MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7

[mamiroma4]

A to moje ...może zdjęcie nie oddaje ,aż tak ich uroku, ale jest ich dużo słomki otrzymałem od znajomego i teraz na mojej działce są

[Puszczykot]

A to moje ...może zdjęcie nie oddaje ,aż tak ich uroku, ale jest ich dużo słomki otrzymałem od znajomego i teraz na mojej działce są

Siatka pancerna wręcz. Ale to dobrze...dzięcioły i bogatki potrafią pokazać co umieją dziobem zrobić. Owadów coraz mniej to i pszczoła dobra.

Ps...te słomki w poprzek to w jakim celu?

[klik]

Puszczykot Niedaleko Twoich stron, to ona była widziana po raz ostatni i po raz pierwszy po latach. U mnie to może być pierwszy pojaw od 100,200,300 lat. Kiedyś w moich stronach lato było zimne i z ciągłymi opadami.
Oprócz radości jaką mi sprawił jej widok, pojawiła się myśl, że zmiany klimatu idą szybciej niż można byłoby to zaakceptować. Jeżeli pojawił się gatunek wymagający od środowiska warunków zbliżonych do ciepłych stepów, to z moimi okolicami jest bardzo źle.

mamiroma4 W poprzek nie jest źle, sporo pszczół zajmuje bardzo chętnie tylne odcinki trzciny, więc jak tak leżą też im się spodobają.

[mamiroma4]

Więc dwie mam w poprzek... bo są w połowie z oczkami wiec wejdą z jednej i z drugiej strony te prostopadłe to na przelot wiec z przodu wchodzą.

[kenaj5389]

Pszczolinki też szaleją.

[maniolek]

Hejka pytanko takie, czy ktoś miał problem z wróblami które wyżerały Wam latające murarki? Zauważyłem, że podlatują w pobliże ulika i w locie łapią je... jakieś pomysły jak temu zapobiec?

[Puszczykot]

Klik pytanie jest jak można Xylocopę zwabić do rurek. Podobno wygryzając otwór w drewnie najpierw idzie poziomo by potem pójść pionowo w dół. Gdzieś widziałem jak w bambusowym płocie chyba amerykańskie kuzynki naszej pszczoły wygryzają otwór pod kolankiem i zapełniają rurkę pionowo. Tylko tam z z nią walczą bo niszczy drewniane konstrukcje. Ja w każdym razie w całym swoim 38 letnim życiu tej pszczoły u nas nie widziałem. Aczkolwiek coś mi się majaczy ale zdaję sobie sprawę z istnienia podobnego owada ale z nakrapianymi skrzydłami ( nie znam nazwy). Może trzeba grubszą rurkę z rdestowca ale zz oboma kolankami i zrobić u góry dziurkę... ;)

-- 21 kwi 2020, o 18:04 --

Hejka pytanko takie, czy ktoś miał problem z wróblami które wyżerały Wam latające murarki? Zauważyłem, że podlatują w pobliże ulika i w locie łapią je... jakieś pomysły jak temu zapobiec?

Cóż...u mnie jest stadko kur i wróble okupują ich korytko z ziarnem. Nie zauważyłem , żeby atakowały pszczoły. Natomiast czasami interesują się sikory...ale na nie chyba nie ma lekarstwa.

[zagiel]

Jaz mam tylko dwa gatunki niestety Ogrodową i nożycówkę pospolitą no i od następnego roku rogatą
Na działce na razie same chłopaki latają




Pozdrawiam zagiel

[klik]

Puszczykot Drogi kolego, zadałeś mi pytanie, na które nie jestem Ci w stanie odpowiedzieć . Pewnie sam o tym dobrze wiesz . Dostała to co miałem pod ręką: spróchniały pniaczek podwieszony pod balkonem, wstępnie nawiercone kołki z lekko zmurszałego drewna, podobne do tych, w których kiedyś zagnieździła mi się Megachile willughbiella ( oooo ta to mi JESTEM_ WULGARNY /-NA po wygryzieniu, aż miło, kenaj5389 ją ma, zdaje się z ubiegłego roku, więc potwierdzi, że jest czego żałować-kawał "bydlaka")
Na filmikach w necie widziałem, że potrafią robić gniazda w rożnym materiale i nie wygląda, żeby konieczna była ta przestrzeń do wygryzienia gniazda pod kanałem wejściowym. Pierwszy raz w życiu ją zobaczyłem świadomie (bo może gdzieś tam kiedyś na Bałkanach coś przeleciało mi przed nosem i pomyślałem, że to giga chrząszcz) , więc nie wymagaj żebym cokolwiek podpowiedział odnośnie gniazdowania. W necie jest sporo informacji np. : żałuję, że z kopru włoskiego zostawiłem sobie najcieńsze badyle. Przydałyby mi się teraz dolne grube odcinki. Ehhhh.....,kto to wiedział? Próbuj, szukaj w necie, jesteśmy na tym samym etapie. U mnie ją widziałem , u Ciebie też jest prawdopodobnie, chyba musi być.

maniolek Nie wiem czy nie mylisz gatunków ptaków. Puszczykot coś Ci już napisał. U mnie pasą się na ogrodowej kapturki, pierdzielone budzą mnie skoro świt, bo zakładają gniazdo 5 metrów od moich okien. Mają pobyt mocno tolerowany, tzn. ja je lubię, a one mają mnie w kuprze. Pozwalają się podejść na 1,5 metra i drą dzioby,ale ładnie drą. Przy ilości ogrodowej jaką mam spokojnie się podzielimy. Jeżeli to jest dla Ciebie problem, spróbuj sposobu na maskotkę, czyli pluszaka. Na dzięcioły to działa, więc może udać się przy innych gatunkach ptaków. Pluszak musi mieć wyraziste oczy i trzeba go umieścić w chatce lub przy chatce. Ze dwa, trzy razy dziennie trzeba pluszaka przestawić , żeby "był żywy". Jak będzie stał w tym samym miejscu to go oleją po pewnym czasie. Sposób nie mój, tylko wyczytany od Adama Wajraka - znajdziesz szczegóły jak poszukasz. Sprawdziłem i to działa, mimo że wygląda jak żart. Stosuję przy chatkach niezabezpieczonych siatą.

Puszczykot Zobacz jak wygląda motyl oblaczek, może on Ci się przypomniał, Jest duży, no i nie przypomina motyla .

[vascode]

Hejka pytanko takie, czy ktoś miał problem z wróblami które wyżerały Wam latające murarki? Zauważyłem, że podlatują w pobliże ulika i w locie łapią je... jakieś pomysły jak temu zapobiec?

u mnie w zeszłym roku jakieś ptaszki, próbowały się dobierać do rurek trzcinowych, troszkę mi powyciągały i wyżarły....

inny problem u mnie zauważyłem: mrówki.. skubane włażą na wiosnę i plądrują kokony, a potem atakują rurki

[kenaj5389]

Ja smaruję nóżki od ulika smarem maszynowym bariera dla mrówek nie do przebycia, co jakiś czas trzeba powtarzać smarowanie.

[vascode]

Ja smaruję nóżki od ulika smarem maszynowym bariera dla mrówek nie do przebycia, co jakiś czas trzeba powtarzać smarowanie.

U mnie domki wiszą na betonowym płocie, smarowanie niestety odpada

[Jolek]

Ja też mam uliki na betonowym płocie i musiałam zrobić dystansówki pomiędzy ulikiem a płotem, inaczej mrówki leśne wszystko by wyniosły nie wspominając o atakach na pszczoły.. Dystansówki owijam taśmą samoprzylepną przeciw owadom na drzewach owocowych.