzyk żółty / Melilotus officinalis

• Szałwia omszona / Salvia nemorosa

• Ślaz mauretański

• Wielosił błękitny / Polemonium caeruleum

• Lebiodka pospolita,

• Nostrzyk biały,

• Kocimiętka,

• Facelia

[wwwiola]

Wysoka ta łąka będzie.
Co do koszenia to chyba na koniec sezonu albo wiosną, wtedy owady będą miały schronienie (tylko wiosną to straszna praca), nostrzyk kwitnie późno.

[akl62]

Jest tam jeszcze kilka roślin pełnego lata. Ja bym kosiła 1 raz późnym latem, żeby jeszcze pszczoły skorzystały i część nasion się wysiała.

Ostatnio jeden z tygodników poświęcił "Chwalcie łąki..." dodatek łąkom. Facet mówił, że mają różne specjalne mieszanki w zależności od potrzeb. Warto zobaczyć co robią.

[tomur]

Wysoka ta łąka będzie.
Co do koszenia to chyba na koniec sezonu albo wiosną, wtedy owady będą miały schronienie (tylko wiosną to straszna praca), nostrzyk kwitnie późno.

Chodzi oto, żeby kwitła cały rok, dając pożytek pszczołom.

[wwwiola]

Jeśli ma się miejsce na rabatę, po której raczej nie będzie się deptać to z moich obserwacji pszczoły zainteresowane są roślinami:
krokusy
smagliczka skalna
maki
kosmos
ogórecznik
tawuły
kocimiętka
chabry
kosmos/warszawianka
oregano
kwiaty jarmużu
jaskółcze ziele
trojeść krwista
kłosowiec
malwy
trytoma
naparstnca

[Foxowa]

Zapragnęłam sobie do moich kompozycji wpleść jeszcze żywokost. Widzę u koleżanki że są nasiona i zastanawiam nad zbiorem. Czy żywokost jako chwast jest wart takiej zabawy z nasion czy lepiej sobie wykopać kilka sadzonek ?

[pestka]

Ja miałam maleńką na próbę, prawie same chabry.

[Szczurbobik]

Ku przestrodze
Sąsiad ma łąkę kwietną. Siał ją w zeszłym roku, po czym, jak wyrosła, maltretował kosiarką. W zeszłym roku mu nie zakwitła. (wszystkie jednoroczne wyplenił własnym działaniem )
W tym roku łąka zakwitła, nawet to ładnie wyglądało. Kilka dni temu ściął ją po raz pierwszy i chyba ostatni w tym roku . Na razie na ziemi leżą kopczyki siana. Dzisiaj pracując przy ogrodzeniu usłyszałam szelest i chrobotanie zza płotu. Jak zerknęłam, okazało się, że siano dosłownie ruszało się od gryzoni . Nie wiem, jaki będzie tego dalszy efekt, ale spodziewam się, że jak sąsiad zgrabi sianko, skończą się nasionka, to stado głodomorów rozejdzie się po sąsiedztwie

[Bufo-bufo]

To może warto przycinać przed zawiązaniem nasion?